Nie przeszłam... poddaję się, po 15 stronach. powód - banalnie prosty-albo już 'za stara jestem' , albo rynsztokowy język mi nie pasuje, albo czytanie o erotycznych rozważaniach nastolatek to nie moja bajka. Dziękuję, nie polecam.

Nie przeszłam... poddaję się, po 15 stronach. powód - banalnie prosty-albo już 'za stara jestem' , albo rynsztokowy język mi nie pasuje, albo czytanie o erotycznych rozważaniach nastolatek to nie moja bajka. Dziękuję, nie polecam.

Przeczytałam może jakąś 1/4, niestety Niki jest tak denerwująca, że uznałam, że szkoda czasu na tak nędzną lekturę. Może i Alex mnie trochę zaintrygował, ale nie dało się wytrzymać dziecinnych zagrań Niki.

Przeczytałam może jakąś 1/4, niestety Niki jest tak denerwująca, że uznałam, że szkoda czasu na tak nędzną lekturę. Może i Alex mnie trochę zaintrygował, ale nie dało się wytrzymać dziecinnych zagrań Niki.

Mogę powiedzieć że jest to przyjemna lektura na kilka wieczorów, jednak bez specjalnego zachwytu. Historia sama w sobie mogłaby być naprawdę dobrze poprowadzona - zakazana miłość między 17-letnią licealistką a blisko 40 letnim mężczyzna. Zamiast tego niestety dostajemy napisaną bardzo prostym językiem opowieść o tym jak nastolatka narzuca się starszemu facetowi.
Książka idealna dla kogoś komu potrzeba lekkiej rozrywki. Bardziej ambitni czytelnicy raczej nie będą usatysfakcjonowani lekturą.

Mogę powiedzieć że jest to przyjemna lektura na kilka wieczorów, jednak bez specjalnego zachwytu. Historia sama w sobie mogłaby być naprawdę dobrze poprowadzona - zakazana miłość między 17-letnią licealistką a blisko 40 letnim mężczyzna. Zamiast tego niestety dostajemy napisaną bardzo prostym językiem opowieść o tym jak nastolatka narzuca się starszemu facetowi.
Książka...

Zrobiła na mie dobre wrażenie. Wciągająca i zaskakująca, żywa opowieść o miłości. (16 l) Właśnie chciałam zrobić reread ale chyba sobie odpuszczę i pozwolę jej dobrze zestarzeć się we wspomnieniach. (20 l)

Zrobiła na mie dobre wrażenie. Wciągająca i zaskakująca, żywa opowieść o miłości. (16 l) Właśnie chciałam zrobić reread ale chyba sobie odpuszczę i pozwolę jej dobrze zestarzeć się we wspomnieniach. (20 l)

Podczas czytania czułam straszne lanie wody. Momentami naprawdę mi się podobała, ale było wiele fragmentów, które mnie wybudziły. Powinnam przeczytać ją lata temu, bo teraz mnie już nie zachwyca.

Podczas czytania czułam straszne lanie wody. Momentami naprawdę mi się podobała, ale było wiele fragmentów, które mnie wybudziły. Powinnam przeczytać ją lata temu, bo teraz mnie już nie zachwyca.

Moja kolejna seria z Moccią.

Tym razem główną bohaterką jest Niki, która wkrótce skończy osiemnaście lat. Rozstała się ze swoim chłopakiem, ponieważ uznała, że już nie chce z nim być. Pewnego razu spotyka Alexa, któremu wjeżdża w samochód. Alexa zostawiła dziewczyna, z którą miał wziąć ślub...

Alex ma swój ułożony tryb życia. Niki wkracza w jego życie, przewracając cały jego świat do góry nogami. Niki ma chaotyczny tryb życia, więc kiedy Alex wkracza w jej życie, zmienia je. Bohaterowie, zakochują się w sobie, wiedząc, jak inni postrzegają dużą różnicę wieku między nimi...

Ale jest to nie tylko historia naszych głównych bohaterów, ale i ich przyjaciół. Dwa światy: świat młodzieży i dorosłych splata się ze sobą, powodując różne zmiany w ich dotychczasowym życiu...

Książkę czyta się szybko. Dostałam ją dawno temu na urodziny, a dopiero teraz ją przeczytałam. Gdybym ją czytała lata temu, podobałaby mi się bardziej, bo miałam wtedy kilkanaście lat. Mimo wszystko, przyjemnie było sobie przeczytać książkę o nastolatkach po to, aby przypomnieć sobie jak to było kiedy ja miałam kilkanaście lat...

