Hadżi-Murat

Okładka książki Hadżi-Murat Lew Tołstoj
Okładka książki Hadżi-Murat
Lew Tołstoj Wydawnictwo: Książka i Wiedza Seria: Koliber klasyka
188 str. 3 godz. 8 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Koliber
Tytuł oryginału:
Хаджи-Мурат
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Data wydania:
1970-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1970-01-01
Liczba stron:
188
Czas czytania
3 godz. 8 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Czesław Jastrzębiec-Kozłowski
Tagi:
Kaukaz Rosja walka nowela
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
3

Na półkach:

Jako fana historii, oraz Kaukazu. Jestem bardzo zadowolony z tej książki. Tytułowy Hadźi Murat, stał się jednym z moich ulubionych bohaterów.

Jako fana historii, oraz Kaukazu. Jestem bardzo zadowolony z tej książki. Tytułowy Hadźi Murat, stał się jednym z moich ulubionych bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
1039
991

Na półkach: , , , , , , , ,

Opowiadanie, czy też nowela autorstwa Lwa Tołstoja, opublikowana już po jego śmierci, z carskimi ingerencjami cenzorskimi i w kształcie, który niekonieczne miał być finalnym według autora. To jedno z ostatnich dzieł pisarza, powstałe gdy żył zgodnie ze swoimi zasadami w majątku w Jasnej Polanie. I to widać w treści utworu i w jego wymowie.
W „Hadżi-Muracie” najbardziej rzuca się w oczy stuprocentowa szczerość Tołstoja oraz szacunek dla ludów walczących z carską Rosją, w tym także dla ... Polaków. Akcja noweli odnosi się do autentycznych wydarzeń, które miały miejsce w latach 1851-1852 na Kaukazie, w czasie gdy autor służył tam w rosyjskim wojsku. Oprócz tytułowego Hadżi-Murata występują tam inne postacie autentyczne, jak rodzina Woroncowów (włącznie z Elżbietą z Branickich - córką targowiczanina),legendarny przywódca lokalnych górali Szamil i osoby z jego otoczenia, carscy urzędnicy i wojskowi, m.in. Bariatyński czy Czernyszew oraz sam Mikołaj I, przedstawiony bardzo krytycznie, czyli po prostu uczciwie (przy okazji jako Polakożerca).
Tołstoj pokazał, jak wyglądała wojna na Kaukazie, jak nierównymi siłami byłą prowadzona i jak nieludzkimi metodami carskie wojsko walczyło z powstańcami. Ci ostatni nie są broń Boże przedstawieni jako anioły, mimo wszystko budzą szacunek, tak najwartościowszych Rosjan w książce, jak i czytelnika. Podobnie jak niektóre – ale nie wszystkie obyczaje kaukaskich górali. Na pewno bezwzględne prawa gościnności oraz wierność dla własnego miurszyda.
Nawet zmieniający strony Hadżi-Murat swoją postawą budzi respekt po obu stronach barykady. Czeczeni, Awarowie i inne kaukaskie ludy walczyły o swoja wolność z najeźdźcą obcego języka, wiary i obyczajów. Robili to tak, jak mogli, przewadze liczebnej i uzbrojeniu przeciwstawiając odwagę, wiarę, solidarność i gotowość śmierci za własne ideały. Inaczej niż rosyjscy rekruci, pochodzący głównie z branki lub przymusowego zesłania. Ich największą wadą – skrzętne wykorzystywaną przez Moskali – była natomiast skłonność do waśni i wewnętrznych walk.
Próbującym go „ucywilizować” bardziej liberalnym rosyjskim dostojnikom Hadźi-Murat opowiada miejscowe porzekadło: „pies dał mułowi mięso, a ten psu siano. Obaj pozostali głodni”. Prosty, niewykształcony ale mądry i posiadający swoja godność góral widział to, czego nie chciał dojrzeć nikt inny.
Nie warto przed lekturą (lub wysłuchaniem) czytać o bohaterach noweli. Ale koniecznie należy zwrócić uwagę na kaukaskie pieśni w niej przytaczane. Lepiej oddawały one charakter miejscowych ludów oraz ... rozwój fabuły.
Znakomita, obiektywna nowela, bez jakiegokolwiek śladu wielkoruskiego imperializmu czy nacjonalizmu. Głęboka i ciekawa, widać rękę mistrza. Wysłuchana w formie audiobooka, czytał Krzysztof Baranowski.

