rozwińzwiń

Mała Garbo

Okładka książki Mała Garbo Bodo Kirchhoff
Okładka książki Mała Garbo
Bodo Kirchhoff Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria Seria: Książki do czytania literatura piękna
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Książki do czytania
Tytuł oryginału:
Die kleine Garbo
Wydawnictwo:
słowo/obraz terytoria
Data wydania:
2011-05-04
Data 1. wyd. pol.:
2011-05-04
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374530309
Tłumacz:
Anna Taraska-Pietrzak
Tagi:
literatura niemiecka
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
284
106

Na półkach: ,

Akcja przeciągnięta do granic możliwości. Zakładam, że miało być tragikomicznie; wyszedł dramat, w którym nic się nie dzieje.

Akcja przeciągnięta do granic możliwości. Zakładam, że miało być tragikomicznie; wyszedł dramat, w którym nic się nie dzieje.

Pokaż mimo to

avatar
323
44

Na półkach: , , , ,

,,Bardzo barwnie napisane. Sugestywnie. Klarowny, ciekawy i czytelny zarazem styl, który bardzo mi pasował...'' - Napisałem taką krótką opinię w Lubimy_Czytać.pl w roku, bodajże 2011, dając dobrą/bardzo d. ocenę a dziś, czytając książkę już trzeci raz, podwyższam ocenę o jedną gwiazdkę (rewelka) i mocniej chwalę.

To książka z rodzaju lekkiej literatury, nie ma tutaj jakiś głębokich rozważań, samo życie i choć sytuacja jest nader dramatyczna, to książka jednak posiada dużą lekkość.

Gra pozorów przeplata się z tym, co zabójczo realne, niskie temperatury z rywalizacją i grą, która zaczyna odbywać się pomiędzy nieco zwariowanym, choć bardzo umęczonym życiem porywaczem, a młodziutką istotką, która potrafi być wygadana i żyje w świecie kreacji, lansu, dziwnej pół-fikcji, pół-rzeczywistości. Grywalizacja ukazana jest niezwykle czysto, fair-play, bez oczerniania albo wybielania którejś z dwóch postaci. Pan H. jest pozornie tym złym i surowym, ale dziewczę M. jest różowym projektem mediów, które też wcale anielskie nie są. No i... jest przede wszystkim małą kobietką, a te, nawet małe, potrafią owinąć męski świat wokół palca.

Starcie problemów pana H. i małej pokazują im samym ich własny dramat oraz śmieszność, w których znaleźli się, w sumie, z dużej własnej ,,winy'' - na własne życzenie. Obustronna lekcja, rywalizacja, perypetie ze ścigającymi ich dziennikarzami, prokuratorem i oddziałem specjalnym policji, które wystawiają ich na widelec świata - dla nich samych są lekcją pokory i filmowo-groteskowym teatrem absurdu, w którym wychodzą na scenę i grając swe przywdziane role, w końcu, ostatecznie zupełnie zrzucają swoje maski.

Pięknie opowiedziana historia tułaczki życiowej, wynik wielu przepychanek obecnego świata i problemów życiowych jest taki, że pan H. i mała M. zaprzyjaźniają się w czasie podjętej gry.

Na koniec nie chcą już żyć w świecie, który razem z innymi wykreowali. Obydwoje. Bez kłamstw, bez fikcji.

Pozycja aż prosi się o ekranizację. Autor stworzył książkę niezwykle plastyczną, wyraźną. Perypetie i charaktery oraz reakcje dwójki bohaterów fajnie pokazał w sposób niezakłamany, dosadny.

W sumie, jest to dość prosty schemat i dość prosta historia, ale jakie emocje końcowe! Dobra literatura, polecam.

Oceny szczegółowe książki:
Ocena ogólna: 8
Fabuła ,,Małej Garbo'': 6.5/7/8
Narracja, język, sposób pisania, styl: 7/9
Innowacyjność (ew. zaskoczenie): 5.5/6.5
Spójność: 8
Oczarowanie lekturą: 10!

,,Bardzo barwnie napisane. Sugestywnie. Klarowny, ciekawy i czytelny zarazem styl, który bardzo mi pasował...'' - Napisałem taką krótką opinię w Lubimy_Czytać.pl w roku, bodajże 2011, dając dobrą/bardzo d. ocenę a dziś, czytając książkę już trzeci raz, podwyższam ocenę o jedną gwiazdkę (rewelka) i mocniej chwalę.

