rozwińzwiń

Buszujący w zbożu

Okładka książki Buszujący w zbożu J.D. Salinger
Okładka książki Buszujący w zbożu
J.D. Salinger Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry literatura piękna
229 str. 3 godz. 49 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Catcher in the Rye
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1964-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1964-01-01
Liczba stron:
229
Czas czytania
3 godz. 49 min.
Język:
polski
Tagi:
literatura amerykańska
Inne
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
32
31

Na półkach:

Mój problem z tą książką polega na tym, że jak czytam różne interpretacje to odnoszę wrażenie, że czytałam inną powieść niż autor chciał napisać. Holden miał być wielkim buntownikiem. Ale jego wkurza wszystko. Nic mu się nie podoba. Na tym polega fabuła, Holden chodzi sobie po hotelach, barach, parkach, spotyka ludzi, którzy go wkurzają. Boy hotelowy, który zanosi mu bagaż wkurza go swoją zaczesaną na bok fryzurą. Jakieś losowe zakonnice, które wchodzą do baru mają walizki nie z takiego materiału jaki Holden by chciał. Ktoś mu mówi na pożegnanie „powodzenia”, też źle. Czasami wkurzy go czyjaś niesłowność czy przekleństwa wypisane na ścianie szkoły, ale to też nie wybrzmiewa, bo sam klnie jak szewc i jedno mówi, drugie robi, w zasadzie ma chyba mitomanię. Ale wszystko kończy się na narzekaniu w narracji. Holden nic z tym nie robi, niczemu się nie przeciwstawia, nie konfrontuje swoich żali ze światem. Zamiast tego snuje się po Nowym Jorku, spotyka randomowych ludzi, prowadzi krótkie rozmowy o niczym, a pomiędzy tym opowiada jakieś anegdoty o tym jak jego kumpel podczas szkolnej uroczystości głośno pierdnął i mu tym zaimponował albo jak jako dzieciak gapił się w cycki figury squaw w muzeum. No i co jakiś czas wpadnie na losowy pomysł albo dopadnie go dziwna fiksacja i nagle snuje wizje jak będzie żył w chacie w lesie w Kolorado, udawał głuchoniemego i kupował swoim dzieciom książki. Albo nagle wypytuje wszystkich gdzie się podziały kaczki w Central Parku. Ma też jakieś swoje przemyślenia na temat ludzi, ale to wszystko przypomina niepogłębiony bełkot nastolatka i do niczego nie prowadzi.
Zakończenie książki zupełnie nie pasuje do rzekomej interpretacji.
Holden po prostu nie jest ciekawą postacią, jest zagubiony, samotny, owszem, ma też sporo kompleksów, bo każdą napotkaną osobę musi w swojej głowie skrytykować. Ale nie prezentuje ciekawych przemyśleń, nie robi nic interesującego.
Nie wybrzmiewa też dla mnie motyw zestawienia Phoebe z resztą osób. Ciężko wyciągnąć wniosek, aby była to jedyna osoba, do której odczuwa sympatię, a też siostra nie jest bezkrytycznym obrazem szczęścia, ma swoje wady, czasem wkurza Holdena, czasem jej nie rozumie.
Bardzo podoba mi się zamysł autora, ale kompletnie tego nie widzę w tej książce i sama bym jej nigdy w ten sposób nie zinterpretowała. Wyszło niespójnie i zbyt mało wyraziście.
Co do rzekomej wulgarności tej książki - może w latach 50. szokowała, ale teraz wystarczy wsłuchać się w dialog przypadkowych licealistów, w ciągu minuty rozmowy człowiek usłyszy więcej wulgaryzmów niż nastoletni Holden użył w całej tej książce (chociaż chyba polskie tłumaczenie lekko te wulgaryzmy wygładza). Pod innymi względami obecnie też nie sądzę aby kogokolwiek szokowała. No, Holden pije, pali, ze 2 razy pomyśli o seksie. Nic wykraczającego poza typowego niesfornego nastolatka. Nawet w tej książce się pod tym kątem nie wyróżnia, bo tak postępują tutaj jego koledzy, a nawet na tle niektórych wydaje się spokojny.
Czytałam ją kiedyś na początku gimnazjum, wtedy podobała mi się bardziej. Myślę, że jeżeli już, to wtedy trzeba po nią sięgnąć, można w pewien sposób się z bohaterem utożsamić, bo obraz nastolatka jest tu oddany całkiem wiernie. Ale niestety, szerszego kontekstu tu nie dostrzegam, jako dorosła osoba nie jestem w stanie wyciągnąć z tej książki zbyt wiele. Może z 5 razy się uśmiechnęłam pod nosem, bo Holden momentami bywa zabawny. Ale inne postacie w tej książce, nawet przez te parę stron, wydają się już ciekawsze niż on. Chętniej bym poczytała o Carlu czy Stradlaterze.
Wiele bym wybaczyła, gdyby jeszcze od pewnego momentu książka nie była tak nudna. Głównie dlatego, że brakuje tu jakiejś logiki wydarzeń. Bohater robi rzeczy, wpada na jakieś pomysły, by po chwili je odrzucić i w efekcie snuje się po mieście bez celu i opisuje jak zamawia kawę albo zbiera mu się na wymioty i w pijackich majakach gada do swojego brata.
Dla mnie autor kompletnie minął się z zamysłem, aż szkoda takiego potencjału

