- tytuł oryginału
- Angel
- data wydania
- 13 lipca 2011
- ISBN
- 978-83-10-11961-2
- liczba stron
- 288
- słowa kluczowe
- anioły, fantastyka
- kategoria
- fantastyka, fantasy, science fiction
- język
- polski
- dodała
- R_xxoo
Od razu pokochała jego skrzydła: giętkie pióra, ich koniuszki tak delikatne jak poblask zachodu słońca. Freya wpatrywała się w nie, czując, jak ogarnia ją tęsknota za niezmierzonymi przestrzeniami. A kiedy wyciągnęła rękę i ich dotknęła, miała wrażenie, że zanurza palce w samym świetle. Freya widzi anioły. Ten niezwykły dar staje się prawdziwym przekleństwem dziewczyny, bo nikt nie chce...
Freya widzi anioły. Ten niezwykły dar staje się prawdziwym przekleństwem dziewczyny, bo nikt nie chce uwierzyć w jej wizje. Osamotniona i wyszydzana, zamyka się w sobie. Nie pomagają pobyty w specjalistycznych klinikach ani rozmowy z terapeutami. W końcu wsparcie ojca sprawia, że Freya wraca do normalnego życia.
Niedługo później czternastolatkę znów odwiedzają przybysze nie z tego świata. Złowieszczy czarnopióry Mestraal budzi we Freyi przerażenie... ale i współczucie.
Czy zwykła śmiertelniczka może uratować anioła?
źródło opisu: Nasza Księgarnia, 2011
źródło okładki: http://www.nk.com.pl/aniol/1236/ksiazka.html
Freya'e poznajemy jako małą dziewczynkę, którą pewnej nocy odwiedza niezwykły gość - anioł. Nie jest on taki jak byśmy się spodziewali, piękny mężczyzna o niezwykłej urodzie, rozkochujący w sobie naszą bohaterkę. O nie ten anioł jest inny. Łączący w sobie cechy damskie i męskie zachwyca naszą małą bohaterkę wywołując w niej pragnienie stania się anielicą.
Mijają lata, Freya coraz bardziej pogrąża się w pragnieniu zostania aniołem, doczepia sobie skrzydła, obsesyjnie czyta na ich temat, ogólnie popada w obłęd i ląduje w szpitalu. Gdy zostaje "wyleczona" z wsparciem brata i ojca opuszcza placówkę i wraca do szkoły. Wszystko idzie dobrze póki w jej życiu nie pojawia się lekko nawiedzona na punkcie aniołów dziewczyna. Przez nią Freya znowu zaczyna obawiać się powrotu jej szaleństwa. Jednak wraz z biegiem wydarzeń okazuje się, że jej marzenia z dzieciństwa mogą się spełnić.
Ogólnie rzecz biorąc z samego opisu książka wydała mi się interesująca i dodatkowo zachwyciła mnie okładka (tak wiem nie ocenia się książki po okładce). Jednak szczerze zawiodłam się na niej. Fabuła okazała się dość nudna i momentami zbyt poplątana, choć plusem jest brak wątku miłosnego między aniołem, bohaterką. Choć raz można odpocząć od wielkiej miłości.
Jednymi słowy książka inna niż wszystkie, ale nie doskonała.

Moja Biblioteczka
Opinie czytelników
O książce:
Władca Pierścieni
Pierwszy raz po trylogię sięgnąłem jako pacholę. Odpadłem po ok. 100 stronach (gdy Hobbici utknęli u Bombadila). Po paru latach uparłem się i przeczyt...