Przebudzenie

Okładka książki Przebudzenie
Anthony de Mello Wydawnictwo: Zysk i S-ka religia
193 str. 3 godz. 13 min.
Kategoria:
religia
Tytuł oryginału:
Awareness
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Liczba stron:
193
Czas czytania
3 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7150-470-5
Tłumacz:
Beata Moderska, Tadeusz Zysk
Tagi:
życie przebudzenie

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
1380 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
4055
404

Na półkach: , ,

Kościół bardzo delikatnie potraktował dzieła De Mello, a zwłaszcza Przebudzenie. Przy czym słowo delikatnie jest tu nieadekwatne a cała sytuacja niezwykle skomplikowana. Może więc gwoli wyjaśnień i rozproszenia wszelkich wątpliwości. Przebudzenie nie jest dziełem autora, przynajmniej w takim sensie, że nie jest to opracowana i wydana przez niego książka, lecz jest to zbiór jego wypowiedzi zanotowanych i nagranych przez jego słuchaczy oraz jego ucznia, też jezuitę, które wydał już po śmierci De Mello. Ten zbiór, jak zaznaczył, choć co do istoty jest w miarę wierną transkrypcją, to nie wiadomo jaki ostateczny kształt nadałby mu sam autor. Tak jest zresztą z wszystkimi notatkami, które powstają na wykładach. Percepcja słuchaczy jest różna, a przed wszystkim inna, co wynika z dwóch powodów: określonego subiektywnego widzenia odbieranych treści, ale przede wszystkim, nazwę to poziomem wtajemniczenia, różnicą w przekazie wynikającą z relacji mistrz-uczeń. To, co widzi i czuje nauczyciel, może być nie do odtworzenia przez słuchacza, który nie mając odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, przyjmie to według swojego aktualnego stanu ducha. I o ile, gdyby problem dotyczył kwestii w materii nauk ścisłych, to rozstrzygnięcie wątpliwości nastąpiło by bardzo szybko, bo empiryczne sprawdzenie zweryfikowałoby sposób i treść przekazu. Kiedy jednak mamy do czynienia z treściami natury duchowej i teologicznej, to tu każde słowo czyni różnicę i może zmienić wyjaśnienie sprawy. Z historii znamy przypadki, że błędne interpretacje doprowadzały do schizm i podziałów, które w chrześcijaństwie trwają do dziś, czego najlepszym przykładem jest spór o Filioque, który spowodował największy rozłam na prawosławie i katolicyzm, a uzgodnienia teologiczne do dziś wywołują ożywione dyskusje. Takim samym, choć może nie aż na tym poziomie, jest lektura Przebudzenia. Jeśli potraktujemy literalnie wiele z zapisów tam zawartych to rzeczywiście powstanie niepokój, Fascynacja De Mello światem medytacji wywodzącym się z religii wschodu, zwłaszcza z hinduizmu, powoduje, że pojawia się szereg pojęć i treści, które są obce chrześcijaństwu lub ich kontekst jest inny. Pytanie o to, czego człowiek oczekuje po medytacji dla chrześcijanina jest proste, jest to bezpośredni kontakt i adoracja Boga. Ja sam zbawi się nie mogę, mogę to tylko uczynnić dzięki Niemu. Droga De Mello może sugerować, że kiedy doznam pełnego oświecenia i poznam siebie i uświadomię sobie, że nie żyję w pełni tylko śnię i w śnie dokonuje się moje codzienne życie, to może się okazać, że jestem samowystarczalny i oświecenie (a pachnie to gnoza), pozwoli mi na samozbawienie, a wtedy Bóg nie jest potrzebny. To są niuanse, ale zauważone przez kardynała Ratzingera zaowocowały notą papieską ostrzegająca przed lekturą, i co istotne nie potępiającą, ale zalecającą ostrożność i duży dystans, jako lektury, która nie jest teologicznie zgodna z nauką Kościoła i są w niej błędy doktrynalne. To nie przekreśla dorobku życia i autentycznej postawy zaangażowania, jaka była udzielam autora, ale jego dzieła, mim,o że dziś wznawiane i publikowane nie będą się ukazywać w katolickich księgarniach i zejdą do kręgu książek z półki New Age. A szkoda, bo przy odpowiedniej wiedzy i właściwym instrumentarium mogą być prawdziwą ścieżką do Boga, szczególnie dla tych, którzy stoją od Kościoła daleko, a ich zainteresowania zbliżone są do hinduizmu czy buddyzmu, to przez tę lekturę mogliby odkryć bliskość Chrystusa i pójść jego drogą. Poki co, warto zastanowić się w jakim stanie ducha jesteśmy, i czy żyjemy naprawdę czy tkwimy w matriksie.

Kościół bardzo delikatnie potraktował dzieła De Mello, a zwłaszcza Przebudzenie. Przy czym słowo delikatnie jest tu nieadekwatne a cała sytuacja niezwykle skomplikowana. Może więc gwoli wyjaśnień i rozproszenia wszelkich wątpliwości. Przebudzenie nie jest dziełem autora, przynajmniej w takim sensie, że nie jest to opracowana i wydana przez niego książka, lecz jest to zbiór...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 132
  • Chcę przeczytać
    3 063
  • Posiadam
    792
  • Ulubione
    297
  • Teraz czytam
    190
  • Chcę w prezencie
    43
  • Duchowość
    25
  • Rozwój osobisty
    23
  • Religia
    18
  • Psychologia
    16

Cytaty

Więcej
Anthony de Mello Przebudzenie Zobacz więcej
Anthony de Mello Przebudzenie Zobacz więcej
Anthony de Mello Przebudzenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także