Diabłu ogarek. Czarna Wierzba

Okładka książki Diabłu ogarek. Czarna Wierzba
Konrad T. Lewandowski Wydawnictwo: Wydawnictwo RM Cykl: Diabłu ogarek (tom 1) powieść historyczna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Diabłu ogarek (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo RM
Data wydania:
2011-09-26
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372438928
Tagi:
fantasy sarmacka fantasy Rzeczpospolita szlachecka
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki RELAX nr 42 Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Alfonso Font, Gardner Fox, Frank Frazetta (ilustrator), Andrzej Graniak, Mikołaj Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Sławomir Kiełbus, Joe Kubert, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr
Ocena 7,7
RELAX nr 42 Artur Biernacki, Wo...
Okładka książki Relax nr 41 Wojciech Cichoń, Alfonso Font, Frank Frazetta (ilustrator), Andrzej Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Sławomir Kiełbus, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr, Ernö Zöràd
Ocena 7,3
Relax nr 41 Wojciech Cichoń, Al...
Okładka książki RELAX nr 40 Alfonso Font, Andrzej Graniak, Daniel Grzeszkiewicz, Sławomir Kiełbus, Joe Kubert, Zbigniew Larwa, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Andrzej Pilipiuk, Dariusz S. Rygiel, Jacek Skrzydlewski, Mirosław Sobiecki, Karol Weber, Łukasz Zabdyr, Ernö Zöràd
Ocena 7,1
RELAX nr 40 Alfonso Font, Andrz...
Okładka książki RELAX nr 39 Wojciech Cichoń, Kacper Dudek, Alfonso Font, Michał Gałek, Andrzej Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Hermann Huppen, Yves Huppen, Maciej Jasiński, Sławomir Kiełbus, Joe Kubert, Zbigniew Larwa, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Marcin Nowakowski, Andrzej Pilipiuk, Dariusz S. Rygiel, Jacek Skrzydlewski, Mirosław Sobiecki, Karol Weber, Krzysztof Wyrzykowski, Łukasz Zabdyr
Ocena 6,8
RELAX nr 39 Wojciech Cichoń, Ka...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
282 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1559
911

Na półkach:

Recenzja pierwotnie zamieszczona na portalu www.szortal.com

Informacja o przewodasowej odpowiedzi na twórczość Jacka Komudy wzbudziła moje zainteresowanie jako, że okres Rzeczpospolitej szlacheckiej to wdzięczne tło dla barwnych opowieści i co tu dużo gadać, koń, szabelka i butelka, kręcą mnie jak mało co. Znam dwa literackie oblicza Konrada T. Lewandowskiego. Z jednej strony potrafi pisać interesujące rzeczy w rodzaju Mostu nad otchłanią czy Noteki 2015, z drugiej zaś pozycje miernej jakości, sprawiające wrażenie ‘pisanych na kolanie’ czego dowodem jest Królowa Joanna D’arc. Ciekaw byłem co tym razem otrzymamy.

Do ręki bierzemy książkę, jak na dzisiejsze standardy, niezbyt obszerną. Akcja powieści ma miejsce we wschodniej części Mazowsza za czasów panowania Władysława IV Wazy czyli w chwili, gdy Polska była u szczytu swej potęgi. Diabłu ogarek. Czarna wierzba to pierwszy tom cyklu którego głównym bohaterem jest Stanisław Lawendowski, woźny trybunału ziemi liwskiej. Poznajemy go przy pracy, gdy wręcza krewkiemu szlachetce pozew sądowy. W tych pierwszych scenach autor bardzo udatnie kreśli postać woźnego. Bohater ci to pełną gębą, pewny swego, zmyślny i przedsiębiorczy, prawy i szlachetny nad wyobrażenie, bronią różnoraką robi z niespotykaną biegłością, magia mu nieobca, a i zrobić krzywdę bliźniemu, byle w słusznej sprawie, też potrafi. Niemniej miewa też i słabsze chwile, bywa że okoliczności potrafią zmusić go do zmoczenia spodni.

Wyraźnie obserwujemy dwubiegunową konstrukcję świata. Źli są źli i nikczemni, a dobrzy są zasadniczo dobrzy i szlachetni. Ten i ów sprawia wrażenie postaci mniej jednoznacznej ale to raczej kosmetyka. W tej materii autor wyprzedza nawet sienkiewiczowską wizję świata, nie mówiąc już o realiźmie Komudy. Mimo tej monochromatyczności postacie drugoplanowe są wyraźne i interesujące, autor postarał się by posiadały cechy przyciągające uwagę czytelnika.

