Pamiętam, że często powtarzali: "Nie czcijcie mnie, nie budujcie dla mnie ołtarza, nie marnujcie cennych dóbr na ceremonie i ofiary w mojej intencji. Najpierw sami siebie zbawcie. Kochajcie bliźnich. Nie po to, by sprawić mi przyjemność, ale dlatego, że czyniąc to, sprawicie, że bliźni kochać będą was. Nie starajcie się posiadać więcej, niż wam trzeba. Nie dlatego, że to źle posiadać dużo, ale dlatego że źle jest, gdy ktoś inny staje się biedny z waszego powodu..." Jakoś tak mniej więcej mówili. Nie było tam ani krzyża, ani Biblii. Nie śpiewali hymnów. Nie sądzę, żeby należeli do jakiejś sekty chrześcijańskiej.

Pamiętam, że często powtarzali: "Nie czcijcie mnie, nie budujcie dla mnie ołtarza, nie marnujcie cennych dóbr na ceremonie i ofiary w mojej ...

Pamiętam, że często powtarzali: "Nie czcijcie mnie, nie budujcie dla mnie ołtarza, nie marnujcie cennych dóbr na ceremonie i ofiary w mojej intencji. Najpierw sami siebie zbawcie. Kochajcie bliźnich. Nie po to, by sprawić mi przyjemność, ale dlatego, że czyniąc to, sprawicie, że bliźni kochać będą was. Nie starajcie się posiadać więcej, niż wam trzeba. Nie dlatego, że to źle posiadać dużo, ale dlatego że źle jest, gdy ktoś inny staje się biedny z waszego powodu..." Jakoś tak mniej więcej mówili. Nie było tam ani krzyża, ani Biblii. Nie śpiewali hymnów. Nie sądzę, żeby należeli do jakiejś sekty chrześcijańskiej.

Pamiętam, że często powtarzali: "Nie czcijcie mnie, nie budujcie dla mnie ołtarza, nie marnujcie cennych dóbr na ceremonie i ofiary w mojej ...

Bogowie zrodzili się z ludzkiego strachu i niewiedzy, wzrastali w poczuciu niemocy i urazy, dojrzewali, łącząc się, potem się personifikowali, a starzeją się z powodu logiki i umierają z powodu wiedzy.

Bogowie zrodzili się z ludzkiego strachu i niewiedzy, wzrastali w poczuciu niemocy i urazy, dojrzewali, łącząc się, potem się personifikowal...