rozwiń zwiń

Legendarne miejsca

Okładka książki Legendarne miejsca
James HarpurJennifer Westwood Wydawnictwo: Świat Książki albumy
239 str. 3 godz. 59 min.
Kategoria:
albumy
Tytuł oryginału:
Atlas of Legendary Places
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
239
Czas czytania
3 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
8371291019
Tłumacz:
Roman Gołędowski
Tagi:
historia architektura album
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
567
443

Na półkach: ,

To właściwie album, przede wszystkim radość dla oczu, zachwyt obrazami, wdzięczność, że takie miejsca są na świecie, że uczą nas patrzeć z podziwem na świat nie tylko ten ,do którego się jedzie daleko, ale także ten za naszym progiem, za naszym oknem.
Każdy z nas mógłby ustalić własną listę miejsc, które dotykają legendy świata. Na wybrane przez autora możemy patrzeć przez pryzmat naszego pragnienia (pojechać, zobaczyć) lub wspomnienia (byłam/łem, pamiętam).
Ja widziałam tylko niektóre - byłam u stóp góry Ararat, w greckich Delfach, w Hagii Sophii i i dwukrotnie w Asyżu. Marzy mi się wiele miejsc. Opisałam w oparciu o tę książkę dwa z przedstawionych tu. Te, które wg autora oznaczają wkład Indii w legendę świata: grobowiec Tadź Mahal w Agrze i rzekę Ganges.


I. WIECZNE KRÓLESTWA

• Ogrody Edenu (utracony ziemski raj)

• Atlantyda (ląd na dnie oceanu)

• Camelot (legendarny gród króla Artura)

• Avalon (zaczarowana wyspa)

II. PRASTARE KRAJOBRAZY

• Góra Ararat – Turcja (czy tu spoczęła arka Noego?)

• Nil- Afryka (życiodajne wody starożytnego Egiptu)

• Ayers Rock (Uluru) – Australia (monolit z epoki snów)

• Góra Fudżi – Japonia (święta góra Japończyków)

• Kapadocja – Turcja (kościoły w skale pośród księżycowego krajobrazu)

• GANGES – Indie (najświętsza rzeka Hindusów)

„Jeżeli kości człowieka omyją wody Gangesu, to będzie on przebywać z honorami w niebiosach” (Mahabharata, starożytny epos hinduski)
Z jaskini („pysk krowi”) wypływa potok drążący w lodowcu Himalajów drogę, którą nazywamy źródłem Gangesu. Rzeka wypływa spod jeziora potężnego lodowca na wysoko 45000 m. Spokój i pustka jej górnego biegu kontrastuje z barwnym rojem świętych miast w dolnym biegu najświętszej z hinduskich rzek. W swym górnym biegu wody rzeki płyną przez urwiste skalne doliny wśród wzgórz porośniętych jodłami, cedrami, rododendronami wzgórz Garhwalu. Nazwane Bhagirathi w mieście Devprayag u podnóża gór łączą się z rzeką Alakhandą tworząc Ganges. Tutejsze ghaty wyposażono w łańcuchy, których trzymają się wierni podczas rytualnej kąpieli. Dalej płynie spokojnym nurtem wciąż na wschód znajdując swój kres w delcie Zatoki Bengalskiej. 2700 km to dwa razy mniej od długości Nilu i Amazonki, ale żadna z rzek nie jest tak święta w oczach ludzi jak Ganges.
Jak Mekka staje się ona celem pielgrzymek. Chorzy na jej brzegach czekają na cudu leczenia, a ciała po spaleniu (czasem nie do końca) są wrzucane w jej nurt. Na jej brzegu miliony pielgrzymów z wiarą zmywają grzechy wodą. Ganges fascynował nie tylko hindusów. Wzmianki o nim możemy znaleźć u starożytnych (Owidiusz, Wergilusz) i średniowiecznych poetów (Dante).Mówi się, że Aleksander Wielki uważał, że rzeka ta ustanawia granicę świata.
Dla hindusów – Ganga jest boginią, oczyszcza ich z grzechów. Z jej powstaniem wiąże się następująca legenda. Spojrzenie pewnego mędrca zamieniło w popiół 60 tysięcy synów króla Sagary. Tak została ukarana ich pycha. Sytuację tę próbował naprawić kolejny król Bhagirathi. Ujęty jego odbytą w Himalajach pokutą Śiwa sprawił, że na ziemi pojawiła się rzeka Ganga. Jej wody miały oczyścić prochy spopielonych. By zabezpieczyć ziemię przed jej gniewem, Śiwa spowolnił jej bieg wplątując ją spadającą w dół na ziemię w swoje włosy
Pozwolił jej popłynąć przez Himalaje u podnóża góry Bhagirathi na wschód aż do wyspy Sagar, gdzie przy ujściu do morza bogini oczyściła prochy synów Sagary, by spokojnie mogli przejść do raju.
Tradycja oczyszczania wodą wynika z przynoszonej przez nią ochłody. W kontraście do rozgrzanej upałem ziemi. Woda odbiera moc złym duchom. Woda Gangesu, w naszych oczach bardzo brudna, w oczach wiernych spostrzegana jest jako czysta, choć Mark Twain ”żadne szanujące się stworzenie nie będzie żyło w tych wodach”. Faktem jednak, że mimo iż ludzie piją wodę w bliskości pływających w rzece zwłok, nie dochodzi do epidemii.

