rozwiń zwiń

Powietrze na śniadanie

Okładka książki Powietrze na śniadanie
Jana Frey Wydawnictwo: Foka Seria: Biblioteka Młodych [Wydawnictwo Foka] literatura młodzieżowa
158 str. 2 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Biblioteka Młodych [Wydawnictwo Foka]
Tytuł oryginału:
Luft zum Frühstück
Wydawnictwo:
Foka
Data wydania:
2011-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-01
Liczba stron:
158
Czas czytania
2 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376680132
Tłumacz:
Bartosz Buczacki
Tagi:
anoreksja odchudzanie choroba śmierć obsesja literatura młodzieżowa literatura niemiecka
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
291 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
905
171

Na półkach: ,

Nie jesz. Nie śpisz. Wciąż czujesz zmęczenie, senność i głód. Nieustający głód. Od kilku miesięcy towarzyszy Ci zawsze i wszędzie: w domu, szkole, sklepie, na spacerze… Chowasz jedzenie w pokoju, ukrywasz przed bliskimi fakt, że prawie nic nie jesz. Chcesz coraz więcej schudnąć; mimo niższej z dnia na dzień wagi cały czas uważasz, że jesteś gruba i brzydka. Pięćdziesiąt, czterdzieści, trzydzieści kilogramów… To wciąż za dużo, chcesz ważyć mniej, robisz wszystko, by osiągnąć upragniony cel. Biegasz, ćwiczysz, zażywasz tabletki. Nie ma rzeczy, której nie jesteś w stanie zrobić dla wymarzonej figury. Nawet, jeśli konsekwencją Twoich działań może być śmierć.

Tak wygląda świat Serafiny, nastoletniej pół Włoszki, pół Niemki, która od niepamiętnych czasów uważała się za okrągłą, tłustą i ohydną. Nie mogła znieść tego, że wszystkie jej koleżanki są dużo szczuplejsze, podczas gdy ona waży ponad sześćdziesiąt kilo. Podczas wakacji we Francji postanowiła odmienić całe swoje życie. Przeszła na dietę. Początkowym celem było dziesięć kilogramów mniej, które szybko przerodziło się w piętnaście, później dwadzieścia… Fina przestała jeść tyle, co zazwyczaj, ograniczając się do niewielkich porcji. Rozpoczęła jazdę na rowerze i wyczerpujące ćwiczenia. Chciała być taka, jak jej młodsza siostra Maria i przyjaciółka Ernestine. Zaślepiona marzeniami o idealnej figurze, zaczęła głodzić się na śmierć, a chęć zrzucenia paru kilogramów zmieniła się w obsesyjne pomiary wagi i intensywne bieganie. Serafina porzuciła swojego najlepszego przyjaciela Mosesa, z którym niegdyś spędzała mnóstwo czasu. Później zerwała znajomość z Ernestine i jej starszym bratem Fritzem, do którego zaczęła żywić cieplejsze uczucia. Uważała, że jeśli schudnie jeszcze tylko trochę, zyska aprobatę wśród rówieśników. I początkowo rzeczywiście tak się dzieje: dziewczyna swą żelazną wolą budzi podziw wśród koleżanek. Wszystko jednak szybko się psuje, gdy nastolatka zatraca się w zabijającej ją diecie. Fina zakłada specjalny dziennik, w którym zapisuje wszystko, co je – czyli stanowczo za mało. Wyrzuca jedzenie do kosza w drodze do szkoły, kupuje leki przeczyszczające… Byle tylko być chudą, byle tylko móc poczuć żebra pod palcami.


Pewnego ranka cały misterny plan Serafiny psuje się. Podczas zwyczajowego biegania dziewczyna traci przytomność i trafia do szpitala, gdzie okazuje się, że mając sto sześćdziesiąt osiem centymetrów, nastolatka waży tylko trzydzieści siedem kilo. I tak zaczyna się powolna droga ku zdrowiu. Dziewczyna uczy się jeść na nowo i zaakceptować siebie taką, jaką jest. Nie jest to jednak łatwe zadanie, wymaga dużego poświęcenia. Jednak jeśli Fina nie zacznie w końcu należycie się odżywiać, czeka ją już tylko śmierć.

Jana Frey przedstawia wstrząsającą historię dziewczyny, która, szukając akceptacji pośród rówieśniczek, rzuca się w wir głodówek i super-diet. Jest to niezwykle realnie opisane stadium choroby, które pozwala lepiej poznać życie nieustannie odchudzających się osób.

