rozwińzwiń

Prawo Koloseum

Okładka książki Prawo Koloseum Daniel Levin
Okładka książki Prawo Koloseum
Daniel Levin Wydawnictwo: Albatros kryminał, sensacja, thriller
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Last Ember
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2012-06-22
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-22
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7659-524-5
Tłumacz:
Grzegorz Kołodziejczyk
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
237
120

Na półkach:

Znakomity thriller historyczny osnuty wokół dziejów menory, opisanej w biblijnej Księdze Wyjścia. Menora to siedmioramienny złoty świecznik o wysokości dwóch metrów. Menora pochodzi ze zniszczonej przez Rzymian Świątyni Heroda w Jerozolimie, a jej los pozostaje niewyjaśniony do dziś.

Tajemnica licząca dwa tysiące lat, spiski, tropy i wskazówki ukryte w dziełach literackich i zabytkach.
Do tego postać niezwykle kontrowersyjna. Kim tak naprawdę był słynny historyk żydowski Józef Flawiusz – zdrajcą czy patriotą?

Rok 70 n.e. Trwa powstanie żydowskie w Judei. Armia rzymska dowodzona przez Tytusa Flawiusza Wespazjana, przyszłego cesarza, po długim oblężeniu zdobywa Jerozolimę. Legioniści plądrują i burzą Świątynię Jerozolimską. Ich łupem pada menora, która zostaje wywieziona do Rzymu. Kilkanaście lat później jej wizerunek pojawia się na łuku triumfalnym, wzniesionym na Forum Romanum, dla uczczenia zwycięstwa cesarza Tytusa w wojnie z Żydami.

Czasy współczesne. Młody amerykański prawnik Jonathan Marcus, z wykształcenia historyk klasyczny, przyjeżdża do Rzymu jako ekspert w sprawie dotyczącej fragmentów rzeźby Forma Urbis Romae. Jego zeznania mają zdyskredytować twierdzenie, iż pochodzą z kradzieży. Uwagę Jonathana zwraca łacińska inskrypcja wyryta na jednym z odłamków rzeźby: Błąd Tytusa. To pozornie drobne odkrycie okazuje się kluczem do tajemnicy liczącej tysiące lat. Czy menora zrabowana przez Rzymian ze Świątyni Heroda w Jerozolimie była jedynie repliką? Co stało się z oryginałem? Gdzie go ukryto? Którą menorę ukazuje płaskorzeźba na Łuku Tytusa w Rzymie? Jaki sekret skrywają podziemia Koloseum? Odpowiedzi na te pytania dostarczą zakamuflowane wskazówki pozostawione przez żydowskiego historyka Józefa Flawiusza. Niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku. Oprócz Jonathana i jego przyjaciółki Emili, bezcennej relikwii poszukuje także niebezpieczny terrorysta używający pseudonimu Saladyn...

Jestem w księgarni, przeglądam książki, spoglądam na opis na okładce i nagle zachowuję się jak w transie. Po tych dwóch słowach nie czytam dalej opisu, biorę książkę i idę z nią do kasy. Co tak na mnie działa? Dwa słowa: thriller historyczny. W ten sposób wpadło w moje ręce Prawo Koloseum oraz 14 innych thrillerów historycznych od Wydawnictwa Albatros. Nie od dziś wiadomo, że oni mają jedne z najlepszych książek tego typu. Natomiast księgarnia Świat Książki ma je w najlepszej cenie! Większość kupiłam po 9,99 PLN!

Te dwa słowa - thriller historyczny - robią mi coś jeszcze. Budzą we mnie niespełnioną duszę archeologa-historyka. Jak już wiecie z Instastory, przez całe gimnazjum marzyłam, żeby zostać archeologiem. Jednak los zdecydował inaczej. Ale pasja pozostała. Między innymi dlatego kocham książki z historią w tle. Wystarczy do tego dodać thriller i powstaje mój ulubiony gatunek literacki. Zanim zaczęłam kupować książki na własność, byłam częstą bywalczynią mojej wiejskiej biblioteki. Wypożyczyłam z niej i przeczytałam wszystkie książki, które w opisie miały te dwa magiczne słowa: thriller historyczny.

