Krwawy cień genocydu
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Oficyna Wydawnicza Impuls
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 306
- Czas czytania
- 5 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7587-629-1
- Tagi:
- genocyd ludobójstwo historia wojna wojny
Niniejsza książka ma uświadomić polskiej – i nie tylko polskiej – opinii publicznej, jak ważne jest to, żeby wiedzieć i rozumieć, jak i dlaczego dochodzi do aktów ludobójstwa. Dzięki tej wiedzy będziemy w stanie zbudować zbroję, która – zarówno w sferze psychologicznej, jak i politycznej – pozwoli nam obronić świat przez złem ludobójstwa. Na bolesnych lekcjach przeszłości musimy uczyć się, jak kształtować naszą teraźniejszość i przyszłość, tak aby sama idea ludobójstwa stała się niemożliwa do wyobrażenia…
[…] chciałbym podkreślić, że celem książki Krwawy cień genocydu. Interdyscyplinarne studia nad ludobójstwem i mojego krótkiego do niej wprowadzenia jest zachęcenie Czytelników do tego, żeby zechcieli poświęcić więcej uwagi odległemu z pozoru problemowi ludobójstwa. I żeby podjęli trud edukowania młodszych – tak aby przyszłe pokolenia poszły krok dalej niż my, aby rozumiały nie tylko osobistą wartość cnoty Współczucia, ale także obywatelską wartość cnoty Bohaterstwa.
prof. Philip G. Zimbardo
(fragment „Słowo wstępne”)
Przedłożony do zrecenzowania zbiór tekstów, będących wynikiem pracy wielu autorów, stanowi ważne i potrzebne opracowanie zasługujące na wydanie książkowe. Wszystkie teksty prezentują w głównej mierze syntezę aktualnej wiedzy o ludobójstwie. Podjęta tematyka jest ważna, żyjemy wszakże w świecie, w którym obok nas dokonywane są akty ludobójstwa, rzezie i mordy, wobec których naukowiec nie może być obojętny. Opracowanie ten okrutny świat nam uzmysławia i przybliża.
prof. nadzw. dr hab. Ewa Waszkiewicz
(fragment recenzji wydawniczej)
Celem pracy Krwawy cień genocydu. Interdyscyplinarne studia nad ludobójstwem jest próba opisu, jak najbardziej szerokiego i zróżnicowanego ze względu na dyscypliny wiedzy, zjawiska „ludobójstwa”. […] Książka ta jest znacząca merytorycznie. Właściwie jako pierwsza w literaturze polskiej próbuje analizować zjawisko ludobójstwa zarówno w historii, jak i przestrzeni geograficznej z perspektywy różnych dziedzin wiedzy. […] ważność publiczna oraz rola edukacyjna, a także niewątpliwie zalety koncepcyjne […] jednoznacznie przesądzają o konieczności publikacji tej pracy.
dr hab. Sławomir Łodziński
(fragment recenzji wydawniczej)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 6
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Krwawy cień genocydu jest tytułem, który przykuwa uwagę swoją enigmatyczną i błyskotliwą iluzorycznością. Z jednej strony każdy przecież wie, że genocyd(genocide),które oznacza „ludobójstwo” swoje pochodzenie wzięło od „neologizmu ukłutego przez Rafała Lemkina. On połączył greckie słowo genos(rasa, szczep) i łacińskie określenie occido(zabijam),a także oznaczające caedere(uderzac, zabijac).”1
Z drugiej iluzoryczność wynika z przekonania, że rozumiemy czym jest rzeź, masakra, totalne bądź częściowe ludobójstwo. Nie uświadamiając sobie, że pogrom Ormian, masakra Tutsi przez Hutu i rzeź w Darfurze i Ruandzie w świetle prawa międzynarodowego jest kwalifikowane jako ludobójstwo. Mizerna wiedza na ten temat podyktowana jest „oddaleniem” od nienamacalnych cierpień i rozpaczy wielu milionów ludzi. Giną oni w imię przekonać wypaczonej ideologii, krwawej polityki oraz interesów gospodarczych państw europejskich interesujących się bardziej ropą i diamentami niż exodusem niewinnych istnień. Jedynym przewinieniem tych wygnanych ludzi jest stworzenie wrażenia, że są niczym sól w ranie radykalizujących się plemion, apodyktycznych samowładnych charyzmatycznych przywódców plemiennych.