Opowiadanie, czy też nowela autorstwa Lwa Tołstoja, opublikowana już po jego śmierci, z carskimi ingerencjami cenzorskimi i w kształcie, który niekonieczne miał być finalnym według autora. To jedno z ostatnich dzieł pisarza, powstałe gdy żył zgodnie ze swoimi zasadami w majątku w Jasnej Polanie. I to widać w treści utworu i w jego wymowie.
W „Hadżi-Muracie” najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
53
41

Na półkach: ,

Mimo sporej surowości w środkach wyrazu i poszarpanej fabuły za pewne przez zbyt długi czas powstawania. Ma ta książka na pewno wartość poznawczą w sensie historycznym tak trochę bardziej od środka pozwala zajrzeć "niedźwiedziowi" za uszy.

Mimo sporej surowości w środkach wyrazu i poszarpanej fabuły za pewne przez zbyt długi czas powstawania. Ma ta książka na pewno wartość poznawczą w sensie historycznym tak trochę bardziej od środka pozwala zajrzeć "niedźwiedziowi" za uszy.

Pokaż mimo to

avatar
482
437

Na półkach: , , ,

I tym razem wielki Lew Tołstoj nie zawiódł moich oczekiwań,wszystko czego spodziewałem się w kwestii doznań ,na które liczyłem,spełniło się w stu procentach.Mamy tu opowieść opartą na wydarzeniach historycznych,ukazującą walkę mieszkańców Kaukazu o niepodległość ziem przez nich zamieszkiwanych,walkę nierówną przeciwko dwugłowemu nienasyconemu imperialistycznemu smokowi ,któremu na imię Rosja,kraj bezlitośnie podporządkowujący sobie narody,mające nieszczęście z nim graniczyć.Tołstoj w sposób niemalże poetycki ukazał całą historię rozgrywających się wydarzeń ,tak jak tylko on to potrafił przeniósł czytelnika w czasie i przestrzeni,sprawił że niemal stapiamy się z bohaterami opowiadania a to za sprawą niezwykle barwnych i plastycznych opisów tak postaci,jak i miejsc rozgrywających się wydarzeń.Na szczególną uwagę zasługują opisy zwyczajów, oraz mentalności mieszkańców Kaukazu,ludu zupełnie odmiennego kulturowo od otaczających go sąsiadów ,ludu ceniącego sobie w najwyższym stopniu wolność i swobodę,których to wartości zostali pozbawieni przez rosyjskiego nienasyconego agresora.Nowela doskonała, polecam gorąco

I tym razem wielki Lew Tołstoj nie zawiódł moich oczekiwań,wszystko czego spodziewałem się w kwestii doznań ,na które liczyłem,spełniło się w stu procentach.Mamy tu opowieść opartą na wydarzeniach historycznych,ukazującą walkę mieszkańców Kaukazu o niepodległość ziem przez nich zamieszkiwanych,walkę nierówną przeciwko dwugłowemu nienasyconemu imperialistycznemu smokowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
80

Na półkach:

Piękny język ale niestety chaotyczna i niespójna akcja. Tymi słowami najkrócej opisać można opowiadanie 'Hadżi Murat' które wyszło na świat spod ręki Lwa Tołstoja. Opowiadanie traktuje o tytułowym bohaterze, któremu przyszło być czeczeńskim wojownikiem przechodzącym na stronę Carskiej Rosji. Jego rozterka i niezgoda z samym sobą w czasie trwającej między narodami wojny jest głównym zagadnieniem poruszonym przez autora.
Doceniam kunszt Lwa Tołstoja, napisane jest to naprawdę pięknie ale coś w tej prozie delikatnie nie gra. Myślę, że to po prostu nie jest najlepszy utwór do zaczęcia przygody z twórczością rosyjskiego klasyka. Ja bynajmniej się nie zraziłem i z chęcią 'ruszę' największe jego dzieła. Tym czasem 'Hadżi Murat' dostaje szóstkę - czytało się ok, ale brakowało w tym CZEGOŚ.

Piękny język ale niestety chaotyczna i niespójna akcja. Tymi słowami najkrócej opisać można opowiadanie 'Hadżi Murat' które wyszło na świat spod ręki Lwa Tołstoja. Opowiadanie traktuje o tytułowym bohaterze, któremu przyszło być czeczeńskim wojownikiem przechodzącym na stronę Carskiej Rosji. Jego rozterka i niezgoda z samym sobą w czasie trwającej między narodami wojny jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
389
62

Na półkach:

Arcydzieło.

Arcydzieło.

