Wrota
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Samuel Johnson (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Gates
- Wydawnictwo:
- Niebieska Studnia
- Data wydania:
- 2011-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-10-25
- Data 1. wydania:
- 2011-08-30
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360979235
- Tłumacz:
- Elżbieta Gałązka-Salamon
Jedenastoletni Samuel Johnson i jego nieodłączny jamnik są świadkami tajemniczego seansu magii, który w przedziwny sposób zbiegł się w czasie z uruchomieniem wielkiego akceleratora cząstek. Oba te zdarzenia zostają wykorzystane przez demony do uchylenia wrót dzielących Ziemię od Piekła i przedostania się do świata śmiertelników. Od tego momentu rozpoczyna się samotna walka Samuela z rozpoczynającymi inwazję hordami wrogich demonów i desperacka próba przekonania dorosłych, że bliski koniec świata nie jest wytworem jego bujnej wyobraźni. Historia, która na pierwszy rzut oka wydaje się straszna, w rzeczywistości jest bardzo śmieszna i roi się od żartów, śmiesznych dygresji i dowcipnie opisanych ciekawostek z pogranicza fizyki i filozofii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 132
- 107
- 57
- 7
- 6
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Sięgając po Wrota Johnna Connolly’ego w życiu nie spodziewałam się, że książka teoretycznie przeznaczona dla młodzieży, aż tak mi się spodoba i aż tak rozbawi. Autor idealnie opowiada bajkę (inaczej nie da rady nazwać fabuły powieści), co jakiś czas wtrącając w przypisach zabawne anegdotki, proste tłumaczenia niezrozumiałych pojęć z nauk ścisłych czy po prostu zagadki. A wszystko po to, by urozmaicić czytelnikowi lekturę w naprawdę przyjemny i raczej niespotykany sposób.
Historia wręcz w groteskowy sposób przybliża nam pojęcie końca świata. Wskutek otwarcia piekielnych wrót, na Ziemię przedostają się demony, które chcą przejąć władzę nad światem albo przynajmniej utorować drogę swemu Panu, Jego Złowrogości. Wraz z kolejnymi wydarzeniami, czytelnik coraz bardziej uświadamia sobie absurdalność tej przygody. W końcu jaki normalny demon byłby dobrym demonem? Głumb, Dopust Pięciu Bóstw zdecydowanie wpasował się w swoją rolę jak nikt inny. Z uśmiechem jadł żelki, jeździł samochodem, wpadł w kupę i uratował świat.
Jak widać, pan John Connolly nagminnie kpi ze wszystkiego oraz żartuje.
Podobny stosunek zresztą ma do głównego bohatera, Samuela Johnsona, jedenastoletniego chłopca, który obchodzi Halloween dwudziestego ósmego października. Nie można zapomnieć o jego wiernym towarzyszu, jamniku Boswellu, z którym ciągle pakują się w tarapaty. To właśnie na jednej z ich wypadów wieczornych przypadkiem dowiedzieli się bardzo interesującej i tym samym przerażającej nowiny: wrota zostały otwarte. Stało się to dokładnie w domu sąsiadów, państwa Abernathy, kiedy ci wraz ze swoimi znajomymi postanowili przeprowadzić seans spirytystyczny. Co się okazuje, z nudów można nawet zamienić się w demona i pragnąć całkowicie zniszczyć własną planetę.
Całe to zajście, jak się okazało, miało podstawę z całkowicie naukowego punktu widzenia. Można powiedzieć, że wszystko zaczęło się dokładnie od paru nadgorliwych naukowców, pracujących przy Wielkim Zderzaczu Hadronów – autor idealnie wyjaśnia zjawisko, które zachodzi w akceleratorze cząstek.
W uproszczeniu, dwie wiązki jonów wodoru, czyli atomów, które oskubano z elektronów, gnają z przeciwnych stron spiralnym ruchem, rozpędzone do około 299 tysięcy kilometrów na sekundę, więc niemal z prędkością światła, a następnie się zderzają. W chwili kontaktu każda wiązka ma energię porównywalną z energią dużego samochodu osobowego pędzącego z prędkością 1600 kilometrów na godzinę.
Próbują oni dowieść, że poza naszym wymiarem istnieje jakiś inny. Co faktycznie im się udaje – mimo swej irracjonalności. W każdym razie nie do końca tak, jak się tego spodziewali.
Człowiek w czarnej dziurze
Historia zdecydowanie zasługuje na uwagę, ponieważ przedstawia coś kompletnie innego, coś, z czym większość z Was zapewne nigdy się nie spotkała. Uwierzcie, że czytając, śmiałam się niejednokrotnie. Czasami było mi aż głupio, szczególnie kiedy siedziałam w autobusie. Najbardziej ze wszystkiego podobało mi się aczkolwiek humorystyczne podejście autora do czytelnika. W paru momentach czułam się jak dziecko, tak niewinnie w swojej głupkowatości, a czasami miałam ochotę uderzyć w coś głową. Ot tak, po prostu. Głównie, gdy pan Connolly dodawał trochę urozmaiceń do książki. Pierwszy obrazek dotyczył (wyżej jest napisane, aczkolwiek jakość zdjęcia nie za wiele pokazuje) tego, co się dzieje z człowiekiem, kiedy ten znajdzie się w czarnej dziurze.
Einstein. :)
Drugi zaś obrazuje wszystkim znanego pana Einsteina, którego Connolly, po wklejeniu zdjęcia, wychwalał i przedstawiał jako najbardziej mądrego i inteligentnego człowieka. W powieści aż roi się od podobnych ciekawostek, które zdecydowanie umilają lekturę.
Jestem pewna, że mimo iż książka została przeznaczona w głównej mierze dla młodzieży, każdy bardziej dorosły czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. Ja znalazłam i jestem zachwycona.
Sięgając po Wrota Johnna Connolly’ego w życiu nie spodziewałam się, że książka teoretycznie przeznaczona dla młodzieży, aż tak mi się spodoba i aż tak rozbawi. Autor idealnie opowiada bajkę (inaczej nie da rady nazwać fabuły powieści), co jakiś czas wtrącając w przypisach zabawne anegdotki, proste tłumaczenia niezrozumiałych pojęć z nauk ścisłych czy po prostu zagadki. A...
więcej Pokaż mimo to