"Jaskółka i koliber" to piękna opowieść o miłości trudnej, która przysparza cierpienia, która uzależnia tak, że nie można się od niej uwolnić.
Santa Montefiore przenosi nas w świat powojenny, w którym poznajemy George'a - lotnika, który powraca do swojej rodzinnej miejscowości po zakończeniu wojny. Czeka na niego z utęsknieniem narzeczona, Rita, której zależy przede wszystkim na uszczęśliwieniu swojego przyszłego męża, a który nie jest już tym samym człowiekiem jak parę lat temu. Zmieniony George, zmagający się z koszmarami wspomnień o okrucieństwie wojennym, nie potrafi odnaleźć spokoju w rodzinnym domu. Decyduje się na wyjazd do dalekiej Argentyny, aby spróbować zapomnieć, jednocześnie obiecując narzeczonej powrót. Wyjazd George'a zmienia wszystko zarówno w jego życiu, jak i życiu Rity...
Santa Montefiore jest swego rodzaju mistrzynią w opisywaniu ludzkich portretów, ich uczuć i namiętności. Książkę czyta się bardzo dobrze, fabuła wciaga, a zakończenie jak dla mnie było zaskakujące. Bardzo ciekawie i intrygująco zbudowane są również wątki poboczne.
Zdecydowanie polecam tę pozycje dla wszystkich czytelniczek. Może nie jest aż tak magiczna jak "Spotkajmy się pod drzewem ombu",w której się po prostu zakochałam, ale naprawdę warto ją poznać.

"Jaskółka i koliber" to piękna opowieść o miłości trudnej, która przysparza cierpienia, która uzależnia tak, że nie można się od niej uwolnić.
Santa Montefiore przenosi nas w świat powojenny, w którym poznajemy George'a - lotnika, który powraca do swojej rodzinnej miejscowości po zakończeniu wojny. Czeka na niego z utęsknieniem narzeczona, Rita, której zależy przede...