Fabuła mało intrygująca, ale najciekawsze w powieści są postacie, wątki hazardowe, humor.
Główna bohaterka - Joanna, jest częstym gościem na warszawskim torze wyścigów konnych. Pewnego dnia przypadkowo znajduje tam ciało zamordowanego dżokeja. Podejmuje współpracę z policją i jednocześnie prowadzi prywatne śledztwo. Razem z grupką znajomych grających na wyścigach stara się rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci. Sprawa zatacza coraz szersze kręgi. Pojawiają się pierwsi podejrzani, a wśród nich - członkowie mafii. Intryga się zagęszcza, trupy padają równie gęsto, zakończenie także zaskakujące.
Książka przeczytana po raz wtóry w 2020 roku.
Polecam mimo kilku mankamentów.

Fabuła mało intrygująca, ale najciekawsze w powieści są postacie, wątki hazardowe, humor.
Główna bohaterka - Joanna, jest częstym gościem na warszawskim torze wyścigów konnych. Pewnego dnia przypadkowo znajduje tam ciało zamordowanego dżokeja. Podejmuje współpracę z policją i jednocześnie prowadzi prywatne śledztwo. Razem z grupką znajomych grających na wyścigach stara się...

Koszmarna

Koszmarna

Uwielbiam styl i język Chmielewskiej, ale tej książki nie dałam rady zmęczyć. Odłożyłam ją na półkę po 80 stronach, bo odniosłam wrażenie, że jest chaotyczna. Przez nagromadzenie żargonu konnowyścigowego nie bardzo rozumiałam, co się dzieje w fabule.

Uwielbiam styl i język Chmielewskiej, ale tej książki nie dałam rady zmęczyć. Odłożyłam ją na półkę po 80 stronach, bo odniosłam wrażenie, że jest chaotyczna. Przez nagromadzenie żargonu konnowyścigowego nie bardzo rozumiałam, co się dzieje w fabule.

Kiedyś już sięgnęłam po jakąś książkę tej autorki, ale niezbyt mnie nie zainteresowała. Dałam pani Chmielewskiej drugą szansę i muszę przyznać, że strasznie się męczyłam i nudziłam lekturą. Nie jestem zbyt wymagająca w stosunku do kryminałów, ale to zupełnie nie moja bajka...

Kiedyś już sięgnęłam po jakąś książkę tej autorki, ale niezbyt mnie nie zainteresowała. Dałam pani Chmielewskiej drugą szansę i muszę przyznać, że strasznie się męczyłam i nudziłam lekturą. Nie jestem zbyt wymagająca w stosunku do kryminałów, ale to zupełnie nie moja bajka...

Autorka daje upust swojej pasji do zakładów konnych, tematyka średnio interesująca.

Autorka daje upust swojej pasji do zakładów konnych, tematyka średnio interesująca.

Makulatura..... kiedyś przeczytałem, dziś nie ruszyłem z miejsca....kiepskie wyścigi gdy na 10 kartce zasypiasz w siodle a na 11 padasz.
Bardziej intrygujący jest rozkład PKSu...
Lepiej iść na łąkę pooglądać koniki czy samemu iść na wyścigi

Makulatura..... kiedyś przeczytałem, dziś nie ruszyłem z miejsca....kiepskie wyścigi gdy na 10 kartce zasypiasz w siodle a na 11 padasz.
Bardziej intrygujący jest rozkład PKSu...
Lepiej iść na łąkę pooglądać koniki czy samemu iść na wyścigi

Nudna i beznadziejna, cieszę się że już nigdy nie będę musiała jej czytać...

Nudna i beznadziejna, cieszę się że już nigdy nie będę musiała jej czytać...

Dość ciekawy fabularyzowany poradnik wyścigów konnych. Dzięki tej książce będę mógł zostać hazardzistą. Fajnie, że tak dokładnie tłumaczy jedną z namiętności Joanny.

Dość ciekawy fabularyzowany poradnik wyścigów konnych. Dzięki tej książce będę mógł zostać hazardzistą. Fajnie, że tak dokładnie tłumaczy jedną z namiętności Joanny.

W tej powieści autorka wyraziła swoją miłość do wyścigów konnych. Nie jest to moja ulubiona dziedzina, ale na pewno wiele można się o nich dowiedzieć :) Zabawne imiona, dziwne dyskusje, absurdalne sytuacje i chaotyczne śledztwa. Jak to u Chmielewskiej :)

W tej powieści autorka wyraziła swoją miłość do wyścigów konnych. Nie jest to moja ulubiona dziedzina, ale na pewno wiele można się o nich dowiedzieć :) Zabawne imiona, dziwne dyskusje, absurdalne sytuacje i chaotyczne śledztwa. Jak to u Chmielewskiej :)

Chyba najmniej mnie ujęła że wszystkich książek autorki.

Chyba najmniej mnie ujęła że wszystkich książek autorki.