Pokaż mimo to

avatar
938
938

Na półkach: , , ,

Do tej noweli Tołstoj nie miał szczęścia. Powstawała długo, wydana została po jego śmierci a do tego jeszcze dość solidnie okroiła ją ówczesna cenzura. Cieszy mnie zatem bardzo fakt, że miałem możliwość przeczytać wersję bez ingerencji cenzury tak jak ją stworzył autor.

Historia autentycznej postaci, kaukaskiego bohatera, przez jednych zwanym tylko partyzantem, przez innych wyjątkowym wodzem góralskim, sławionym za spryt, zręczność i odwagę. W noweli poznajemy Hadżi-Murata w momencie podjęcia przez niego ciężkiej decyzji jaką było przejście na stronę Rosjan tylko dlatego, żeby móc uratować swoją rodzinę przed śmiercią z rąk wrogiego mu Szamila. Ale to też historia zwykłych ludzi, których dotknęła zawierucha wojenna i bezlitosne koleje życia ludzkiego. Jak zwykle miesza się u niego ludowość z zagadnieniami natury etycznej, po raz kolejny są silnie zarysowane portrety postaci i relacje między nimi. Tołstoj to był jednak wnikliwy obserwator, w tym też natury ludzkiej co widać w jego twórczości bardzo dobrze.

Autor był tą postacią zafascynowany co widać w noweli, jak też istotny był dla niego temat walk na Kaukazie, gorąco się tym interesował. Nie stronił w swojej twórczości od uwag, spostrzeżeń dotyczących polityki, łącznie z jej krytyką. W „Hadzi-Muracie” Tołstoj ostro i jawnie krytykuje cara Mikołaja I i jego administrację co było przyczyną późniejszej cenzury tejże historii.

I nie wiedzieć czemu czytając tę nowelę miałem przed oczami Bohuna z ekranizacji sienkiewiczowskiego „Ogniem i mieczem”. Jakoś tak sobie go wyobraziłem na początku i przepadło, Hadżi-Murat będzie miał już dla mnie twarz Domagarowa.

Do tej noweli Tołstoj nie miał szczęścia. Powstawała długo, wydana została po jego śmierci a do tego jeszcze dość solidnie okroiła ją ówczesna cenzura. Cieszy mnie zatem bardzo fakt, że miałem możliwość przeczytać wersję bez ingerencji cenzury tak jak ją stworzył autor.

Historia autentycznej postaci, kaukaskiego bohatera, przez jednych zwanym tylko partyzantem, przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
803

Na półkach: , , ,

Dwa opowiadania, mocno osadzone w realiach historycznych, w których Tołstoj daje zaskakująco głębokie wyrazy zrozumienia i współczucia dla „dwóch plag Rosji”: Kaukazu i Polski. Pisarz z ogromną empatią podchodzi do dążeń niepodległościowych podbitych narodów, krytycznie opisuje poczynania i postawę cara Mikołaja I. W zaprezentowanych przez niego historiach o Hadżi-Muriacie i polskim zesłańcu Józefie Migórskim czytelnik jednoznacznie wyczuwa po czyjej stronie jest sympatia autora, mimo że nad bohaterami unosi się aura antycznego fatum. Tołstoj umiejętnie stopniuje napięcie, porusza kwestię zdrady i wartości, którym człowiek powinien do końca pozostać wiernym. W „Hadżi-Muriacie” pisarz buduje też niezwykły portret rosyjskich oficerów, którzy mimo odgórnych zarządzeń potrafią docenić odwagę wroga.

Zaskoczył mnie Tołstoj tymi opowiadaniami, zwłaszcza krytyką cara i jego zakłamanych podwładnych. To napiętnowanie okrucieństwa i głupoty niektórych Rosjan przy jednoczesnym braku potępienia dla działań Czeczeńców i Polaków zaszokowało mnie. Dotychczas moim jedynym spotkaniem z Tołstojem była „Anna Karenina”, która ze względu na kreację głównej bohaterki najzwyczajniej w świecie nie podobała mi się. Ale te dwa opowiadania przypomniały mi o tym, co i w „Annie…” mnie oczarowało – Tołstoj jest mistrzem detalu i potrafi doskonale zatopić swoją opowieść w realiach historycznych. Zdecydowanie polecam te dwie historie.