Co 12 lat, gdy Jowisz wchodzi w gwiazdozbiór Wodnika, w świętym mieście Hardwarze u stóp Himalajów odprawiane jest uroczyście święto Kumbh Mela. W 1986 zjechały się na nie 4 mln wiernych. Co wiosnę 100tysięcy przyjeżdża tu, by wyprawić urodziny Gangi. Na wodę opuszcza się wówczas łódeczki z liści pełne płatków nagietek zanurzone w płynnym zapalonym maśle. Te ogniki do nocy kołyszą się na wodzie.
Najświętszym z miast nad Gangesem jest Benares (Varanasi). Schorowani, starzy pielgrzymi przyjeżdżają tu, by umrzeć licząc na oswobodzenie duszy z cyklu narodzin.
Sławne ghaty Benaresu - kamienne schody prowadzące do wody, miejsce kąpieli wiernych ciągną się 6 km wzdłuż brzegów miasta. Najbardziej znany jest ghat Manikarnika z wiecznie płonącymi stosami zmarłych. Wyrównani w śmierci płoną w wonnym zapachu drewna sandałowego, jeśli są bogaci, lub nie dopalając się do końca, jeśli są biedni. Krewni tych, których nie stać na drewno obciążają ciało kamieniami wrzucając je do rzeki. Stosy płoną dzień i noc. Obsługiwane przez ludzi z dołu hierarchii kastowej. Pogrzebom towarzyszy śpiew modlitw. Ponad brzegiem lot sępów wypatrujących w rzece ludzkie szczątki. Wstrząsający dla nas widok rozkładających się w rzece ciał dla wielu hindusów jest naturalny. W ramionach Gangi woda poniesie ich ciała na wyspę Sagar, gdzie z synami króla Sagary dostąpią raju.

• Krater Haleakala – Hawaje (Maui, „Kolebka słońca”)

• Dolina Shenandoah - USA - Wirginia(nieskończone piękno i burzliwa historia - bitwy wojny secesyjnej)

• Himalaje – Azja (siedziba bogów)

III. MIEJSCA SPOWITE DUCHEM ŚWIĘTOŚCI

• Altamira – Hiszpania (galeria sztuki paleolitycznej)

• Stonehenge – Anglia, tajemniczy krąg kamienny z neolitu

• Grobowiec Tutenhamona – Egipt (skarby faraona)

• Delfy – Grecja (miejsce wyroczni Apollina)

• Gotlandia – Szwecja (kamienne statki zakotwiczone w ciemności)

• Kopiec węża (Serpent Mound) - USA, Missisipi (zagadkowy totem amerykańskiej prehistorii)

• Petra – Jordania (różano-czerwone miasto wykute w skałach)

• Tikal – Gwatemala (świątynie Majów w sercu tropikalnego lasu dżungli)

• Machu Picchu – Peru (górska cytadela Inków)

• Opactwo Tintern - Wielka Brytania (romantyczne ruiny nad rzeką Wye)


IV.TWÓRCZE WIZJE

• Pagoda Shwe Dagon, Rangun – Birma (święta budowla mieniąca się złotem)

• Hagia Sophia – Turcja (wspaniały kościół Justyniana)

• Potala – Tybet (twierdza dalajlamów)

• Asyż – Włochy (śladami świętego Franciszka)

• Mont St Michel – Francja (wyspa św. Michała)

• Alhambra – Hiszpania (pałac fontann i kamiennych koronek)

• Zakazane miasto – Chiny (tajemnicza siedziba chińskich cesarzy)

• Elsynor- Dania (zamek Hamleta)