Mój problem z tą książką polega na tym, że jak czytam różne interpretacje to odnoszę wrażenie, że czytałam inną powieść niż autor chciał napisać. Holden miał być wielkim buntownikiem. Ale jego wkurza wszystko. Nic mu się nie podoba. Na tym polega fabuła, Holden chodzi sobie po hotelach, barach, parkach, spotyka ludzi, którzy go wkurzają. Boy hotelowy, który zanosi mu bagaż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
9

Na półkach:

Jak w polskim filmie, nic się nie dzieje.

Jak w polskim filmie, nic się nie dzieje.

Pokaż mimo to

avatar
440
21

Na półkach: ,

Osobiście książkę czytało mi się całkiem dobrze. Wygląda na to, że mój odbiór zachowania głównego bohatera różni się od wrażeń innych czytelników - nie zaprzeczam, że Holden był zdeprawowany, ale uważam, że była to bardziej poza, próbował przedstawić się w lepszym świetle niż był, bo sam wstydził się tego, że np. jest tchórzliwy. Może to i hipokryzja z jego strony, ale wydaje mi się, że istotniejsze jest to, że wielokrotnie uwidaczniała się jego dobra strona, np. wobec siostry czy zakonnic. Dla mnie był to nie tyle zbuntowany, co zagubiony nastolatek idealista.

Osobiście książkę czytało mi się całkiem dobrze. Wygląda na to, że mój odbiór zachowania głównego bohatera różni się od wrażeń innych czytelników - nie zaprzeczam, że Holden był zdeprawowany, ale uważam, że była to bardziej poza, próbował przedstawić się w lepszym świetle niż był, bo sam wstydził się tego, że np. jest tchórzliwy. Może to i hipokryzja z jego strony, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
12

Na półkach: ,

Trochę ją rozumiałam i trochę nie wiedziałam o co w niej chodzi. Jednocześnie mam do niej ogromny sentyment, ale nie wiem czy przeczytam ją jeszcze raz.

Trochę ją rozumiałam i trochę nie wiedziałam o co w niej chodzi. Jednocześnie mam do niej ogromny sentyment, ale nie wiem czy przeczytam ją jeszcze raz.

Pokaż mimo to

avatar
340
252

Na półkach:

Leżała u mnie na półce już od jakiegoś czasu, trzeba się było w końcu dowiedzieć co tak ciekawiło zabójcę Lennona, i niedoszłego zabójce Reagana. Przeczytałem i wciąż nie wiem. Bo książka jest przeciętna. Dobrze napisana i ma momenty, że człowiek się nawet trochę wczuje. Ale większość nuży, a to krótka pozycja.

