Matka wszystkich lalek

Okładka książki Matka wszystkich lalek
Monika Szwaja Wydawnictwo: Sol literatura piękna
350 str. 5 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Sol
Data wydania:
2011-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2011-11-09
Liczba stron:
350
Czas czytania
5 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362405237
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Moc zaklęta w sztuce



587 33 105

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1241
196

Na półkach:

Najnowsza książka Moniki Szwai, to pozycja, o której od miesiąca zrobiło się bardzo głośna, a która niemalże jednogłośnie została okrzyknięta przez recenzentów najlepszą w całym dorobku pisarki. Już sama nobilitacja ze strony czytelników, powinna zachęcić niezdecydowanych do lektury. Tym jednak, którym nie wystarczą frazesy, przybliżę pokrótce fabułę tejże książki.

Akcja powieści toczy się w kilku miejscach jednocześnie, a wszystko to za sprawą bohaterek, których różnią historie życia, a które mimo to w pewnym momencie splotą swoje losy.

Pierwsza z nich, Klara, to w połowie Polka, w połowie Francuzka. Choć większość życia spędziła w urokliwej Bretanii, na maleńkiej wyspie zewsząd otoczonej wzburzonym Atlantykiem; to tak naprawdę jej miejsce na ziemi znajduje się w nieznanej dotąd Polsce. Bohaterka mieszka wraz z rodzicami, siostrą i babcią, a jej głównym zajęciem stają się robótki ręczne: dzierganie przepięknie zdobionej odzieży oraz wyrób niepowtarzalnej biżuterii. Pewnego dnia spokój jej rodziny zaburzają dwaj Polacy, którzy wraz ze swoim przyjazdem wywracają dotychczasowe życie Klary do góry nogami. Przekazują jej oni informację, która może zaważyć na losach nie tylko samej bohaterki, ale także wszystkich jej najbliższych. Okazuje się bowiem, że pochodzenie dziewczyny jest zupełnie inne niż przypuszczała…


Równolegle poznajemy historię życia Elżuni – kobiety, która we wczesnym dzieciństwie została odebrana biologicznym rodzicom przez organizację Lebensborn i „wrzucona” w całkowicie nowe realia: poznała swoich nowych, niemieckich opiekunów, została nauczona ksenofobicznego spojrzenia na Polskę, znacjonalizowana i wyzuta z miłości do ojczystego kraju. Jej życie zostało przewartościowane bez jej wiedzy, została poddana praniu mózgu i całkowicie zniemczona.

Choć historie obu kobiet pozornie się różnią, obie dotykają jednak tego samego problemu: zatracenia własnej tożsamości. Bohaterki będą musiały stanąć przed trudnymi wyborami, ponownie poznać swoją przeszłość i nauczyć się siebie na nowo. Obie odkryją Polskę, jako swoje prawdziwe miejsce na ziemi, obie docenią to, co zabrano im w dzieciństwie.

Monika Szwaja ma niezwykły dar do opisywania historii ludzkich dramatów tak lekkim piórem, że nie stają się one przytłaczającymi opowieściami, lecz narracjami pełnymi optymizmu i wiary w człowieka. To nie jest kolejna smutna książka – to nauka życia w zgodzie ze sobą i swoim sercem. To opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, odkrywaniu własnych uczuć i życiu z nimi w zgodzie.

Kochani, nie czytajcie opisu na okładce zanim nie sięgniecie do książki! Tak naprawdę nie odsłania ona zbyt wiele z fabuły, może być zatem myląca.
Zachęcam, polecam. Ta pozycja może nieść ze sobą (i niesie!) tylko jedną reakcję czytelników – oczarowanie. Dajcie się porwać.

Recenzja pochodzi z bloga:
http://shczooreczek.blogspot.com/2011/12/matka-wszystkich-lalek-monika-szwaja.html

Najnowsza książka Moniki Szwai, to pozycja, o której od miesiąca zrobiło się bardzo głośna, a która niemalże jednogłośnie została okrzyknięta przez recenzentów najlepszą w całym dorobku pisarki. Już sama nobilitacja ze strony czytelników, powinna zachęcić niezdecydowanych do lektury. Tym jednak, którym nie wystarczą frazesy, przybliżę pokrótce fabułę tejże książki.

Akcja...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 820
  • Chcę przeczytać
    535
  • Posiadam
    334
  • Ulubione
    78
  • 2012
    34
  • 2013
    18
  • 2014
    16
  • Monika Szwaja
    12
  • Teraz czytam
    11
  • Literatura polska
    11

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Matka wszystkich lalek


Podobne książki

Przeczytaj także