Dwa opowiadania, mocno osadzone w realiach historycznych, w których Tołstoj daje zaskakująco głębokie wyrazy zrozumienia i współczucia dla „dwóch plag Rosji”: Kaukazu i Polski. Pisarz z ogromną empatią podchodzi do dążeń niepodległościowych podbitych narodów, krytycznie opisuje poczynania i postawę cara Mikołaja I. W zaprezentowanych przez niego historiach o Hadżi-Muriacie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
550
244

Na półkach: ,

Swego czasu w czeluściach starej domowej biblioteczki odkryłam krótką książeczkę autorstwa Lwa Tołstoja Hadżi Murat. Nie ciągnęło mnie do niej jakoś specjalnie, ale gdy przeczytałam "Annę Kareninę" doszłam do wniosku, że Tołstoj wielkim pisarzem był i chętnie zapoznam się z innymi tytułami. Zwłaszcza, że w wyżej wspomnianej biblioteczce, znajduje się również Wojna i pokój oraz Opowiadania o miłości tegoż autora. Tylko muszą grzecznie poczekać na swoją kolej :)

Tołstoj opowiada nam historię Hadżi Murata - postaci historycznej, jednego z wodzów górali kaukaskich w XIX wieku. Akcja rozgrywa się na przełomie lat 1851/1852 kiedy to wspomniany wódz przechodzi pod "opiekę" Rosjan i oferuje im swoje usługi w zamian za uratowanie jego rodziny z rąk Szamila - dawnego kamrata. Okazuje się to nie takie łatwe, więc Hadżi Murat obmyśla jak wziąć sprawy w swoje ręce. Jak można się domyślać historia nie ma szczęśliwego zakończenia, choć wszystkich szczegółów się nie dowiadujemy (Tołstoj skupia się na postaci wodza, nie wiemy jaki był późniejszy los jego rodziny).

Trudno mi się odnieść do tej książeczki. Tematyka, którą porusza nie jest łatwa. Teraz też Kaukaz nie jest najbezpieczniejszym miejscem, również teraz jest tam niespokojnie, a Rosja nadal ma imperialne zapędy, jednak ta tematyka nie jest mi aż tak bliska. Polityka i wojny (również religijne) to nie mój konik. Jednak autorowi udało się mnie zainteresować na tyle, że byłam ciekawa jak to się skończy, choć - przyznaję - nie wszystko było dla mnie klarowne. Jednak Anna Karenina to zupełnie inny świat :)

Zwróciłam jeszcze uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze: wprowadzenie. Narrator podczas drogi do domu napotyka oset, który został przejechany przez wóz i, mimo, że był okaleczony, jednak próbował się podnieść. Właśnie ten oset przypomniał mu pewną kaukaską historię... Muszę przyznać, że moim zdaniem, to bardzo piękne, wręcz poetyckie porównanie. Z mojego opisu może tego nie widać, ale czytając pierwsze karty opowiadania zrozumiecie o co mi chodzi. Po drugie: autor zawarł w swojej książeczce krytykę cara Mikołaja. Właśnie przez tą krytykę (jak podaje krótka informacja na końcu książki) cenzura carska dokonała pewnych skreśleń. Książka nie jest długa, mój egzemplarz ma około 140 stron, więc myślę, że miłośnicy Tołstoja mogą po nią sięgnąć, jednak ze względu na tematykę nie każdemu może się spodobać.

http://czarneespresso.blogspot.com/2015/01/hadzi-murat-lew-tostoj.html

Swego czasu w czeluściach starej domowej biblioteczki odkryłam krótką książeczkę autorstwa Lwa Tołstoja Hadżi Murat. Nie ciągnęło mnie do niej jakoś specjalnie, ale gdy przeczytałam "Annę Kareninę" doszłam do wniosku, że Tołstoj wielkim pisarzem był i chętnie zapoznam się z innymi tytułami. Zwłaszcza, że w wyżej wspomnianej biblioteczce, znajduje się również Wojna i pokój...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
76

Na półkach: , , , ,

Opowiadania obejmujące lata 1850-1910; niektóre z tych opowiadań (mimo iż dotyczą czasów Rosji Carskiej) niestety bardzo aktualne.

Opowiadania obejmujące lata 1850-1910; niektóre z tych opowiadań (mimo iż dotyczą czasów Rosji Carskiej) niestety bardzo aktualne.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    210
  • Chcę przeczytać
    135
  • Posiadam
    68
  • Literatura rosyjska
    7
  • Ulubione
    5
  • Kaukaz
    5
  • Literatura rosyjska
    5
  • Rosja
    4
  • Klasyka
    3
  • Lew Tołstoj
    3

Cytaty

Więcej
Lew Tołstoj Hadżi Murat Zobacz więcej
Lew Tołstoj Hadżi Murat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także