Snajper

Patrząc z perspektywy czasu, młody człowiek zauważa że wiele rzeczy mu nieznanych staje się dla niego wartościowe, po bliższym spotkaniu z nimi. Gusta się zmieniają, rozwijają, powstaje głębia lub zaprzepaszczenie konkretnych wartości, lecz to już zależy od człowieka i wielu innych czynników.
jednak moim zadaniem teraz, ma być zrecenzowanie książki pt. Snajper Wasdina i Templina, a ja zacząłem moje dziwne dywagacje nad rzeczami które na pierwszy rzut oka nie mają związku z opisywaną książką. Mają jednak powiązanie z moim podejściem emocjonalnym do tegoż tytułu.
Mianowicie nigdy wcześnie nie interesowałem się książkami tego typu, jednak po przeczytaniu tej książki moje zainteresowanie wzrosło dosyć szybko i silnie.

Należy podkreślić w szczególności dokładność tego utworu, gdyż to bardzo mnie zauroczyło i wciągało do dalszego zagłębiania się w treść.
Główny bohater opisuje tutaj wiele kwestii które od strony czytelnika są bardzo istotne, które mówią mu co, dlaczego i jak. Szczegółowość informacji dotyczących selekcji, a potem szkolenia w poszczególnych formacjach wojskowych, a następnie już samo ukazanie wykorzystywania wiedzy w praktyce, czynią tę książkę naprawdę bogatą skarbnicą mówiącą jak to naprawdę jest, co czuje żołnierz, a w szczególności komandos przez szkolenia aż właśnie po wojnę. Psychika człowieka którego życie było pełne akcji, ale i bólu.
Wszystko to doprawione faktami z życia osobistego, oraz przeżyciami z jego kolegami po fachu, z który jak już wspominał, czuł się rewelacyjnie.

Na zakończenie, mogę już tylko pogratulować napisania bardzo dobrej książki i zachęcić was do sięgnięcia po ten tytuł, gdyż naprawdę warto, nawet jeżeli ktoś nie lubuje się w takiej tematyce, gdyż jak już wspomniałem, można dostrzec tutaj również psychologię, szybką akcję i wiele innych. Ja jestem człowiekiem który zawsze doszukuje się jak najwięcej zalet, a wady zawsze można przyćmić. Niestety nie ma nic idealnego, a recenzja wymaga również i wad opisywanego utworu, to wspomnę o jednej wadzie, którą dostrzegłem na samym końcu książki… jest zbyt krótka.
Dziękuje za poświęcenie uwagi mojej recenzji i mam nadzieję, że przyda się chociaż jednej osobie.

Snajper

Patrząc z perspektywy czasu, młody człowiek zauważa że wiele rzeczy mu nieznanych staje się dla niego wartościowe, po bliższym spotkaniu z nimi. Gusta się zmieniają, rozwijają, powstaje głębia lub zaprzepaszczenie konkretnych wartości, lecz to już zależy od człowieka i wielu innych czynników.
jednak moim zadaniem teraz, ma być zrecenzowanie książki pt. Snajper...