A Country Full of Aliens. A Briton in Hungary
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Corvina Kiadó
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wydania:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 171
- Czas czytania
- 2 godz. 51 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9789631358797
- Tagi:
- węgry
It was George Mikes, a Hungarian journalist, who called Hungary "a country full of aliens". He recognized, in this self-mocking description, that Hungarians are different from other people living in Central-Eastern Europe. How different are they; and how deep do the differences go? Why do Hungarians resolutely, stand up on buses when there are empty seats to be had? Why do they write their names backwards? Why do they applaud a performance in a way that would seem insulting to Western performers? Why do they so enjoy making long speeches? Why are they still so bitter about what happened in 1920? These are some of the questions raised in this book. It does not laugh at Hungarians; when it laughs, it laughs with them. It does not analyse the culture in drily-academic fashion - but it does seek to understand it, in a methodical way, if tentatively, and always with affection. Dr Colin Swatridge has been a teacher, an A-Level Chief Examiner, and Open University tutor, in England. Since 1996, he has been a visiting lecturer in more than one Hungarian university, and he has given demonstration lessons in several gymnasiums. He lives in Hungary for one third of each year, and, for the other two thirds, he lives in the NorthWest of England, where he is now a free-lance writer on educational topics. Among other books, he has written a coursebook for use in Hungary - So To Speak - whose purpose is to encourage students to express opinions on contemporary issues in essays and in discussion.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książka ta nie jest wydana w Polsce, jednak jeśli traficie kiedyś do Budapesztu, możecie ją znaleźć w któreś z większych księgarni i przywieźć ze sobą jako pamiątkę. A przy okazji dowiedzieć się co nie co więcej o tym pięknym kraju i jego mieszkańcach.
Autor książki jest Brytyjczykiem i jest to najważniejsza rzecz, jaką trzeba pamiętać przy czytaniu jej. Przede wszystkim dlatego, że w czasie lektury okazuje się, że Węgry tak naprawdę nie różnią się tak bardzo... od Polski. Jednym z głównych wniosków jaką mam po tej lekturze jest właśnie, że Polacy i Węgrzy to nie tylko bratankowie od szabli i szklanki, ale łączy ich znacznie więcej. Okazało się, że całkiem sporo cech, które autor zauważa u Madziarów tak samo dobrze odnosi się do Polaków. Przykładowo, i tam, i u nas kopiowanie książek (a w sumie wszystkiego co ma literki :) ) na uczelni jest czymś powszechnych, dla Brytyjczyka to mały szok. Podobnie jak jego uwaga o tym, że mimo wszystko uważa obsługę w sklepach czy środkach transportu w Węgrzech za stosunkowo niemiła - dla mnie jest ona taka sama jak w Polsce, za to kulturowy szok przeżyłam w Londynie (jak to możliwe, że oni wszyscy są tam tacy uprzejmi?!).
Oczywiście są też różnice. Autor, jako nauczyciel angielskiego, szczególnie dużo miejsca poświęca kwestii języka i jego wpływu na ludzi, co prowadzi często do bardzo ciekawych odkryć, na które mało kto zwraca uwagę (w węgierskim wszystko jest na odwrót!). Podobnie charakterystyczna jest madziarska historia (wy myślicie, że Polacy mieli w życiu pecha? Gdzie tam...) i oczywiście słynny węgierski pesymizm.
Mam trochę ambiwalentny stosunek do tej książki. Czytało się ją przyjemnie i dla osoby nie znających się na Węgrzech na pewno jest cennym źródłem informacji. Z drugiej strony, znając trochę innych książek w której człowiek z jego próbuje opisać jakiś inny, wiem, że można było to zrobić lepiej. Przede wszystkim wydaje mi się, że obserwacje są zbyt powierzchowne, szczególnie dla osoby zajmującej się dłużej Węgrami. Brakowało mi trochę bardziej życia codziennego i anegdot. Nie uważam jednak, że była to zła książka i owszem, dobrze się bawiłam czytając ją.
Jak już pisałam na początku - polecam tę książkę jako pamiątkę z węgierskich wakacji. Warto zaznaczyć, że z ceną ok. 35 zł jest jedną z tańszych angielskojęzycznych książek o Węgrzech, którą znajdziemy w tamtejszych księgarniach (tak, ten fakt doprowadza mnie niemal do węgierskiego poziomu depresji...). No i to przyjemna lektura. Akurat, by dowiedzieć się trochę więcej o tym pięknym kraju i jego tak bliskim Polakom mieszkańcom.
Książka ta nie jest wydana w Polsce, jednak jeśli traficie kiedyś do Budapesztu, możecie ją znaleźć w któreś z większych księgarni i przywieźć ze sobą jako pamiątkę. A przy okazji dowiedzieć się co nie co więcej o tym pięknym kraju i jego mieszkańcach.
więcej Pokaż mimo toAutor książki jest Brytyjczykiem i jest to najważniejsza rzecz, jaką trzeba pamiętać przy czytaniu jej. Przede wszystkim...