Główny bohater jest denerwującym, rozpieszczonym dzieciakiem, który o wszystkich mówi "old", nawet o swojej młodszej siostrze. Ciekawe jak sobie z tym tłumacz poradził, bo polskie "stary" to chyba nie całkiem to. Nadużywa też "hot" i "killed me". Denerwował mnie strasznie. Ja teraz jestem stary, ale nie wydaje mi się, że nawet jako nastolatek bym tą postać zaakceptował.

Jak ktoś chce koniecznie zaliczyć klasyka, to można. Ale jest wiele zdecydowanie lepszych książek.

Leżała u mnie na półce już od jakiegoś czasu, trzeba się było w końcu dowiedzieć co tak ciekawiło zabójcę Lennona, i niedoszłego zabójce Reagana. Przeczytałem i wciąż nie wiem. Bo książka jest przeciętna. Dobrze napisana i ma momenty, że człowiek się nawet trochę wczuje. Ale większość nuży, a to krótka pozycja.

Główny bohater jest denerwującym, rozpieszczonym dzieciakiem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
17

Na półkach:

To kontrowersyjna książka. Tak chyba najlepiej można ją określić. W latach 50, gdy się ukazała, Salingera oskarżono o deprawowanie młodzieży, zachęcanie jej do buntu, a po zabójstwie Lennona (morderca miał przy sobie jej egzemplarz),uznano ją za niebezpieczną i zaczęto wskazywać w niej fragmenty, w których główny bohater wręcz ociera się o psychopatię. Dzisiaj dla jednych - najważniejsza książka życia, dla innych - najbardziej przereklamowany klasyk.

Trochę byłem zaskoczony, patrząc na to, jak wiele osób tutaj pisze, że Holden jest irytujący i uznaje to za wadę ,,Buszującego w zbożu". Owszem, czasami jest irytujący, ale najwyraźniej niektórym nie przyszło do głowy, że Holden ma taki być. To bardzo dużo mówi o tym, jak ludzie nie potrafią wyjść z tego, co im się podoba i zrozumieć to, co miał do przekazania pisarz. Główny bohater jest cholernie przygnębiony i samotny. Ma 16 lat, a musiał patrzeć, jak umiera jego brat, został wysłany do szkoły z internatem i tęskni za siostrą, będąc jednocześnie zdradzonym przez każdy autorytet i wszystkich, którym ufa. Rozpaczliwie i desperacko próbuje dokonać powrotu do dzieciństwa, właściwie za wszelką cenę.

Przez lata od wydania pojawiło się na temat ,,,Buszującego w zbożu" mnóstwo teorii (jak często bywa w przypadku rzeczy, które osiągnęły taką popularność),z czego jedna warta jest przytoczenia. Zakłada mianowicie, że "Buszujący w zbożu" traktuje o... homoseksualizmie. Holden nie potrafi zainicjować kontaktu seksualnego z prostytutką, dużo większy nacisk kładzie na opis wyglądu mężczyzn niż kobiet, w stosunku do gejów często używa obraźliwych określeń, przesadnie reaguje, gdy Antolini dotyka jego włosów. W dalszym ciągu jest to jednak tylko teoria, jedna z wielu swoją drogą. Osobiście myślę, że zachowanie Holdena wynika bardziej z tęsknoty za niewinnością dzieciństwa. I jeszcze jedno: jest to jedna z pozycji, które chyba najlepiej oddają klimat Ameryki tamtych czasów.

Reasumując, to bardzo dobre dzieło Salingera, któremu trudno cokolwiek zarzucić. Ta pozycja o tajemniczym tytule jest prosta, ale wartościowa i niepopadająca w banał. Nie brakuje tu naprawdę dobrych momentów - szczególnie w końcówce. Ikoniczny Holden - każdy z nas chyba kojarzy słynny rysunek, przedstawiający go w jego czapce i z papierosem w ustach- jest do dziś inspiracją i wzorem dla młodych marzycieli. I chyba na tym właśnie polega jego uniwersalność.

