Wyznania księży alkoholików
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2011-07-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-07-25
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-240-1806-2
- Tagi:
- księża alkoholik problem świadectwo
Sensacyjne wyznania księży uzależnionych od alkoholu, borykających się z samotnością, niechęcią proboszczów, obojętnością biskupów...
Czysta wódka duszy nie plami. Te słowa zgubiły wielu z nich. Jerzego, Zygmunta, Alberta... Wydawało im się, że jeśli się napiją, będzie łatwiej. Samotność nie będzie tak bolała, przełożeni nie będą aż tak dokuczliwi, a codzienność małej parafii stanie się bardziej znośna. Myśleli, że to dobry sposób na oswojenie świata, na walkę z kompleksami. Czysta wódka duszy nie plami, więc to nie grzech wypić za czyjeś zdrowie. Zaczynali od okazyjnych kieliszków. Później było ich kilka. Na koniec cała butelka, butelki... Co z tego, że ludzie widzą? Przecież ksiądz też jest człowiekiem. Co z tego, że po pijaku siadali za kierownicą? Wielu tak robi. Co z tego, że pijani sprawowali sakramenty? Przecież każdemu zdarza się przyjść do pracy „lekko wstawionym”.
Wyznania księży alkoholików to niezwykłe historie kapłanów wychodzących z piekła alkoholizmu - świadectwa upadku, powstawania i ciągłej walki, która trwa już do końca życia. Te wyznania to opowieść o tym, jak bardzo ludzką duszę plami czysta wódka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 107
- 86
- 25
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
-Ksiądz w Polsce za bardzo przejmuje się tym, jak zostanie odebrany, a za mało tym, do czego jest powołany - mówi psycholog. - Jakby zapomniał, że nie został powołany do tego, żeby spełniać oczekiwania wszystkich czy robić karierę - dodaje.
Opinia
W powszechnej świadomości ksiądz, oprócz głoszenia Słowa Bożego, powinien stać na straży moralności, sprowadzać zbłąkane owieczki na właściwą drogę i tępić zło wszelakie. Taka osoba duchowna żyje w ascezie, nie wie co to używki, co to zabawa- jest tylko Bóg i ludzie, których do niego trzeba poprowadzić. Słabości? W żadnym wypadku, bo przecież ksiądz ma „chody u Szefa”, więc wiara powinna go umacniać we wszystkich wyrzeczeniach związanych ze świeckim żywotem. A tymczasem wcale nie jest tak różowo, wcale nie jest tak łatwo. Stanisław Zasada włożył kij w mrowisko i postanowił trochę nim pogmerać. Zebrał świadectwa księży, którzy mają problemy z alkoholem. Wiadomo, Polak w świecie znany z mocnej głowy i zamiłowania do napojów wyskokowych. Można powiedzieć, że jest to nasza narodowa choroba, choć chwalić się nie ma czym. A ksiądz – wychodzi na to- też człowiek, który ma pełne prawo do słabości.
W swojej książce Zasada oddaje głos swoim bohaterom, są wśród nich i wikariusze i biskupi, młodzi i starsi, tacy, którzy wygrali z nałogiem i tacy, którzy wciąż walczą z chorobą. Z tych wypowiedzi wyłania się kilka istotnych dla tego tematu problemów. Po pierwsze wielu z rozmówców skarży się na brak wsparcia ze strony współbraci. Alkoholik zazwyczaj ma podporę w rodzinie, w przypadku księży, sprawa się komplikuje. Smutnym jest fakt, że tak mała jest wiedza o chorobie alkoholowej wśród duchowieństwa. Dla takiego wiejskiego proboszcza załatwieniem sprawy często jest wysłanie podwładnego z problemem alkoholowym na inną parafię lub- w najgorszym wypadku- suspensa. Bywa, że księża są odsyłani na terapię i kierowani na mityngi Anonimowych Alkoholików, ale tu przeszkodą staje się wstyd- bo co ludzie powiedzą?
A wszystko zaczyna się bardzo podobnie. Wielu z bohaterów Zasady zaczynało popijać w młodym wieku, a po wstąpieniu do seminarium i po święceniach kapłańskich problem zaczął się pogłębiać- bo jakże to tak na kolędzie odmówić kieliszka? Powiedzą, że się wywyższa. Problem w tym, że księża często zapominają, że ich powołaniem nie jest zaspokajanie oczekiwań innych, tylko krzewienie wiary.
Do tego trzeba jeszcze uświadomić sobie, że zawód duchownego związany jest z ogromnym obciążeniem emocjonalnym, przeżywaniem problemów innych. To sprzyja poszukiwaniom sposobów na rozładowanie tego napięcia, a wiadomo, że najlepszym przyjacielem w chwilach smutku jest kieliszek, w którym można utopić niedobre emocje.
W swojej książce Zasada pełni tylko rolę słuchacza, nie komentuje wypowiedzi swoich bohaterów, nie ocenia ich, ale między poszczególne świadectwa wplata historyczne fakty z ruchu Anonimowych Alkoholików. Poznajemy zatem – w zarysie- historię Billa i Boba, założycieli ruchu AA, dowiadujemy się jak powstawały ośrodki trzeźwościowe w Licheniu, poznajemy sylwetkę księdza Wiesława Kondratowicza – założyciela Diecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Trzeźwości w Pleszewie oraz pani Marii Matuszewskiej- terapeutki, która zajmuje się problemem uzależnień u księży.
Nie wszystkie historie przedstawione w książce mają swój happy- end. Wielu z duchownych nadal walczy, jedni zapijają co pół roku, inni nie piją już dwadzieścia lat, ale każdy dzień jest dla nich wyzwaniem : „ Nie piję od 10 lat- mówi ksiądz Zbigniew- Ale każdy dzień to walka”.
W powszechnej świadomości ksiądz, oprócz głoszenia Słowa Bożego, powinien stać na straży moralności, sprowadzać zbłąkane owieczki na właściwą drogę i tępić zło wszelakie. Taka osoba duchowna żyje w ascezie, nie wie co to używki, co to zabawa- jest tylko Bóg i ludzie, których do niego trzeba poprowadzić. Słabości? W żadnym wypadku, bo przecież ksiądz ma „chody u Szefa”, więc...
więcej Pokaż mimo to