Klątwa Konstantyna
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2011-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-09-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377990476
- Tagi:
- Kraków historia kryminał klątwa
Tajemnice, morderstwa i klątwa w Krakowie, jakiego nie znacie. Latem 1945 roku świat po wojnie jeszcze nie wie, jaki będzie. Wywiad amerykański wysyła do Krakowa dwóch agentów: Michaiła Mikołajewicza Romanowa, niegdyś najgorszego szpiega III Rzeszy, oraz cichociemnego na dziejowym bezrobociu – Andrzeja „Segala” Mewę. Mają znaleźć zaginiony testament Konstantyna. Do Krakowa wyrusza też Awner Koen, bojownik palestyńskiej organizacji Szai, żeby szukać zemsty na konfidentach i szmalcownikach. Tropem tajemnicy sprzed wieków podąża również jednooki major NKWD. Kto w tej grze jest pionkiem, a kto rozgrywa gambit? Czy testament istnieje? I czy istnieje jeszcze tamto miasto? Na to pytanie spróbują nam odpowiedzieć autorzy ciepło przyjętej przez czytelników książki Sekret Kroke, nominowanej do Nagrody Wielkiego Kalibru za 2009 rok.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kłopotliwy testament
Czy zastanawialiście się kiedyś ile tajemnic z przeszłości kryją nasze najbliższe okolice? Być może w piwnicy sąsiedniego domu zakopano skarb templariuszy, w murach lokalnego kościoła ukryte są zabytkowe malowidła, a w podziemiach ratusza spoczywają starożytne rękopisy? Takie rozmyślanie i poszukiwanie tajemnic tam, gdzie ich nie ma, powoduje, że coraz częściej w ręce czytelników trafiają powieści w typie najczęściej kojarzonym z Danem Brownem, czyli historie z tajemnicą z minionych czasów w tle. Tym razem, za tego typu powieść wzięła się para polskich pisarzy - Małgorzata i Michał Kuźmińscy. I choć Klątwie Konstantyna ciężko będzie osiągnąć status światowego bestsellera, to jest to z pewnością kawał dobrej pisarskiej roboty.
Tytułowa Klątwa Konstantyna, to legendarna przepowiednia starożytnego cesarza rzymskiego, której ujawnienie dałoby swego rodzaju moc decydowania o przyszłości Kontynentu Europejskiego. Akcja powieści przenosi nas do Krakowa, podnoszącego się z gruzów po świeżo zakończonej wojnie, latem 1945 roku. Na poszukiwanie wspomnianej przepowiedni wysłanych zostaje dwóch amerykańskich agentów - były szpieg rosyjskiego pochodzenia Michaił Romanow oraz polski komandos-cichociemny Andrzej "Segal" Mewa. Do Krakowa przybywa też Awner Koen, młody agent palestyńskiej organizacji Szai, którego zadaniem jest zimna, okrutna i powszechnie znana zemsta - zemsta na wszystkich tych, którzy w czasie wojny donosili niemieckim okupantom o ukrywających się w mieście żydach. Wraz z Awnerem do Krakowa przyjeżdża też Rebeka, młoda żydówka, dla której Kraków jest rodzinnym miastem, a powrót do niego próbą odzyskania straconej przeszłości. Losy tych dwóch par bohaterów, na pozór niepowiązane i kompletnie odmienne, wkrótce zaczynają się krzyżować. Niebawem też okazuje się, że w grze o Testament Konstantyna bierze udział nie tylko strona amerykańska, a toczy się ona o naprawdę wysoką stawkę.
Przedstawiona historia jest bardzo plastyczna i zgrabnie ułożona. Autorzy opisują losy bohaterów w stylu filmowych scen, przeskakując co chwilę od Awnera i Rebeki do Miszy i Andrzeja, niekiedy wplatając w akcję inne postacie. Mamy tutaj dobrze funkcjonujący model trzecioosobowego, wszechwiedzącego narratora, który dawkuje nam kolejne informacje w racjonalnych porcjach. Napięcie stopniowo narasta przez całą treść powieści, aby w końcu w ostatnich rozdziałach wybuchnąć z siłą dynamitu, przedstawiając rozwiązanie historii, jakiego trudno raczej się było spodziewać. Osobiście czułem się mile zaskoczony rozwiązaniem kluczowej zagadki, które okazało się bynajmniej nie tendencyjne czy przewidywalne, lecz odpowiednio zaskakujące, a jednocześnie na tle całej powieści dość racjonalne.