Fabuła nie jest szczególnie skomplikowana, raczej liniowa, brak tu nadmiernej liczby wątków, bohater porusza się od lokacji do lokacji, od przygody do przygody. Po załatwieniu jednej sprawy przychodzi czas na następną. Główna intryga, choć w pierwszym tomie dopiero zarysowana, nie grzeszy finezją i specjalną oryginalnością. Czytelnik szybko domyśla się o co chodzi. Ot, magnacki ród z przerostem ambicji postanawia sięgnąć wyżej.

Akcja jest raczej wartka, ciągle coś się dzieje, ktoś gdzieś jedzie, walczy, czaruje, tańczy, stepuje. Zajazdy, napady, bitki z żywymi i umarłymi plotą się gęsto na kolejnych stronach. Na szczególną uwagę zasługuje ilość bytów magicznych. Gdzie nosa nie wsadzić to jakieś strzygi, strzygonie, diabły, diabliki, czarty, płanetniki, wilkołaki, utopce, upiory, duchy, dziwożony, magiczne drzewa, portale czasoprzestrzenne, podróżnicy w czasie, magiczne znaki i symbole, magia nekromancka, pakty z demonami i cholera wie co jeszcze. I trzeba szczerze przyznać, że te magiczne indywidua nie chowają się po kątach. Czepiają się ludzi na każdym kroku, z chałup wyciągają, opętują i mordują, mieszają w meteorologii, niszczą całe dwory z przyległościami, rujnują wsie i miasteczka. Lewandowski czerpie tu pełnymi garściami z bogatej polskiej składnicy podań, mitów i legend. Gdyby siedemnastowieczni Polacy z przewodasowej Rzeczypospolitej mieli lodówki, to za żadne skarby by ich nie otwierali. Na bank z każdej z nich jakiś diabeł by wyskoczył.

Trudno odmówić autorowi uznania w aspekcie tła historycznego. Sytuacja geopolityczna, procesy społeczne, zwyczaje, bogactwo szczegółów dotyczące różnorakich sfer codziennego życia, wszystko to podane nienachalnie i z wyczuciem tworzy barwną rzeczywistość, która jawi nam się bardzo prawdziwie. Delikatnie irytowała mnie jedynie skłonność autora do częstego wkładania w usta bohaterów profetycznych wizji upadku Rzeczypospolitej sięgających kilka wieków w przód. Raz czy drugi, owszem, taki zabieg mógłby być interesujący, przesada powoduje jednak odczucie nienaturalności.

Trzeba przyznać, że na polu maestrii językowej wiele Lewandowskiemu zarzucić nie można. Gładkość języka pozwala bez trudu wciągnąć się w wir akcji. Czytelnik ma wrażenie, że jest jedną z postaci biorących udział w przygodach. Staropolska stylizacja proponowana przez autora zgrabnie przenosi nas czterysta lat wstecz. Zręcznie wymiarkowana, buduje stosowną atmosferę pozwalając jednocześnie zachować płynność lektury. Nie męczy nas nadmiernie udziwniona składnia, czy zbyt liczne niezrozumiałe słowa, wyrażenia i zwroty. Wszystko to okraszone jest przyjemnym humorem, który raczej skłania nas do mimowolnego uśmiechu niż niepowstrzymanego rechotu.

Diabłu ogarek. Czarna wierzba nie jest dziełem epokowym, a nawet specjalnie istotnym w historii literatury. Jest za to dobrze napisaną awanturniczą opowieścią, talent pisarski Lewandowskiego powoduje, że wszystkie słabsze i lepsze strony powieści łączą się zgrabnie w historię, którą czytamy z dużym zainteresowaniem. Chętnie sięgnę po kolejny tom zapowiadany przez autora - Serce infamisa – by spędzić wieczór lub w dwa w stworzonej przez niego magicznej krainie.

Recenzja pierwotnie zamieszczona na portalu www.szortal.com

Informacja o przewodasowej odpowiedzi na twórczość Jacka Komudy wzbudziła moje zainteresowanie jako, że okres Rzeczpospolitej szlacheckiej to wdzięczne tło dla barwnych opowieści i co tu dużo gadać, koń, szabelka i butelka, kręcą mnie jak mało co. Znam dwa literackie oblicza Konrada T. Lewandowskiego. Z jednej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    338
  • Chcę przeczytać
    255
  • Posiadam
    105
  • Fantastyka
    19
  • Ulubione
    12
  • Fantasy
    12
  • Teraz czytam
    7
  • Audiobook
    5
  • Historyczne
    4
  • Audiobooki
    4

Cytaty

Więcej
Konrad T. Lewandowski Diabłu ogarek. Czarna Wierzba Zobacz więcej
Konrad T. Lewandowski Diabłu ogarek. Czarna Wierzba Zobacz więcej
Konrad T. Lewandowski Diabłu ogarek. Czarna Wierzba Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także