Mamo, opowiedz mi bajkę
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Radwan
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 127
- Czas czytania
- 2 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8377451174
Mam 37 lat, uczę języka niemieckiego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Bytowie. Ukończyłam studia w kierunku filologia germańska oraz pedagogika.Jestem też szczęśliwą "posiadaczką" dwóch córek, Madzi i Julci. To właśnie z myślą o nich i dla nich powstawały początkowo bajki. Bajki te mają uzmysłowić każdemu dziecku, że może być bohaterem bajki, przeżywać przygody i spełniać swoje marzenia dzięki wytrwałości i pracy. Mają one uczyć i rozwijać wyobraźnię, ponieważ dzisiejszy świat podsuwa nam gotowe obrazy w postaci kreskówek, gier komputerowych. To bajki dla dzieci w wieku 5-11 lat, ale tak naprawdę są dla dzieci w każdym wieku. To opowiadania o każdym dziecku, o ich rodzeństwu, ich przyjaciołach, zwierzętach. Poza tym są wspaniałą formą spędzenia czasu z rodzicami, którzy czytają im bajki o nich samych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Muszę się Wam drodzy Czytelnicy i Bywalcy mojego bloga przy okazji tej notki do czegoś przyznać. No tak, dowód osobisty wręczono mi parę ładnych lat temu, ale ja tak gdzieś w środku, w pewnej sferze duchowej pozostałam wciąż małą dziewczynką. Bo nadal czytam bajki. Dokładnie bajki. Wracam do moich ulubionych książeczek z dzieciństwa i dzięki nim udaję się do świata, który kojarzy mi się z beztroskimi latami szkoły. Bajki poprawiają mi humor i są często lekarstwem na brutalność tego czasem paskudnego dorosłego świata, w którym dobro nie zawsze wygrywa ze złem, a często jest odwrotnie.
Niewielka objętościowo książeczka autorstwa Hanny Babińskiej dostarczyła mi miłych chwil wytchnienia wczorajszego wieczoru. Znów trafiłam do rzeczywistości bez przemocy - a taką bardzo lubię. Autorka sama będąca mamą dwóch córek stworzyła kilka przesympatycznych historyjek w stylu takich bajek na jakich się wychowałam - bez przemocy, walk, mutantów i robotów. Te opowiastki cechuje pogoda, docenienie wartości jakie niesie ze sobą przyjaźń, odpowiedzialność, opiekuńczość, spełnianie dobrych uczynków i po prostu dobre serce. Bohaterami książki są ludzie oraz zwierzęta, które Babińska uczłowieczyła. Nauczyła je mówić i czuć tak jak ludzie - ale i uwrażliwiła młodego Czytelnika czy Słuchacza na to, że one to też żywe stworzenia, które czują i które można zranić oraz sprawić im ból. Mali bohaterowie - dzieci w tej książeczce przeżywają ciekawe przygody, trafiają też do bajkowego świata, gdzie spotykają postacie fantastyczne jak smoki, wiedźmy, królewny i rycerzy. Całość utrzymana jest w pogodnym stylu, przyjaznym dla dziecka i mającym świetne wartości edukacyjne. Książeczkę czyta się przyjemnie i lekko, każda historyjka kończy się czytelnym morałem, który w bajkach jest dla mnie czymś bardzo wartościowym. Polecam te opowiastki małym Czytelnikom, choć i dorosłym mogą się spodobać. Książeczka opatrzona bardzo ciekawą okładką ma także w środku kilka fajnych ilustracji - szkoda, że są one czarno-białe.
Muszę się Wam drodzy Czytelnicy i Bywalcy mojego bloga przy okazji tej notki do czegoś przyznać. No tak, dowód osobisty wręczono mi parę ładnych lat temu, ale ja tak gdzieś w środku, w pewnej sferze duchowej pozostałam wciąż małą dziewczynką. Bo nadal czytam bajki. Dokładnie bajki. Wracam do moich ulubionych książeczek z dzieciństwa i dzięki nim udaję się do świata, który...
więcej Pokaż mimo to