• TADŹ MAHAL – Indie (marmurowy pomnik dla ukochanej żony)

Eleonora Roosvelt po ujrzeniu Tadż Mahal „spoglądając na to zdałam sobie sprawę, że dotychczas nie wiedziałam, jak wyglądają doskonałe proporcje”

Agra, miasto w północnych Indiach, nad brzegiem Jamuny. Od ponad 300 lat zdumiewa pięknem i harmonią budowli, która stanowi symbol uczuć wyrażonych przez architekturę, obraz zaklętej w biały marmur miłości mężczyzny do kobiety. Mężczyzną tym był Szahdżahan (1628-1658), piąty z cesarzy Indii, Wielkich Mogołów, a grobowiec przykrywa ciało jego zmarłej w połogu żony Mumtaz Mahal. Szahdżahan był jednocześnie człowiekiem czynu i mecenasem sztuki. Wzbudził podziw cesarza Indii, swego ojca Dżahangira w młodym wieku jako dowódca wojsk zwyciężając w wyprawie przeciw buntującym się plemionom. Legenda głosi, że po raz pierwszy swoją przyszłą żonę Mumtaz zobaczył sprzedającą na bazarze świecidełka. Bazar urządzono na cześć tradycyjnego święta, muzułmańskiego Nowego Roku. Panny szlachetnej krwi (w przypadku Mumtaz perskiej) stawały się na chwilę sprzedawczyniami. Fakty jednak pokazują, że Shahdżahan mógł ją znać przed sławną z intryg żonę swego ojca Nudźhan, ciotkę Mumtaz. 30 IV 1612 w dzień wybrany przez astrologów ciesząca się w dzień barwnymi procesjami, a nocą fajerwerkami Agra była świadkiem zaślubin Dżahangira i młodej perskiej dziewczyny. Nadano jej imię Mumtaz Mahal (pierwsza wybranka pałacu), stąd nazwa jej grobowca Tadż Mahal. Gorąco kochana, powierniczka i przyjaciółka, doradzająca mężowi Mumtaz towarzyszyła mu nawet w wyprawach wojennych. Właśnie podczas jednej z takich wypraw w Dekanie 1000 km od Agry Mumtaz nie przeżyła połogu swojego 14-go dziecka (siedem z nich przeżyło).
Zmarła 7 czerwca 1631. Wg legendy umierając poprosiła Dżahangira o zbudowanie najpiękniejszego na świecie mauzoleum. Jej mąż głęboko przeżył stratę. Popadł w rozpacz, wyrażając ją zakazem występów publicznych, ograniczając się do najskromniejszych szat, najprostszego . On koneser nie chciał słyszeć muzyki. Często szlochał, osiwiał, przestał wojować. Żałoba trwała 2 lata. Cesarz szukał pocieszenia w budowaniu grobowca. Zawsze cenił architekturę, teraz zamieniał ból w kamień. Czy miał wpływ na kształt budowli? Czy rzeczywiście, jak głosi legenda, architektowi po jej ukończeniu obcięto dłonie, by zapewnić niepowtarzalność dzieła. Nie żałowano pieniędzy. Bloki białego marmuru przywożono z odległego o 200 km Jodhpuru. Na słoniach i zaprzęgami bawołów. Szlachetne kamienie sprowadzano z daleka: ze Sri Lanki (z Cejlonu) lazuryt, malachit z Rosji, turkus z Tybetu. W 1632 angielski podróżnik Mundy pisał, że przy budowie złota i srebra używano tak jakby to były zwykłe metale. Srebrem np ozdobiono główne drzwi mauzoleum ( potem obrabowanym). Budowa przy udziale 20 tysięcy robotników trwała 22 lata. Ukończono ją w 1653roku. Dziś wielu z tych, przed którymi z cienia bramy wyłania się sylwetka Tadź Mahal jest poruszonych tak jak mógłby być poruszony Dżahangir. Wizja doskonałej symetrii, dziewiczość barw, linie sadzawki prowadzące do budowli na podeście. Ozdobiona łukami, kopułami z 4 minaretami dzięki bieli marmuru przejmuje kolory światłą od kolorów dnia. O świcie i zmierzchu róż, fiolet i złoto, w porannej mgle zatopiona w powietrzu, tajemnicza w pełni jej piękno zwielokrotniają odbicia w basenie i w rzece. Z daleka jednolity w kolorze z bliska grobowiec zachwyca roślinnymi i arabeskowymi ornamentami. Nad wejściem - wersety z Koranu. Nad wszystkim góruje 75 - metrowa kopuła. Ruch ku górze, poczucie harmonii – efekt ten uzyskano dzięki dwóm meczetom z wapienia po bokach. Meczet po wschodniej stronie zbudowano tylko dla zachowania równowagi, Stanowi replikę zachodniego meczetu, nie będąc zwrócony w kierunku Mekki nie może służyć modlitwie. Symetrii dopełnia też organizacja ogrodów. Podzieliwszy ogrody na cztery części (święta liczba w islamie) ozdobiono je dwoma podłużnymi basenami odbijającymi budowlę.
Jasność Tadź Mahalu na zewnątrz kontrastuje z mrokiem wnętrza. Światło sączy się tu przez kamienny ażur wokół grobowców. Katafalki Mumtaz i Shahdżahana otaczał kiedyś złoty wysadzany kamieniami parawan. Zabrano go, by nie kusił złodziei. Zastąpiono go nowym kamiennym, w kolorze kości słoniowej. Ciała przeniesiono do krypty pozostawiając katafalkom rolę symboliczną. Budzą one podziw rzeźbą w kamieniu inkrustacją typu pietra dura - w wydrążonym w kamieniu wzorze (kwiaty, figury geometryczne)umieszczano szlachetne kamienie ( w 1kwiatku: z 60 okruchów kamieni).
Masywna brama na planie kwadratu masyw wiedzie nas do Tadź Mahal. Wznosi się na 30 metrów, na krańcach wyposażona w 4 kopuły. Po upadku Mogołów ukradziono jej srebrne wrota. Zastąpiono je wrotami z brązu.
Tadź Mahal przykuwał uwagę do XVIII wieku, potem nastąpiła degradacja. W czasach kolonizacji brytyjskiej w XIX odbywały się tu nocą huczne imprezy z muzyką (jedna z brytyjskich żon powiedziała przy tej okazji: „Zgodziłabym się umrzeć, choćby jutro, gdybym miała nad sobą taki grobowiec”)
Dwóch Brytyjczyków miało swój udział w historii Tadź Mahal. Generalny gubernator Indii (1828 – 1835), lord William Bentick, chciał rozebrać Tadź Mahal na części, wywieźć doi Anglii i sprzedać bloki marmuru. Pomysł ten zarzucono, bo nie było chętnych na marmur.
Lord Curzon (1898 -1905), wicekról Indii starał się ocalić indyjską spuściznę. Zlecił renowację Tadż Mahalu. Zanim jednak Brytyjczycy zajęli Indie dopełnił się los Dżahangira. Jego syn Aurangzeb w1658 odebrał mu władzę. Do końca życia zamknięty w forcie w Agrze po drugiej stronie rzeki miał widok na wybudowany przez siebie grobowiec ukochanej. Po śmierci spoczął u boku Mumtaz.

