Tom nieznacznie lepszy od poprzedniego. Książka nadal jest po prostu nijaka.
Według mnie warto poprzestać na tomie I.

Tom nieznacznie lepszy od poprzedniego. Książka nadal jest po prostu nijaka.
Według mnie warto poprzestać na tomie I.

Ciąg dalszy wcale nie jest gorszy :)

Ciąg dalszy wcale nie jest gorszy :)

Poza miejscami, które z książki mają odzwierciedlenie w życiu to za wiele dobrego tu nie widzę... ot, kolejny harlequin.

Poza miejscami, które z książki mają odzwierciedlenie w życiu to za wiele dobrego tu nie widzę... ot, kolejny harlequin.

Całkiem fajne jest to w książce , że gdzieś cały czas odnosi się do wydarzeń czy miejsc , które naprawdę istnieją lub wydarzyły się w przeszłości . A tak może być ;).

Całkiem fajne jest to w książce , że gdzieś cały czas odnosi się do wydarzeń czy miejsc , które naprawdę istnieją lub wydarzyły się w przeszłości . A tak może być ;).

Odmóżdżacz odmóżdżaczem, ale to nie tak miało być, Mili Państwo. Zaskakujące rozwiązanie w drugim tomie historii pewnej wampiryczno-ludzkiej miłości. Czas pędził, a książka czytała się sama. Płytkie jak ten strumyk użyty w fabule, ale ciekawy i niosący pewne niespodzianki. Kto nie szuka żaru, dramatyzmu i wielkiego bólu może sięgać i spędzić miło parę chwil.

Odmóżdżacz odmóżdżaczem, ale to nie tak miało być, Mili Państwo. Zaskakujące rozwiązanie w drugim tomie historii pewnej wampiryczno-ludzkiej miłości. Czas pędził, a książka czytała się sama. Płytkie jak ten strumyk użyty w fabule, ale ciekawy i niosący pewne niespodzianki. Kto nie szuka żaru, dramatyzmu i wielkiego bólu może sięgać i spędzić miło parę chwil.

Miałam nie pisać opinii do tej serii gdyż jest przeciętna...ale... może warto napisać że sięgając po nią spodziewałam się czegoś więcej...czegos co porwie...niestety nie doczekałam się...a te gwiazdki są tylko dlatego że czytałam gorsze książki...
O czym jest? O miłości i poświęceniu...
Na drodze dziewczyny , która potrafi przewidzieć czyjąś śmierć staje wampir...zakochują się w sobie...ale jest też ten trzeci co zwalcza wampiry... i on i ta dziewczyna też się zakochują w sobie ... któryś z nich musi się poświęcić by dziewczyna mogła żyć...
Książka mogłaby wydawać się ciekawa...ale przez większość stron zieje nudą .

Miałam nie pisać opinii do tej serii gdyż jest przeciętna...ale... może warto napisać że sięgając po nią spodziewałam się czegoś więcej...czegos co porwie...niestety nie doczekałam się...a te gwiazdki są tylko dlatego że czytałam gorsze książki...
O czym jest? O miłości i poświęceniu...
Na drodze dziewczyny , która potrafi przewidzieć czyjąś śmierć staje wampir...zakochują...

Ta część podobała mi się nieco mniej niż poprzednia. Mam wrażenie, że zabrakło w niej trochę namiętności oraz tajemniczości, chociaż z drugiej strony w poprzedniej było tego nieco za dużo. Ale mimo to przeczytałam ją w jeden dzień, zapominając o posiłkach i obowiązkach... (no co, czasem można...) Powieść mało ambitna, ale z humorem i świetna dla kogoś, kto po prostu chce się rozluźnić. Mimo że arcydziełem nie jest, to moje uczucie pustki po przeczytaniu cyklu chyba jasno mówi, że podobał mi się ten świat i ta opowieść.
Dlatego polecam każdemu, kto chce się po prostu zrelaksować i rozluźnić.

Ta część podobała mi się nieco mniej niż poprzednia. Mam wrażenie, że zabrakło w niej trochę namiętności oraz tajemniczości, chociaż z drugiej strony w poprzedniej było tego nieco za dużo. Ale mimo to przeczytałam ją w jeden dzień, zapominając o posiłkach i obowiązkach... (no co, czasem można...) Powieść mało ambitna, ale z humorem i świetna dla kogoś, kto po prostu chce...

Historia mogłaby być nawet ciekawa, jeśli nie tragicznie kiepski warsztat pisarski autorki.

Historia mogłaby być nawet ciekawa, jeśli nie tragicznie kiepski warsztat pisarski autorki.

Przede wszystkim nie da się ocenić wyłącznie drugiego tomu, bo tak naprawdę I i II tom stanowią całość, tzn. jedną historię podzieloną na dwie książki, więc oceniam je wspólnie.
Czytanie szło mi dość opornie, musiałam pomijać mnóstwo fragmentów, które niczego nie wnosiły, były nudne i stanowiły jedynie zapchaj dziurę. Taki kawałków było szczególnie dużo w pierwszym tomie.
Wątek romantyczny był, że tak powiem, z doopy. Spotkali się całe 2 razy i już wielka miłość i seks na drugiej randce. To jest naprawdę prostackie rozwiązanie
Sami bohaterowie byli płytcy, papierowi, takie typowe postaci z taniego romansidła.
No i jeszcze do tego beznadziejne zakończenie, w którym wybiera innego faceta, do którego nie byłam w stanie poczuć żadnej sympatii. Jednym słowem nie polecam

Przede wszystkim nie da się ocenić wyłącznie drugiego tomu, bo tak naprawdę I i II tom stanowią całość, tzn. jedną historię podzieloną na dwie książki, więc oceniam je wspólnie.
Czytanie szło mi dość opornie, musiałam pomijać mnóstwo fragmentów, które niczego nie wnosiły, były nudne i stanowiły jedynie zapchaj dziurę. Taki kawałków było szczególnie dużo w pierwszym tomie....

Jak dla mnie ciągnięcie na siłę serii. I jak to najczęściej bywa w takich przypadkach - niestety nieudane :(

Jak dla mnie ciągnięcie na siłę serii. I jak to najczęściej bywa w takich przypadkach - niestety nieudane :(