Książki pani Picoult cenię między innymi za rzetelność w przedstawianiu opisywanych problemów. Tak jest również w przypadku powieści "Tam gdzie ty".
Autorka wykazała się ogromną wiedzą na temat muzykoterapii i bezpłodności; bardzo ciekawie pokazała również temat homoseksualizmu oraz stosunek Kościoła do inności, która pojmowana jest jako grzech, wynaturzenie, zboczenie...

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie pierwsza część powieści, w której opisane są bardzo emocjonalnie przeżycia bohaterów starających się o dziecko. To już nie tylko starania, ale desperacja, niemal obsesja. Macierzyńskie pragnienia i bolesna rozczarowania Zoe są tak sugestywne, że ma się wrażenie bezpośredniego obcowania z tą nieszczęśliwą, ale wciąż pełną nadziei kobietą.

Niezwykle pięknie, ale i realistycznie autorka przedstawiła przyjaźń i miłość między dwiema kobietami. Chociaż kochają się i rozumieją doskonale, ich uczucia są wciąż wystawiane na ciężkie próby. Powieść obrazuje lęki osób homoseksualnych, wśród których króluje obawa przed odrzuceniem przez otoczenie.
Utwór J. Picoult to nie tylko opowieść o niespełnionym macierzyństwie i spełnionej miłości, ale także o tolerancji, uprzedzeniach, które pokutują nawet wśród wykształconych i inteligentnych ludzi; to również książka o mechanizmach manipulacji, jakie stosują i jednostki, i instytucje - w tym przypadku Kościół, którego wyznawcy naginają wiarę do swoich poglądów i tak interpretują fragmenty Biblii, by znaleźć w nich poparcie dla swoich tez, które w rzeczywistości mają niewiele wspólnego z chrześcijańskim miłosierdziem.

Całość czyta się jednym tchem za sprawą dynamicznej akcji oraz wyrazistych postaci. Jak w wielu innych powieściach J. Picoult, tak i tutaj fabuła zaskakuje wciąż czytelnika nieznanymi faktami z przeszłości bohaterów oraz ich głęboko skrywanymi tajemnicami.
Atutem jest też zakończenie - również zaskakujące, ale bardzo po mojej myśli.
Odłożyłam tę powieść na półkę z żalem, że to już koniec...

Książki pani Picoult cenię między innymi za rzetelność w przedstawianiu opisywanych problemów. Tak jest również w przypadku powieści "Tam gdzie ty".
Autorka wykazała się ogromną wiedzą na temat muzykoterapii i bezpłodności; bardzo ciekawie pokazała również temat homoseksualizmu oraz stosunek Kościoła do inności, która pojmowana jest jako grzech, wynaturzenie, zboczenie......