Wracając do Prawa Koloseum. Nie dość, że czytelnik uczestniczy w niezwykłych poszukiwaniach zaginionej menory, ucieka przed niezwykle niebezpiecznym przestępcą, to jeszcze po drodze dowiaduje się tylu ciekawostek historycznych, że głowa mała! Oto kilka z nich (jeżeli Was to nie interesuje, pomińcie ten fragment):
• (…) ogromny eliptyczny kształt o powierzchni około dwóch hektarów. Na najwyższym poziomie widać było nacięcia w kamieniu, służące do rozwijania nad publicznością ogromnego velarium, czyli płóciennego zadaszenia. Pierwszy w świecie ruchomy dach na stadionie. Architektura Koloseum była bardzo skomplikowana. Schody prowadziły między poziomami do siedzenia, na każdej kondygnacji znajdowało się osiemdziesiąt łuków. Liczby wyryte nad wejściami przypominały nowoczesny system kontroli miejsc. (…) labirynt podziemnych ceglanych korytarzy, który niegdyś znajdował się cztery piętra pod powierzchnią areny. W murarce wciąż tkwiły starożytne metalowe zawiasy, które utrzymywały kołowroty i bloki. Za ich pomocą wciągano gladiatorów i zwierzęta na arenę. Niewielu ludzi ma świadomość, że Koloseum było niezwykle nowoczesnym obiektem.
• (…) amfiteatr Flawiusza nazwano Koloseum dopiero w szóstym wieku naszej ery. Był to pospolity błąd historyczny. Jonathan jęczał, ilekroć Russell Crowe w Gladiatorze wypowiadał nazwę „Koloseum”, która powstała dopiero setki lat po upadku Rzymu.
• Ściany końcowej części korytarza pokrywała gruba warstwa mchu i purpurowych korzeni, przypominająca rafę koralową. (…) roślinność pod areną Koloseum w znacznej mierze pochodzi z Afryki i Azji Mniejszej, gdyż w starożytności nasionka roślin spadały z futer tygrysów i lwów przywiezionych do Rzymu, by walczyły w Koloseum. W ciągu stuleci dziesiątki gatunków roślin zakorzeniło się w labiryncie i wypuściło pędy przez kratki kanałów ściekowych.
• W starożytności sowy symbolizowały ochronę. Nasze wyobrażenie o mądrości tych ptaków wywodzi się stąd, że starożytni przypisywali sowom umiejętność dostrzegania niebezpieczeństw z dużej odległości. Rzymscy żołnierze umieszczali symbole sów na zbrojach, a Grecy na monetach.
• Kapłani z Jerozolimy (…) wiedzieli bardzo dużo o astronomii. Stworzyli poprawny model Układu Słonecznego dwa tysiące lat przed tym, jak europejscy filozofowie uświadomili sobie, że Ziemia jest okrągła. Nieprzypadkowo sześć ramion menory tworzy okrągłe orbity wokół centralnego ognistego obiektu. Starożytni mistycy widzą w menorze odwzorowanie Układu Słonecznego; każde ramię przedstawia obrót widocznej planety wokół centralnego źródła światła, czyli Słońca. (…) Wprawdzie Kościół usiłował obciąć Galileuszowi głowę za głoszenie heliocentryzmu, lecz tysiące lat wcześniej kapłani w Jerozolimie po cichu wykorzystywali symbolikę menory, by dokładniej przedstawić układ planetarny. Centralny punkt świecznika, po hebrajsku shamash, nazywa się podobnie jak shemesh, czyli „słońce”.
• Gry w króla - Rzymscy żołnierze i strażnicy często naigrawali się z żydowskich więźniów. Mianowali któregoś królem na dzień albo tydzień, a później go krzyżowali. To nie przypadek, że ostatnie wizerunki Jezusa ukazują go w cierniowej koronie. Rzymianie dla szyderstwa koronowali jeńców na monarchów.

