Ślady rysich pazurów

Okładka książki Ślady rysich pazurów Wanda Żółkiewska
Okładka książki Ślady rysich pazurów
Wanda Żółkiewska Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
324 str. 5 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1972-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
324
Czas czytania
5 godz. 24 min.
Język:
polski
Tagi:
Bieszczady
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
437
281

Na półkach: ,

Opowiadanie jest rewelacyjne, ujmujące oraz wzruszające.
Wanda Żółkiewska opisała w książce życie ludności bieszczadzkiej pod presją UPA.
Akcja rozgrywa się w czasach powojennych, gdzie jeszcze grasowały różne bandy po niedostępnych częściach Polski.
Akurat przedstawiona sytuacji w powieści dotyczy UPA.
Ukazała ciężką egzystencję ludzi mieszkających w rejonie Baligrodu. Ukazała działania mordercze tychże band na autochtonach. Coś niesamowitego i przejmującego jest w tym opowiadaniu, za serce łapie.
Polecam gorąco.

Opowiadanie jest rewelacyjne, ujmujące oraz wzruszające.
Wanda Żółkiewska opisała w książce życie ludności bieszczadzkiej pod presją UPA.
Akcja rozgrywa się w czasach powojennych, gdzie jeszcze grasowały różne bandy po niedostępnych częściach Polski.
Akurat przedstawiona sytuacji w powieści dotyczy UPA.
Ukazała ciężką egzystencję ludzi mieszkających w rejonie Baligrodu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
255

Na półkach:

Głównym bohaterem powieści jest młody chłopak, Tomek, którego mama zmarła podczas wojny, a ojciec w randze kapitana walczy w Bieszczadach z bandami UPA. Tomek tymczasowo mieszka u niejakiej pani Katarzyny. Pewnego razu chłopak znajduje list od ojca zaadresowany do pani Katarzyny i z tego listu dowiaduje się o grożącym ojcu niebezpieczeństwie. Wyrusza w Bieszczady, aby mu pomóc.
Powieść niewątpliwie może zaciekawić ze względu na jej tło historyczne - działalność banderowców, którzy byli odpowiedzialni za prowadzone od 1943 roku czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Jednak dla mnie jest odpychająca ze względu na swoją komunistyczną propagandę. Kapitan Milewski, ojciec Tomka popiera PKWN - to mnie odstraszyło i spowodowało, że nie mogę wystawić tej powieści wysokiej oceny.

Głównym bohaterem powieści jest młody chłopak, Tomek, którego mama zmarła podczas wojny, a ojciec w randze kapitana walczy w Bieszczadach z bandami UPA. Tomek tymczasowo mieszka u niejakiej pani Katarzyny. Pewnego razu chłopak znajduje list od ojca zaadresowany do pani Katarzyny i z tego listu dowiaduje się o grożącym ojcu niebezpieczeństwie. Wyrusza w Bieszczady, aby mu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
64

Na półkach: ,

Książka mojego dzieciństwa. Dostarczyła mi mnóstwo emocji. Ma klimat, choć opisuje trudne czasy.

Książka mojego dzieciństwa. Dostarczyła mi mnóstwo emocji. Ma klimat, choć opisuje trudne czasy.

Pokaż mimo to

avatar
130
90

Na półkach:

Książka może była dobra, ale w latach 80-tych.
Lata 50-te, Bieszczady, bandy UPA.

Książka może była dobra, ale w latach 80-tych.
Lata 50-te, Bieszczady, bandy UPA.

Pokaż mimo to

avatar
97
97

Na półkach: ,

Oceniam książkę starając się pominąć jej komunistyczne podłoże. Ciekawie opisana historia chłopca, jego podróży do ojca i pobytu w Bieszczadach. Kreacje pozostałych bohaterów raczej powerzchowne, za to opisy miejsc pobudzające wyobraźnię (powojenna Warszawa, góry). Zakończenie rozczarowuje swoją przewidywalnością.

Oceniam książkę starając się pominąć jej komunistyczne podłoże. Ciekawie opisana historia chłopca, jego podróży do ojca i pobytu w Bieszczadach. Kreacje pozostałych bohaterów raczej powerzchowne, za to opisy miejsc pobudzające wyobraźnię (powojenna Warszawa, góry). Zakończenie rozczarowuje swoją przewidywalnością.

Pokaż mimo to

avatar
82
3

Na półkach:

zdecydowanie dla młodzieży, dorosłym nie polecam

zdecydowanie dla młodzieży, dorosłym nie polecam

Pokaż mimo to

avatar
2249
2193

Na półkach: ,

Upchana w książce komunistyczna propaganda kiedyś nie przeszkadzała. Dziś doprowadza do pasji. Jak można tak zepsuć sympatyczną w gruncie rzeczy książkę ??