CYTATY O TADŻ MAHAL
• Mark Twain: „wznosząca się bańka marmuru”
• Kipling: „uosobienie wszystkich szlachetnych rzeczy, wszystkich świętości i całego nieszczęścia. Tak wyrażała się tajemnica tej budowli”

V. TRIUMF DUCHA

• Neuschwanstein – Niemcy (zamek marzeń ludwika II Bawarskiego)

• Oberammergau – Niemcy (największe przedstawienie Pasji)

• Monaster Arkadia – Grecja, Kreta (symbol heroicznej walki)

• Włoska kaplica - Wielka Brytania, Lambholm na Orkadach (imponujące dzieło jeńców- wojennych)

• katedra Coventry – Wielka Brytania (Feniks powstały z popiołów)


Kopiuję tu moją opinię z blogu valley-of-dance.blog i z mojej strony nietylkoindie.pl (tam z ilustracjami)

To właściwie album, przede wszystkim radość dla oczu, zachwyt obrazami, wdzięczność, że takie miejsca są na świecie, że uczą nas patrzeć z podziwem na świat nie tylko ten ,do którego się jedzie daleko, ale także ten za naszym progiem, za naszym oknem.
Każdy z nas mógłby ustalić własną listę miejsc, które dotykają legendy świata. Na wybrane przez autora możemy patrzeć przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    22
  • Chcę przeczytać
    15
  • Albumy
    2
  • Inne
    2
  • 2016
    1
  • Posiadam wersję papierową
    1
  • Albumy różne - posiadam
    1
  • historia
    1
  • Indie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Legendarne miejsca


Podobne książki

Przeczytaj także