Trzema tutaj jeszcze wspomnieć, że wszystkie odniesienia do tekstów starożytnych oraz współczesnego prawa międzynarodowego, które są użyte w powieści, są prawdziwe. Wszystkie przytoczone powyżej ciekawostki również są prawdziwe. Sprawdziłam je wnikliwie, żeby Wam głupot nie wypisywać.

Jeden fragment powieści tak bardzo mnie wzruszył, że w oczach pojawiły mi się łzy. „(…) robotnikom kazano gruchotać delikatne mozaikowe posadzki z czasów Heroda i bizantyjskie szkło, jak burzono misternie zdobioną kopułę przedsionka stajni Salomona. Poinstruowano wszystkich, że mają pomieszać ze sobą wszystko tak, by nikt nie zdołał odsiać fragmentów i ułożyć z nich niczego, co miałoby jakąkolwiek wartość archeologiczną.” To tylko fragment fikcji literackiej, ale moja dusza pyta krzykiem: Dlaczego? To samo robiło ISIS na terenie Syrii z budowlami z czasów Bizancjum, z muzeami. Co cwansi terroryści, wykradali wartościowe przedmioty i handlowali nimi na czarnym rynku zabytków. W każdym z takich przypadków moja dusza cierpi. Nie trzeba być historykiem czy archeologiem, żeby wiedzieć ile cennych artefaktów z przeszłości straciliśmy przez takich zwyrodnialców.

Dlaczego Prawo Koloseum jest tak dobrą książką pod względem historycznym i fabularnym? Otóż dzięki niesamowitemu autorowi, który nadaje całej powieści realizmu. Daniel Levin to nie tylko amerykański pisarz, ale również prawnik. Ukończył University of Michigan (licencjat z historii starożytnej Greków i Rzymian) oraz wydział prawa na Harvardzie. Specjalizuje się w prawie międzynarodowym. Prawo Koloseum jest jego debiutem literackim. Po przeczytaniu książki nigdy w życiu byście się nie domyślili, że jest to pierwsza jego powieść. Naprawdę jest świetna!

Znakomity thriller historyczny osnuty wokół dziejów menory, opisanej w biblijnej Księdze Wyjścia. Menora to siedmioramienny złoty świecznik o wysokości dwóch metrów. Menora pochodzi ze zniszczonej przez Rzymian Świątyni Heroda w Jerozolimie, a jej los pozostaje niewyjaśniony do dziś.

Tajemnica licząca dwa tysiące lat, spiski, tropy i wskazówki ukryte w dziełach literackich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
135

Na półkach: ,

Może nie najwyższych lotów jest ta powieść ale mnie wciągnęła. Przede wszystkim niemal cała książka przeplata się z wątkiem historycznym związanym ze starożytnym Rzymem, Koloseum i chrześcijanami. Do tego dodać ciekawa fabuła i wychodzą nam miło spędzone zimowe wieczory. Język pisany jest lekki i zrozumiały, dzięki czemu książkę szybko się czyta. Aż żal się rozstawać :-)

Może nie najwyższych lotów jest ta powieść ale mnie wciągnęła. Przede wszystkim niemal cała książka przeplata się z wątkiem historycznym związanym ze starożytnym Rzymem, Koloseum i chrześcijanami. Do tego dodać ciekawa fabuła i wychodzą nam miło spędzone zimowe wieczory. Język pisany jest lekki i zrozumiały, dzięki czemu książkę szybko się czyta. Aż żal się rozstawać :-)

Pokaż mimo to

avatar
105
18

Na półkach:

Czyta się lekko i ciekawie. Dużo ciekawych informacji o Rzymie i Jerozolimie. Czasami fajnie posnuć sobie teorie spiskowe. Miłe połączenie czasów starożytnych ze współczesnymi

Czyta się lekko i ciekawie. Dużo ciekawych informacji o Rzymie i Jerozolimie. Czasami fajnie posnuć sobie teorie spiskowe. Miłe połączenie czasów starożytnych ze współczesnymi

Pokaż mimo to

avatar
45
7

Na półkach:

Książka została napisa w sposób realnie przywolujacy starożytne dzieje i klimat tych lat. Oczarowany "Gladiatorem" z Russellem Crowem w roli głównej po prostu zakochałem sie w klimacie koloseum. Dzięki tej książce zostałem przeniesiony do lat starożytności. Dawno nie przeczytałem tak dobrej książki!