Upchana w książce komunistyczna propaganda kiedyś nie przeszkadzała. Dziś doprowadza do pasji. Jak można tak zepsuć sympatyczną w gruncie rzeczy książkę ??

Pokaż mimo to

avatar
173
103

Na półkach: ,

Przeczytana niestety dopiero teraz. A może i stety? Gdybym przeczytał tę książkę w dzieciństwie, na pewno moją uwagę przykułaby przede wszystkim wartka akcja, wszystkie te przygody małego Tomka Milewskiego, jego przyjaźń z żołnierzami, dziwna relacja ze Stefanem i jego odwaga oraz pomysłowość, dzięki którym przysłużył się w walce z nieprzyjacielem Polski. Tak, to są niewątpliwie zalety tej książki i na pewno czytając ją nie można narzekać na nudę.
Z drugiej strony, czytając ją obecnie, gdy posiadam już sporą wiedzę historyczną, skupiłem się na nieco innej rzeczy: mianowicie na komunistycznej propagandzie, wetkniętej czasem mniej, czasem bardziej subtelnie w fabułę powieści. Boli to, że kapitan Milewski, człek ze wszech miar sympatyczny i honorowy, jest komunistycznym agitatorem, popiera PKWN, namawia prosty lud do głosowania 3 razy tak w pamiętnym referendum (w sumie po co się tak trudził, skoro wyniki i tak sfałszowano? No ale o tym Żółkiewska napisać przecież nie mogła). Boli mnie też wrzucanie do jednego worka Żołnierzy Niezłomnych z mordercami UPA (ochrzczonych wspólnym mianem ,,band"). W książce wspomniany jest imiennie tylko jeden z Wyklętych - ,,Ogień", czyli Józef Kuraś - który zginął w 1947 r. w obławie KBW - zbrojnego ramienia tej pięknej nowej władzy, którą ojciec Tomka tak mocno uwielbiał. Oczywiście, rozumiem że w tamtych czasach inaczej pisać się nie dało, cenzura nie pozwoliłaby na pewne rzeczy; stąd też we wspomnieniach żołnierzy przewija się wyłącznie walka z hitlerowcami - o walce z czerwonym najeźdźcą ze wschodu cisza. To by nie przeszło, tak. Tym niemniej, to wciąż kłuje w oczy (i w serce). Jakkolwiek by jednak nie patrzeć, to wciąż dobra i wciągająca powieść młodzieżowa, którą czyta się naprawdę dobrze (jeśli ,,odfiltrować" z niej w trakcie lektury propagandowe treści).

Przeczytana niestety dopiero teraz. A może i stety? Gdybym przeczytał tę książkę w dzieciństwie, na pewno moją uwagę przykułaby przede wszystkim wartka akcja, wszystkie te przygody małego Tomka Milewskiego, jego przyjaźń z żołnierzami, dziwna relacja ze Stefanem i jego odwaga oraz pomysłowość, dzięki którym przysłużył się w walce z nieprzyjacielem Polski. Tak, to są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
715
15

Na półkach:

Książka mi się podobała. Wartka akcja, ciekawie napisana, wciąga i czyta się dobrze.
Oczywiście jak tylko były wspominane niektóre "bandy" pomyślałam, że to pewnie żołnierze wyklęci. Potem, jeszcze w trakcie czytania, usłyszałam opinię, że to czysto propagandowa książka.
Nie wiem na ile to prawda. Jaką inną książkę można było wydać w tamtych czasach?
Wydaje mi się, że tych zakłamań/przemilczeń historycznych jest stosunkowo mało i nie jest to zasadnicza treść książki. Tak jakby autorka chciała napisać ciekawą książkę młodzieżową o w miarę współczesnych sobie czasach, a przy tym nie chciała narazić się władzy.
Poza tym świat widziany oczyma młodego chłopaka ma prawo być bardziej różowy niż był w rzeczywistości.

Książka mi się podobała. Wartka akcja, ciekawie napisana, wciąga i czyta się dobrze.
Oczywiście jak tylko były wspominane niektóre "bandy" pomyślałam, że to pewnie żołnierze wyklęci. Potem, jeszcze w trakcie czytania, usłyszałam opinię, że to czysto propagandowa książka.
Nie wiem na ile to prawda. Jaką inną książkę można było wydać w tamtych czasach?
Wydaje mi się, że tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
21

Na półkach:

Daaawwno temu gdy czytałem byłem zafascynowany.

Daaawwno temu gdy czytałem byłem zafascynowany.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    270
  • Posiadam
    89
  • Chcę przeczytać
    62
  • Ulubione
    6
  • Dzieciństwo
    5
  • Literatura młodzieżowa
    3
  • Biblioteka młodych
    3
  • Literatura polska
    2
  • Przeczytane 2011
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ślady rysich pazurów


Podobne książki

Przeczytaj także