„Niezwykłe bitwy i szarże husarii” to książka autorstwa Radosława Sikory, doktora nauk historycznych oraz eksperta w dziedzinie staropolskiej wojskowości i kawalerii. Dotychczas nie przeczytałam żadnej powieści historycznej, dlatego też zapragnęłam zapoznać się z lekturą. Książka okazała się być pełną informacji analizą bitew formacji kawalerskiej w XVI–wiecznej Rzeczpospolitej. Dzieło ma wiele zalet, które docenią pasjonaci historii, jednakże ja nie odnalazłam się w temacie szarż i bitew.

Husaria była znaną z wielu zwycięstw formacją kawalerską Rzeczpospolitej, obecną na polach bitew od XVI do połowy XVII wieku. W najważniejszym okresie jej istnienia wojny kończyły się zazwyczaj zwycięstwami, jednakże nie mogło też zabraknąć błędów taktycznych i epizodów klęsk. Radosław Sikora we wnikliwy sposób opisuje każdą z 16 bitew uświadamiając czytelnikowi, jak wielką rolę w Rzeczpospolitej pełniła husaria, bo z pewnością odbiorca nie miał pojęcia o większości wojen wspomnianych w książce. Przygodę rozpoczynamy śledząc przebieg bitwy w Lubieszowie w 1577 roku, a kończąc w Kliszowie 1702 roku. Wszystkie z opisanych wojen w jakiś sposób wiążą się ze sobą i mają znaczący wpływ na przebieg historii. Jedne mogą być symbolem powodzenia, inne do dziś wzbudzają wiele powątpiewań.

Autor opiera się na źródłach przedstawiając prawdę historyczną. Poprzez wiele dowodów w postaci pism, tabel, zdjęć i cytatów, znacząco ubogaca swoje dzieło. Sądzę jednak, iż książka jest pełna zbyt wielu informacji. Po krótkim czasie, moje myśli odbiegły bardzo daleko nie potrafiąc skupić się na lekturze. Być może przyczyną było również to, że jestem codziennie zasypywana różnego rodzaju informacjami, a od literatury wymagam odpoczynku i relaksu. Z pewnością „Najważniejsze bitwy i szarże husarii” nie mogą tego zapewnić czytelnikowi; zmuszają do rozmyślania, analizowania i pełnego skupienia. Dlatego też myślę, że będzie to odpowiednia lektura dla tych, którzy w nudny dzień chcą poruszyć szare komórki i przy okazji nabyć wielu informacji o dawnej kawalerii. Nie można tutaj liczyć na relaks.

Mimo iż Radosław Sikora stara się zainteresować czytelnika wnikliwymi opisami, to jednak ja nie dałam się tak łatwo porwać w świat szarż i bitew. Temat po prostu mnie nie zainteresował, nie trafił w mój gust. Więc jak można szybko i z chęcią czytać o czymś, co ani trochę mnie nie ciekawi? Z tego też powodu, przez lekturę przebrnęłam wolno i ciężko. Moje myśli odbiegały daleko, a kiedy w końcu udało mi się skierować je na dzieło, znowu uciekały.

Nie zawiodłam się na tej książce, ponieważ tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Dzieło ma wiele plusów takich jak ciekawe dodatki w postaci zdjęć, interesująca forma, wiele nieznanych mi dotąd faktów oraz zdarzenia opisywane z pasją. Jednakże są i dwa minusy, które spowodowały, że poczułam ulgę kończąc lekturę. Pierwszy to zbyt wiele informacji, a drugi to nieinteresująca mnie tematyka. Mimo wszystko nie wiem, czy polecić czy też odradzić „Niezwykłe bitwy i szarże husarii”, ponieważ jestem pewna, że dzieło przypadnie do gustu fanom historii. Natłok informacji, teksty historyczne oraz obrazy z XVI wieku to prawdziwa gratka dla pasjonatów Polskich wojen. Ja niestety nie będę mile wspominać lektury. Spróbowałam nieznanego mi dotąd typu literatury i chyba już do niego nie powrócę.

„Niezwykłe bitwy i szarże husarii” to książka autorstwa Radosława Sikory, doktora nauk historycznych oraz eksperta w dziedzinie staropolskiej wojskowości i kawalerii. Dotychczas nie przeczytałam żadnej powieści historycznej, dlatego też zapragnęłam zapoznać się z lekturą. Książka okazała się być pełną informacji analizą bitew formacji kawalerskiej w XVI–wiecznej...