rozwiń zwiń

Zieleń szmaragdu

Okładka książki Zieleń szmaragdu
Kerstin Gier Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Trylogia Czasu (tom 3) fantasy, science fiction
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Czasu (tom 3)
Tytuł oryginału:
Smaragdgrün. Liebe geht durch alle Zeiten
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323752660
Tłumacz:
Agata Janiszewska
Tagi:
literatura niemiecka Trylogia Czasu

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
350
60

Na półkach: ,

No i nadeszła ta chwila. Koniec Trylogii Czasu, koniec przygód, koniec podróży z Gwendolyn i Gideonem, koniec na amen. Nie będzie kolejnych części, kolejnych wrażeń, ale kiedyś musiał nadejść ten tragiczny moment. Jednak wrażenia i emocje towarzyszące lekturze "Zieleni szmaragdu" są zadośćuczynieniem końca trylogii.


„Zostańmy przyjaciółmi - ten tekst to już doprawdy był szczyt. Na pewno za każdym razem gdy ktoś wypowiada te słowa, gdzieś na świecie umiera jedna nimfa.”


Gwen jest kompletnie załamana. Dowiedziała się o udawanych uczuciach Gideona co rozstrzaskało jej serce na drobne kawałeczki. Całe dni wisi na telefonie ze swoją najlepszą przyjaciółką Leslie. Ale w końcu musi wziąć się w garść, przecież to od niej zależą losy ludzkości. To wobec niej hrabia de Saint Germian ma specjalne zamiary. Ale komu ufać? Dla Lucy i Paula, czy złowieszczego i tajemniczego hrabiego? Jakie tajemnice skrywa hrabia? Jak zakończą się przygody Gwendolyn i Gideona? Pytania mnożą się i mnożą, a odpowiedzi na całe ich mnóstwo znajdziecie w książce.


Pierwsza reakcja po przeczytaniu książki? Na początku szczerzyłam się jak głupi do sera, aby za chwilę uderzyć w niekontrolowany lament. Bo brutalna prawda jest taka, że nie będzie więcej przygód, nie zobaczę się więcej z Leslie, nie pośmieję się z żartów Xemeriusa, nie popłaczę razem z Gwen. Ale niezaprzeczalnie i absolutnie warto było! Dla niesamowitego Gideona, dla zakręconej Gwen, przezabawnego Xemeriusa, błyskotliwej Leslie. Dla jedynego w swoim rodzaju humoru, wydarzeń, które zaskoczyły mnie tak bardzo, że mało co nie spadłam z krzesła na godzinie wychowawczej :)


Postaci to najlepszy aspekt tej książki. Przezabawne, bystre, tajemnicze i złowieszcze. Gdyby nie Xemerius książka nie byłaby tak zabawna, gdyby nie Gwen nie byłaby tak zakręcona, a gdyby nie hrabia nie byłaby tak tajemnicza. Dzięki nim jest jedyna w swoim rodzaju!


Kolejny ważny aspekt to sposób pisania pani Gier. Ta kobieta ma niepodrabialny, unikatowy dar opowiadania. Lekkość z jaką pisze, łatwość z jaką przyswajamy informacje i wydarzenia-zdumiewa! Wydawało mi się, że wątek romantyczny będzie banalny i taki jak wszystkie inne. Tymczasem był świetny i nietuzinkowy. Nie ma się do czego przyczepić :)


Jedyne co można "Zieleni szmaragdu" zarzucić to końcówka. Liczyłam na coś co zwali mnie z nóg, sprawi, że moje serce przestanie bić, ale może za wiele oczekiwałam i dlatego się zawiodłam...
Nie wiem, ale niektóre pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi, co jak dla mnie należy do plusów, gdyż raz, że daje mi to może złudną, a może nie, nadzieję na kolejne części,(choć skoro to Trylogia czasu, to nie ma się co oszukiwać...), a dwa, że dodaje to książce tajemniczości.


Lekturę ostatniej, a zarazem najlepszej części trylogii chciałam rozłożyć na kilka dni, ale sami wiecie jak to jest. Zaraz po zakupie, rzuciłam się na nią i czytałam dopóki nie skończyłam. Towarzyszyły temu łzy, śmiech, strach i kubek gorącej herbaty. Trylogia czasu stoi na specjalnej półce. Na półce na którą trafiają książki, których nigdy nie zapomnę, i będę często do nich wracać.


Na sam koniec kilka słów o okładce. To zdecydowanie moja ulubiona! Cudowna, przepiękna, śliczna i nieziemska to za mało by ją opisać! Projektant okładki odwalił kawał niezłej roboty!


No i podsumowując. Trylogia czasu zachwyca! A najlepsze jest to, że sami nie wiemy dlaczego. Czy wnosi coś do naszego życia? Nie. Czy przekazuje jakieś specjalne wartości? Nie. No więc dlaczego? Nie wiadomo. Może dlatego, iż jest to kilkanaście godzin, emocji, których nie da się opisać, których trzeba doświadczyć na własnej skórze? A może dlatego, że poznajemy unikatowe postaci, które już od pierwszych dialogów zdobywają nasze serca? Domysły można snuć dobre kilka godzin, a odpowiedzi wciąż szukać. Dlatego polecam, gorąco, gorąco, gorąco. Jak już raz wejdziecie do świata podróży w czasie, chronografów i niezwykłych bohaterów nigdy z niego nie wyjdziecie :)


A oto jeszcze mój ukochany cytat:


„... W rzeczywistości serca są zrobione z całkiem innego materiału. Chodzi o materiał bardziej znacznie bardziej plastyczny i nietłukący, który zawsze odzyskuje swój pierwotny kształt. Wykonany wegług tajnej receptury. Marcepan!”


Od tej pory także stałam się posiadaczką serca z marcepanu ;)

No i nadeszła ta chwila. Koniec Trylogii Czasu, koniec przygód, koniec podróży z Gwendolyn i Gideonem, koniec na amen. Nie będzie kolejnych części, kolejnych wrażeń, ale kiedyś musiał nadejść ten tragiczny moment. Jednak wrażenia i emocje towarzyszące lekturze "Zieleni szmaragdu" są zadośćuczynieniem końca trylogii.


„Zostańmy przyjaciółmi - ten tekst to już doprawdy był...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13 840
  • Chcę przeczytać
    4 971
  • Posiadam
    2 198
  • Ulubione
    1 977
  • Chcę w prezencie
    351
  • Fantastyka
    232
  • 2013
    153
  • Fantasy
    149
  • 2012
    129
  • 2014
    118

Cytaty

Więcej
Kerstin Gier Zieleń szmaragdu Zobacz więcej
Kerstin Gier Zieleń szmaragdu Zobacz więcej
Kerstin Gier Zieleń szmaragdu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także