Moja kolejna seria z Moccią.

Tym razem główną bohaterką jest Niki, która wkrótce skończy osiemnaście lat. Rozstała się ze swoim chłopakiem, ponieważ uznała, że już nie chce z nim być. Pewnego razu spotyka Alexa, któremu wjeżdża w samochód. Alexa zostawiła dziewczyna, z którą miał wziąć ślub...

Alex ma swój ułożony tryb życia. Niki wkracza w jego życie, przewracając cały...

W " 50 twarzach Greya" jest więcej emocji, niz w tej książce.
Masakra, nic, absolutnie nic mi się tu nie podobało. Bohaterowie płascy, zero emocji, a dialogi to KATASTROFA. Podczas czyatnia miałam wrażenie, że czytam opowiadanie napisane przez 12 latkę na wattpadzie.

W " 50 twarzach Greya" jest więcej emocji, niz w tej książce.
Masakra, nic, absolutnie nic mi się tu nie podobało. Bohaterowie płascy, zero emocji, a dialogi to KATASTROFA. Podczas czyatnia miałam wrażenie, że czytam opowiadanie napisane przez 12 latkę na wattpadzie.

zabawna, fajna książka taka na rozluźnienie ale i potrafi zaciekawić oraz wciągnąć czytelnika

zabawna, fajna książka taka na rozluźnienie ale i potrafi zaciekawić oraz wciągnąć czytelnika

Niki i jej przyjaciółki są w ostatniej klasie liceum. Mimo zbliżającej się matury nie ma dnia, żeby nie zrobiły czegoś szalonego. Pokazy mody, imprezy, rave i wszelkie możliwe atrakcje, także poza Rzymem.Alex to prawie trzydziestosiedmioletni chłopak. Niedawno i bez żadnego konkretnego powodu rozstał się ze swoją wieloletnią narzeczoną. Pracuje w agencji reklamowej, gdzie zajmuje odpowiedzialne stanowisko. Pewnego dnia poznaje Niki. A raczej, gwoli ścisłości, dochodzi między nimi do prawdziwego zderzenia. Niki to piękna dziewczyna, zabawna, inteligentna, dowcipna, wesoła. Jest tylko jeden drobny szczegół: ma siedemnaście lat. O dwadzieścia mniej od Alexa. Po tym spotkaniu feralnego ranka nic już nie będzie takie jak wcześniej.

Niki i jej przyjaciółki są w ostatniej klasie liceum. Mimo zbliżającej się matury nie ma dnia, żeby nie zrobiły czegoś szalonego. Pokazy mody, imprezy, rave i wszelkie możliwe atrakcje, także poza Rzymem.Alex to prawie trzydziestosiedmioletni chłopak. Niedawno i bez żadnego konkretnego powodu rozstał się ze swoją wieloletnią narzeczoną. Pracuje w agencji reklamowej, gdzie...

Zacznę od tego, że romans 17 łatki i 30 latka jakoś do mnie nie przemawiał - żeby nie było, w realnym świecie nie obchodzi mnie kto z kim jest, w jakim wieku są ci ludzie, i w ogóle - nie obchodzi mnie nic, co nie ma bezpośredniego wpływu na moje życie, ale tutaj po prostu nie kleiła mi się ta historia. Nie wiem, nie trafiło to do mnie. Kolejna sprawa, która mi przeszkadzała to ilość wątków - naprawdę było ich tyle, że momentami sama się gubiłam i musiałam czytać niektóre fragmenty kilka razy. Styl, w jakim napisana jest ta książka też jakoś mi nie podszedł.
Mimo wszystko dobrnęłam do końca, bo czasami było naprawdę przyjemnie i wciągałam się, ale kolejny raz chyba bym nie sięgnęła po tę pozycje. Tym bardziej nie sięgnę po drugi tom - zdecydowanie ta seria nie jest dla mnie. Federico Moccia też raczej nie jest pisarzem, który trafia w moje gusta.

Zacznę od tego, że romans 17 łatki i 30 latka jakoś do mnie nie przemawiał - żeby nie było, w realnym świecie nie obchodzi mnie kto z kim jest, w jakim wieku są ci ludzie, i w ogóle - nie obchodzi mnie nic, co nie ma bezpośredniego wpływu na moje życie, ale tutaj po prostu nie kleiła mi się ta historia. Nie wiem, nie trafiło to do mnie. Kolejna sprawa, która mi...