Anoreksja staje się coraz powszechniejszą przypadłością wśród osób na całym świecie – zarówno nastoletnich, jak i tych dorosłych – i zbiera coraz większe żniwo. W dzisiejszych czasach promowany ideał piękna to chuda, wysoka dziewczyna. Zresztą, która z nas chce ważyć za dużo? Chyba każdy chce mieć sylwetkę, której nie musiałby się wstydzić. Dlatego przykład Serafiny jest tak rzeczywisty. Ona też chciała tylko tego: móc iść na plażę w bikini i nie musieć zasłaniać brzucha rękami. Aby tego dokonać, zaczęła stosować początkowo nieszkodliwą dietę, która błyskawicznie stała się całym jej życiem.

Autorka przedstawia problem Finy w umiejętny sposób, wzbudzając zaciekawienie czytelnika. Nie jest to opowieść pełna pouczeń czy suchych faktów. Narracja jest pierwszoosobowa, co pomaga w zrozumieniu nastolatki. Jana Frey nikogo nie ocenia, pokazuje tylko, do czego może doprowadzić błędne koło diet i czyni z Serafiny przykład, który może być przestrogą dla mnóstwa dziewcząt myślących o szczuplejszej figurze.

„Powietrze na śniadanie” to pozycja, która naprawdę daje do myślenia. To niewiarygodne, jak bardzo potrafi zmienić się człowiek w ciągu paru miesięcy. Wręcz nie mogłam uwierzyć, że w późniejszym stadium choroby główna bohaterka była święcie przekonana, że rodzina, zmuszając ją do jedzenia, wyrządza jej potworną krzywdę. Uważała, że wszyscy dookoła chcą, by znów stała się gruba i odpychająca, nie mogła przyjąć do wiadomości, że tak naprawdę otaczający ją ludzie pragną jej pomóc, a ona samo nagminnie odtrąca osoby, którym zależy na jej powrocie do zdrowia.


Kolejną szokującą sprawą jest to, do czego skłonna była posunąć się Fina, dążąc do swego ideału. Była gotowa kłamać, oszukiwać, zażywać tabletki przeczyszczające, wymiotować, wyrzucać jedzenie, ćwiczyć do upadłego… Wszystko po to, by podobać się innym.

Otoczenie wywierało na dziewczynę ogromną presję. Koledzy z klasy naśmiewali się z niej i dokuczali z powodu wagi. Przez to Serafina zaczęła oceniać się coraz gorzej. Między innymi brak zrozumienia wśród otoczenia pchnął ją ku temu, by stracić parę kilo. A kiedy w końcu udało jej się trochę schudnąć, stała się powszechnie lubianą. To dodało jej motywacji. Nastolatka jednak szybko straciła kontrolę nad tym, co robi i w końcu stała się więźniem czerwonych cyfr ukrywanej w szafie wagi.

Najpierw zupełnie nie byłam w stanie polubić głównej bohaterki powieści. Nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego porzuca przyjaciół; ludzi, którzy w pełni ją akceptowali i nie przejmowali się tym, jak wygląda. Byłam na nią zła, że nie umie docenić tego, co ma, że zachowuje się tak nielojalnie wobec darzących ją uczuciem osób. Miałam ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć, by opamiętała się, póki ma jeszcze czas. Później jednak moje uczucia wobec Finy uległy zmianie i z całych sił chciałam, żeby w końcu dała sobie spokój z głodzeniem się.

„Powietrze na śniadanie” to wciągająca, niezwykła powieść. Sądzę, że Jana Frey w mistrzowski sposób przedstawiła problem anoreksji. Tę pozycję pochłonęłam w kilka godzin i nawet nie zauważyłam mijającego czasu.

Jest to utwór, z którym zdecydowanie warto się zapoznać. Rzuca światło na zaburzenia odżywiania i pozwala choć na chwilę zajrzeć do głowy osoby, dla której liczenie kalorii staje się najważniejszą czynnością dnia. Polecam tę książkę każdemu – ku przestrodze, by jeść coś więcej niż jedynie powietrze…

Nie jesz. Nie śpisz. Wciąż czujesz zmęczenie, senność i głód. Nieustający głód. Od kilku miesięcy towarzyszy Ci zawsze i wszędzie: w domu, szkole, sklepie, na spacerze… Chowasz jedzenie w pokoju, ukrywasz przed bliskimi fakt, że prawie nic nie jesz. Chcesz coraz więcej schudnąć; mimo niższej z dnia na dzień wagi cały czas uważasz, że jesteś gruba i brzydka. Pięćdziesiąt,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    556
  • Przeczytane
    417
  • Posiadam
    33
  • Ulubione
    23
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2013
    8
  • Z biblioteki
    6
  • Zaburzenia odżywiania
    6
  • 2012
    5
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Więcej
Jana Frey Powietrze na śniadanie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także