Książka została napisa w sposób realnie przywolujacy starożytne dzieje i klimat tych lat. Oczarowany "Gladiatorem" z Russellem Crowem w roli głównej po prostu zakochałem sie w klimacie koloseum. Dzięki tej książce zostałem przeniesiony do lat starożytności. Dawno nie przeczytałem tak dobrej książki!

Pokaż mimo to

avatar
376
146

Na półkach: ,

Prawo Koloseum to thriller historyczny, ktorego akcja rozgrywa sie w Rzymie oraz czesciowo rowniez w Jerozolimie. Jonathan Marcus jest mlodym prawnikiem, ktory po 7 latach wraca do Rzymu, aby zlozyc zeznania w sprawie fragmentow rzezby Forma Urbis Romae. Ma potwierdzic, ze nie pochodza one z kradziezy. Niestety podczas dokladnych ogledzin, Jonathan zauwaza lacinska inskrypcje, ktora brzmi Blad Tytusa. Nie moze przejsc wobec tego odkrycia obojetnie i za wszelka cene pragnie odkryc, co sie za tym kryje. Jaki blad Tytusa mial ten ktos na mysli ? Czy zydowski historyk Jozef Flawiusz uznany za zdrajce narodu, byl tak naprawde wielkim patriota, ktoremu udalo sie ochronic i ukryc prawdziwa zydowska Menore - wykonana ze szczerego zlota wg instrukcji samego Mojzesza, ktora do dzis dnia jest symbolem Izraela ?

Jonathanowi pomaga jego dawna kolezanka z Akademii Amerykanskiej w Rzymie, z ktora kiedys bral udzial w zejsciu do grozacych zawaleniem katakumb i przez to zginal ich dobry przyjaciel.

Razem odkrywaja wiele tajemnic oraz spiskow ukrytych w dzielach literackich i zabytkach. Przeszkadza im w tym wyrachowany i niebezpiecznym terrorysta o pseudonimie Saladyn, ktory ma wlasny cel poszukiwania ''skarbu'' opisanego w pamietnikach swojego dziadka.

Historia jest ciekawa, jesli ktos oczywiscie lubie tego typu literature. Zwykle doceniam takie ksiazki, ze wzg na tresc historyczna sprawnie wpleciona w bieg wydarzen. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze nie wszystko jest prawda. Wiem, ze to glownie domysly autora, ale mimo wszystko zawsze taka ksiazka daje do myslenia i czegos nowego moze nas nauczyc. W tym wypadku cennymi informacjami moga byc fakty o menorze, o starozytnym Rzymie oraz Wzgorzu Jerozolimskim. Dla kogos, kogo interesuje archeologia, historia czy turystyka, na pewno nie bedzie to ksiazka nudna. Natomiast dla pozostalych czytelnikow, niekoniecznie moze to byc fascynujaca powiesc, bo jednak watki kryminalne sa malo ciekawe i jakos tak nie budza emocji.

Ale znow musze tu napisac, ze to bylby dobry scenariusz na film - cos w rodzaju Indiana Jones czy Lara Croft ; )

Prawo Koloseum to thriller historyczny, ktorego akcja rozgrywa sie w Rzymie oraz czesciowo rowniez w Jerozolimie. Jonathan Marcus jest mlodym prawnikiem, ktory po 7 latach wraca do Rzymu, aby zlozyc zeznania w sprawie fragmentow rzezby Forma Urbis Romae. Ma potwierdzic, ze nie pochodza one z kradziezy. Niestety podczas dokladnych ogledzin, Jonathan zauwaza lacinska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
169