Państwo Kuźmińscy poświęcili sporo czasu na przygotowanie od strony merytorycznej, o czym z resztą sami informują w podziękowaniach na końcu książki, dlatego wszystko co w treści powieści znajdziemy, będzie pasować do czasu i miejsca akcji. Na uwagę zasługuje przede wszystkim ciekawe, realistyczne przedstawienie Krakowa – opisy miejsc są odpowiednio szczegółowe, udostępniono nam nawet mini plan miasta dla orientacji. Drugi ważny element, to mieszkańcy Krakowa i okolic, otrząsający się po trudach wojny. Nic nie zostało tu specjalnie zatuszowane, autorzy pośrednio wytykają wręcz Krakowianom (i Polakom jako całości) cwaniactwo i obłudę – to pierwsze przejawiające się wszechobecną chęcią zysku kosztem drugiego człowieka, a drugie dwulicową postawą Polaków wobec Żydów – z jednej strony poświęcenie w ukrywaniu ich przed Niemcami i pomoc w przystosowaniu się do życia po wojnie, z drugiej praktyczny brak zahamowań przed dokonaniem kolejnego pogromu, podżeganego zwykłymi plotkami.
Klątwa Konstantyna to kawał solidnej literatury, która powinna trafić w gusta fanów powieści szpiegowsko-kryminalnych. Jej solidność objawia się też w samej objętości – ta książka to ponad 400 ładnie wydanych stron pełnych ciekawej akcji z interesującymi bohaterami, nienachalnym wątkiem miłosnym, a nawet odrobiną humoru. Polecam gorąco, bo z pewnością jest to pozycja, której przeczytanie nie zostanie nazwane czasem straconym.
Paweł Kukliński
Oceny
Książka na półkach
- 274
- 164
- 55
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
Opinia
Nie często zdarza mi się trafić na naprawdę dobrą polską książkę. Nieważne czy jest to jakieś romansidło, kryminał, czy horror.
Kiedy jakiś czas temu wygrałem pakiet książek, nie spodziewałem się, że będzie wśród nich pozycja tak dobra, jak "Klątwa Konstantyna".
Przede wszystkim moją uwagę przykuła okładka. W niewielkim stosiku tanich romansideł wyglądała wręcz nie na miejscu. Widok Kościoła Mariackiego w Krakowie w lekko przymglonej sepii, do tego pieczęcie czy też może logo kilku najbardziej znanych agencji wywiadowczych tamtych czasów, a na środku szeroki, czarny pasek ze złoconymi literami. Całość wygląda moim zdaniem dość wyjątkowo, jak na to, co można obecnie dostać w księgarniach.
Nie okładka jednak jest najważniejsza. Historia opisana w tej książce mogła wydarzyć się naprawdę. W każdym razie pomysł wygląda jak zaczerpnięty ze wspomnień świadków tamtych dni.
Były szpieg imieniem Misza zostaje aresztowany na terytorium Stanów Zjednoczonych. Ku jego zdziwieniu FBI wcale nie zamierza deportować go do Związku Radzieckiego. Ta najbardziej znana agencja rządowa USA ma co do jego osoby pewne plany, w związku z którymi musi on udać się do podnoszącej się po wojennej zawierusze Polski. Nie pojedzie jednak sam. Jego towarzyszem zostaje weteran walki o wolność tego kraju. Mają oni zdobyć starożytny artefakt, jakim jest testament cesarza Konstantyna mający zawierać klątwę, jaką rzekomo obłożona jest Europa. Jak się jednak później okazuje, nie tylko FBI jest zainteresowana ostatnią wolą władcy.
Akcja opowiadania toczy się bardzo szybko. Przede wszystkim bohaterowie co rusz musza stawiać czoła przeciwnościom losu w postaci polskiej milicji, niedoborom zaopatrzeniowym czy też hulającym po Krakowie pogromom Żydów. Sprawia to, że czytanie nie jest męczące i z przyjemnością przewracamy kolejne karty.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że sama fabuła jest dość ciekawa, a do tego opowiedziana z humorem. Mamy tutaj również różnorodnych bohaterów. Każdy z nich ma w życiu inne cele i ideały, a także różne sposoby na osiągnięcie sukcesu. Są tu obecni zarówno idealiści jak i osobnicy kierujący się jedynie własnym dobrem. Tak więc każdy znajdzie w tej opowieści coś dla siebie.
"Klątwa Konstantyna" była dla mnie zupełnym zaskoczeniem. Szczerze mówiąc wiele polskich powieści bardzo mnie rozczarowało, dlatego nie przygotowywałem się na nic specjalnego. Ta książka jednak jest moim zdaniem wyjątkiem od tej reguły. Dodatkowym atutem jest fakt, że dopiero w połowie zauważyłem, iż jest to kontynuacja innej powieści państwa Kuźmińskich. Mimo tego nie zgubiłem się w opowiadanej historii.
Nie mogę ocenić tej pozycji niżej niż 8 punktów na 10.
Nie często zdarza mi się trafić na naprawdę dobrą polską książkę. Nieważne czy jest to jakieś romansidło, kryminał, czy horror.
więcej Pokaż mimo toKiedy jakiś czas temu wygrałem pakiet książek, nie spodziewałem się, że będzie wśród nich pozycja tak dobra, jak "Klątwa Konstantyna".
Przede wszystkim moją uwagę przykuła okładka. W niewielkim stosiku tanich romansideł wyglądała wręcz nie na...