To kontrowersyjna książka. Tak chyba najlepiej można ją określić. W latach 50, gdy się ukazała, Salingera oskarżono o deprawowanie młodzieży, zachęcanie jej do buntu, a po zabójstwie Lennona (morderca miał przy sobie jej egzemplarz),uznano ją za niebezpieczną i zaczęto wskazywać w niej fragmenty, w których główny bohater wręcz ociera się o psychopatię. Dzisiaj dla jednych -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
17

Na półkach:

Buszujacy w Zbożu to specyficzna opowieść nastolatka z bujną wyobraźnia o swoim życiu, o wszelkich rozterkach, samopoczuciu i chaosie, który toczy się w jego głowie.
Holden zostaje wyrzucony ze szkoły i zanim wróci do domu postanawia powłóczyć się po Nowym Jorku. Sam nie wie czego chce od życia więc przeróżne koncepcje przewijają się w jego głowie. W jednej chwili przykładowo jest zdołowany i gotów jest umrzeć, zaś w drugiej chwili planuje jechać autostopem gdziekolwiek byle jak najdalej z domu. Widać wyraźne wachania nastroju.

Cała książka opowiedziana jest z perspektywy Holdena więc stanowi jego monolog wydarzeń i myśli. Książka jest utrzymana w lekkim stylu. Podsumowałabym ją tym, że jest to opowieść o szukaniu siebie w otaczającej nas rzeczywistości. Na pewno nie wszystkim się spodoba. Nie bez powodu jest okrzyknieta kontrowersyjną. Głównego bohatera można nie cierpieć, można się utożsamiać a mi po prostu było go w pewnym sensie żal.

Buszujacy w Zbożu to specyficzna opowieść nastolatka z bujną wyobraźnia o swoim życiu, o wszelkich rozterkach, samopoczuciu i chaosie, który toczy się w jego głowie.
Holden zostaje wyrzucony ze szkoły i zanim wróci do domu postanawia powłóczyć się po Nowym Jorku. Sam nie wie czego chce od życia więc przeróżne koncepcje przewijają się w jego głowie. W jednej chwili...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
12

Na półkach:

Chyba po prostu "nie miałam nastroju" na tę książkę.

Chyba po prostu "nie miałam nastroju" na tę książkę.

Pokaż mimo to

avatar
103
19

Na półkach:

Z pozoru prosta opowieść odnosząca się do każdego z czytających. Myśli głównego bohatera są myślami każdego z nas. Przez całą książkę szuka on sensu i w końcu go znajduje. Lektura bardzo pouczająca i pełna ciekawych analogii do współczesnego myślenia człowieka o życiu.

Z pozoru prosta opowieść odnosząca się do każdego z czytających. Myśli głównego bohatera są myślami każdego z nas. Przez całą książkę szuka on sensu i w końcu go znajduje. Lektura bardzo pouczająca i pełna ciekawych analogii do współczesnego myślenia człowieka o życiu.

Pokaż mimo to

avatar
6
1

Na półkach:

Trafny komentarz o życiu. Może niepotrzebnie długi, ale trafny. Jak to główny bohater powiedział „z pewnymi rzeczami tak się nie da”- po prostu, wiec doceniam!

Trafny komentarz o życiu. Może niepotrzebnie długi, ale trafny. Jak to główny bohater powiedział „z pewnymi rzeczami tak się nie da”- po prostu, wiec doceniam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39 277
  • Chcę przeczytać
    13 832
  • Posiadam
    5 216
  • Ulubione
    1 947
  • Teraz czytam
    504
  • Chcę w prezencie
    354
  • Lektury
    295
  • Klasyka
    234
  • Literatura amerykańska
    193
  • 2014
    177

Cytaty

Więcej
J.D. Salinger Buszujący w zbożu Zobacz więcej
J.D. Salinger Buszujący w zbożu Zobacz więcej
J.D. Salinger Buszujący w zbożu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także