Na półkach: , ,

+Dużą zaletą książki jest fakt, że akcja zaczyna się wyjątkowo szybko, co pozytywnie mnie zaskoczyło,(nie musimy czekać stu stron, aż coś zacznie się dziać).
+Przypadła mi do gustu również konstrukcja książki: rozdziały mają po kilka stron, więc w myśl zasady „jeszcze tylko jeden rozdział”, ciężko się od niej oderwać.
+Bohaterowie, którzy na początku wydawali się płytcy i nijacy, z czasem stali się prawdziwie ludzcy i bardzo ich polubiłam.
+Jak w każdej powieści tego rodzaju, tak i w „Prawie koloseum” autor przywołuje wiele określeń historycznych, a także zwrotów w języku greckim, łacińskim czy hebrajskim, jednak wszystkie terminy są dobrze omówione tak, że czytelnik nie ma wątpliwości, co do ich znaczenia i roli jaką pełnią w tekście.
-Jak dla mnie, jedynym minusem jest, chwilami zbyt prosty, język autora, który męcz zwłaszcza przy dialogach. „Powiedziała Emili”, „Zapytał Jonathan”, „Zobaczył Saladyn”- ciągle powtarzające się wtrącenia, wciskane nawet tam, gdzie są zupełnie zbędne.

Zanim sięgnęłam po „Prawo Koloseum” przeczytałam wiele, nie zawsze przychylnych recenzji na temat tej książki, jednak ja jestem nią zachwycona i gorąco polecam tę pozycję wszystkim miłośnikom powieści sensacyjnych i thrillerów historycznych. Dziwi mnie tylko fakt, że nikt jeszcze nie wziął się, za ekranizację tej książki, gdyż byłby to prawdziwy hit;)

więcej na www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Zapraszam;)

+Dużą zaletą książki jest fakt, że akcja zaczyna się wyjątkowo szybko, co pozytywnie mnie zaskoczyło,(nie musimy czekać stu stron, aż coś zacznie się dziać).
+Przypadła mi do gustu również konstrukcja książki: rozdziały mają po kilka stron, więc w myśl zasady „jeszcze tylko jeden rozdział”, ciężko się od niej oderwać.
+Bohaterowie, którzy na początku wydawali się płytcy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1578
1103

Na półkach:

Historyczny kryminał - szybka akcja, czarne charaktery i dobrzy bohaterowie, charakterystyki, dawnych czasów. Wszystko sprawia, że to był przyjemnie spędzony czas

Historyczny kryminał - szybka akcja, czarne charaktery i dobrzy bohaterowie, charakterystyki, dawnych czasów. Wszystko sprawia, że to był przyjemnie spędzony czas

Pokaż mimo to

avatar
155
52

Na półkach: ,

Nieudana próba osiągnięcia stylu pisania powieści Dana Browna.

Nieudana próba osiągnięcia stylu pisania powieści Dana Browna.

Pokaż mimo to

avatar
459
209

Na półkach: ,

Książkę czyta się szybko, dobrze i z zaciekawieniem - autor połączył idealnie wstawki opisujące historię, architekturę, cytaty z wartką akcją i ciekawym wątkiem. Polecam jako lekką lekturę na pochmurne popołudnia :)

Książkę czyta się szybko, dobrze i z zaciekawieniem - autor połączył idealnie wstawki opisujące historię, architekturę, cytaty z wartką akcją i ciekawym wątkiem. Polecam jako lekką lekturę na pochmurne popołudnia :)

Pokaż mimo to

avatar
434
199

Na półkach:

Całkiem ciekawa i wciągająca książka, można powiedzieć klasyczna "przygodówka" albo powieść sensacyjna. Interesujący pomysł, widać że autor włożył sporo pracy w tę powieść.

Całkiem ciekawa i wciągająca książka, można powiedzieć klasyczna "przygodówka" albo powieść sensacyjna. Interesujący pomysł, widać że autor włożył sporo pracy w tę powieść.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    45
  • Posiadam
    34
  • Thriller/sensacja/kryminał
    4
  • 2014
    2
  • 2015
    2
  • :-),:-),:-)
    1
  • Niedoczytane
    1
  • EpuB
    1
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1

Cytaty

Więcej
Daniel Levin Prawo Koloseum Zobacz więcej
Daniel Levin Prawo Koloseum Zobacz więcej
Daniel Levin Prawo Koloseum Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także