Słabnące poczucie bezpieczeństwa jest uzewnętrzniane ogólną paniką o zasoby światowej ropy, surowców naturalnych. Póki są one pod kontrolą wszechwładnych wzmacnianych i wspieranych ludzi zdolnych do wszystkiego i nic tego faktu nie zmieni. Samej Radzie Bezpieczeństwa ONZ (stali członkowie Chiny, Francja, USA, Rosja, Wielka Brytania) nie chcą dopuścić do jednomyślności, bo mają na przykład w krajach afrykańskich swoje żywotne interesy.
Uczymy się o przerażających konsekwencjach Holocaustu. Jednak jak donoszą organizacje międzynarodowe( humanitarne, non-profit, pozarządowe) w XX wieku zginęło bądź zginie od 70 nawet do 360 milionów ludzi(w skutek głodu, masakr, ludobójstwa).
Co możemy zrobić siedząc i czytając w zaciszu naszych domów o okropieństwach jakich doświadczają ludzie na świcie? Nie odwraca się od tego plecami w przekonaniu, że „Nas” to nie dotyczy. Nie jesteśmy od siebie ani lepsi ani gorsi. Jednak nie można dopuszczać by historia się powtarzała. W tym przeklętym kręgu nie osiągniemy harmonii na świecie, w którym nie będziemy piętnować wszelkie przejawy przemocy i agresji jak morderstwa, pogromy, lincze włącznie z ludobójstwem.
Ta książka przedstawia sobą jedną wielką białą księga pomordowanych w niekończącym się "światowym holocauście”. W tej księdze niewidzialna ręka stale dopisuje nazwiska zaginionych i tych, którzy zbezczeszczone zwłoki nigdy nie mogą być oglądane przez matki.
To pierwsza książka, która w postaci „relacji dziennikarskich” uwidacznia bezradność świata wobec traumy koszmarów wojen i klęsk powojennych zrujnowanych krajów afrykańskich. Państwa cywilizacji zachodniej dają pieniądze i broń by Afrykańczycy nie przeszkadzali w zbrodniczej eskalacji zasobów należących do tubylców nie zaś do rządnych i chciwych „białych kolonizatorów”. Mieli oni w zwyczaju określać autochtów „podludźmi” „zwierzętami”, „dziczą”.
Niemcy postrzegani są w Europie jako najbardziej ucywilizowany naród, a 1904 roku w swojej koloni doprowadzili do wymordowania setek tysięcy Afrykańczyków. Nie przebierali w środkach stosując karabiny maszynowe. Za każdy wystrzelony pocisk oficer niemiecki musiał przynieść „dowód” w postaci łuski. W zamian za brak łusek pozwalano przynosić odrąbywane tubylcom ręce by przekonać dowództwo o „słusznym” użyciu broni.
Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej Impuls
Opublikowane na moim blogu: http://illumien.blogspot.com/2012/03/krwawy-cien.html
Krwawy cień genocydu jest tytułem, który przykuwa uwagę swoją enigmatyczną i błyskotliwą iluzorycznością. Z jednej strony każdy przecież wie, że genocyd(genocide),które oznacza „ludobójstwo” swoje pochodzenie wzięło od „neologizmu ukłutego przez Rafała Lemkina. On połączył greckie słowo genos(rasa, szczep) i łacińskie określenie occido(zabijam),a także oznaczające...
więcej Pokaż mimo to