Rumowy poncz

Okładka książki Rumowy poncz Elmore Leonard
Okładka książki Rumowy poncz
Elmore Leonard Wydawnictwo: Zysk i S-ka kryminał, sensacja, thriller
247 str. 4 godz. 7 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Rum Punch
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
247
Czas czytania
4 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
837150487X
Tłumacz:
Jacek Łaszcz
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
36
2

Na półkach: ,

Najgorsze tłumaczenie w historii. Zero spójności, gramatyki, sensu. Jakby 4 latek przepuścił tekst przez googleTranslate. Żałuję, że od razu nie przeskoczyłem na oryginał.
1 wydanie w Polsce, tłumaczone przez Jacka Łaszcza: omijać szerokim łukiem!

Najgorsze tłumaczenie w historii. Zero spójności, gramatyki, sensu. Jakby 4 latek przepuścił tekst przez googleTranslate. Żałuję, że od razu nie przeskoczyłem na oryginał.
1 wydanie w Polsce, tłumaczone przez Jacka Łaszcza: omijać szerokim łukiem!

Pokaż mimo to

avatar
4
2

Na półkach:

Polskie tłumaczenie to abominacja. Pojawiają się frazy typu hang out=podwieszać się. Lepiej przeczytać w oryginalne albo liczyć, że ktoś kiedyś przetłumaczy to jeszcze raz.

Polskie tłumaczenie to abominacja. Pojawiają się frazy typu hang out=podwieszać się. Lepiej przeczytać w oryginalne albo liczyć, że ktoś kiedyś przetłumaczy to jeszcze raz.

Pokaż mimo to

avatar
727
272

Na półkach:

Moja lektura Rumowego ponczu była tylko kwestią czasu. Jako wielki fan filmów Quentina Tarantino chciałem poznać pierwowzór historii o sprytnej stewardessie i groźnym gangsterze. I o ile zazwyczaj po obejrzeniu ekranizacji stwierdzam, że "książka była lepsza" tym razem miałem zupełnie przeciwne odczucia. Niestety opowiadanie pana Leonarda nie wybija się ponad przeciętny poziom, a czyni to dopiero film Tarantino. W książce bohaterowie są mało ciekawi a wydarzenia przedstawione nie podnoszą ciśnienia. UWAGA SPOILER- O zmianie pochodzenia etnicznego i nazwiska głównej bohaterki czytałem wcześniej i nie zaskoczyła mnie ona. Szczerze to bardziej dla mnie pasowała Jackie "kaukaska", choć Pam Grier poradziła sobie świetnie w roli i dopełniła specyficzny klimat miesjca akcji. KONIEC SPOILERU
Wracając do książki, sceny których Tarantino nie wykorzystał, w sumie nie wnosiły wiele do głównego wątku, także poboczni bohaterowie. Niestety, co zauważyło wielu czytelników przede mną, przyjemność z lektury kompletnie zniszczyło polskie tłumaczenie, nie oddające klimatu gangsterskiego, opartego na slangu używanego przez bohaterów (zwłaszcza antagonistów). Warto przeczytać dla stwierdzenia wyższości filmu.

Moja lektura Rumowego ponczu była tylko kwestią czasu. Jako wielki fan filmów Quentina Tarantino chciałem poznać pierwowzór historii o sprytnej stewardessie i groźnym gangsterze. I o ile zazwyczaj po obejrzeniu ekranizacji stwierdzam, że "książka była lepsza" tym razem miałem zupełnie przeciwne odczucia. Niestety opowiadanie pana Leonarda nie wybija się ponad przeciętny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1186
434

Na półkach: , ,

Film jest zdecydowanie lepszy od książki. Histora jest na swój sposób ciekawa, ale tłumaczenie to już inna bajka (czytałam w j.niemieckim),ledwo do dobrnęłam do końca.

Film jest zdecydowanie lepszy od książki. Histora jest na swój sposób ciekawa, ale tłumaczenie to już inna bajka (czytałam w j.niemieckim),ledwo do dobrnęłam do końca.

Pokaż mimo to

avatar
63
53

Na półkach:

Historia bardzo fajna jednak uważam, że Tarantino lepiej to przedstawił, pomijająć wątek z żoną Maxa, ze skorejeniem nazisty oraz romansu Jackie i Maxa. Ogólnie książka ciekawa, film lepszy, a tłumaczenie książki fatalne i za to spory minus... ale w gruncie rzeczy polecam

Historia bardzo fajna jednak uważam, że Tarantino lepiej to przedstawił, pomijająć wątek z żoną Maxa, ze skorejeniem nazisty oraz romansu Jackie i Maxa. Ogólnie książka ciekawa, film lepszy, a tłumaczenie książki fatalne i za to spory minus... ale w gruncie rzeczy polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    39
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    7
  • Kryminały
    2
  • Przeczytane ostatnio
    1
  • Sprzedam
    1
  • 6/10
    1
  • Literatura i dramat
    1
  • XxKiedyś do niej wrócę
    1
  • Chcę przeczytać w oryginale
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rumowy poncz


Podobne książki

Przeczytaj także