To książka z rodzaju lekkiej literatury, nie ma tutaj jakiś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
95

Na półkach:

"Ale życie polega na dawaniu, obojętnie komu, obojętnie w jakich okolicznościach, prawie obojętnie co - chodzi o
d a w a n i e!"
(str. 230)

Bardzo dobrze w tej książce pokazany jest proces wzajemnego poznawania się. Dwoje głównych bohaterów podczas kilkugodzinnego spotkania dało sobie nawzajem coś, co stało się źródłem zmiany i co ich w pewnym sensie uleczyło.

"Ból, który przychodzi z zewnątrz mija [...]. Ale to, co w środku, nie goi się tak łatwo."
(str. 138)
I aż chciałoby się dodać, że cierpienie wewnętrzne może ukoić tylko drugi człowiek...

"Ale życie polega na dawaniu, obojętnie komu, obojętnie w jakich okolicznościach, prawie obojętnie co - chodzi o
d a w a n i e!"
(str. 230)

Bardzo dobrze w tej książce pokazany jest proces wzajemnego poznawania się. Dwoje głównych bohaterów podczas kilkugodzinnego spotkania dało sobie nawzajem coś, co stało się źródłem zmiany i co ich w pewnym sensie uleczyło.

"Ból,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
116

Na półkach: , ,

Kiedy weźmiemy do ręki książkę "Mała Garbo" rzuci się na nas wiele jej elementów.
Przede wszystkim okładka, jest bardzo specyficzna:

Wściekły róż zapewne ma przyciągnąć naszą uwagę, samochód w tle i światło jakie rzuca na drogę, a które układa się w taśmę filmową przywodzi na myśl skojarzenie ze światem mediów.
Teoretycznie wszystko ok, jest nie banalna i łączy się z fabuła powieści, aczkolwiek to nie do końca mój klimat (zdecydowanie w kwestii różu). Wspominałam jednak wcześniej o kilku elementach, kolejnym jest opis samej powieści, który zdecydowanie zachęca - zdesperowany facet porywa samochód, nieświadomy z jego zawartości, małej gwiazdy filmowej na którą czeka cała ekipa filmowa - mają bowiem nakręcić kluczową scenę filmu. Brzmi świetnie prawda? Byłam ciekawa jak ten opis ma się do zawartości, nie określa się bowiem książki po okładce...

Fabuła książki nie zawodzi, widać że autor miał pomysł i idealnie go zrealizował - tu trzeba zaznaczyć, że oprócz pisania książek jego innym zajęciem jest pisanie scenariuszy filmowych, co jest bardzo widoczne w tej książce. Oprócz znajomości samej branży filmowej, świetnie nakreślone są postaci - każda wyróżnia się nie banalnym charakterem.
Brat Małej który w trakcie porwania gra na komputerze, rodzice obiecujący wspaniałe wakacje po zakończeniu całej "akcji" i jedna z aktorek która już widziała z porwania gotowy scenariusz filmowy, brzmi wariacko? Tak też było.

Wróćmy jednak do głównych bohaterów, zapewne nie spodziewali się że noc którą przyjdzie im spędzić w zimnym samochodzie, może odmienić ich życie. Czytelnik będzie zafascynowany przemianą tych postaci.
Wiele rozmów, czasem przeradzających się w kłótnie, kilka spalonych papierosów i godziny wysłuchanej muzyki.

Muszę przyznać, że ta książka była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Ciekawa nie banalna lektura, dla bardziej wymagających czytelników. Polecam

Kiedy weźmiemy do ręki książkę "Mała Garbo" rzuci się na nas wiele jej elementów.
Przede wszystkim okładka, jest bardzo specyficzna:

Wściekły róż zapewne ma przyciągnąć naszą uwagę, samochód w tle i światło jakie rzuca na drogę, a które układa się w taśmę filmową przywodzi na myśl skojarzenie ze światem mediów.
Teoretycznie wszystko ok, jest nie banalna i łączy się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
423
116

Na półkach: ,

"Prawdę ocala niewiadoma"

Nad starannie przemyślanym, dopracowanym i zaplanowanym scenariuszem rzeczywistość ma zdecydowaną, niezbywalną i niezastępowalną przewagę: niepewność, niewiadomą, chaotyczność.

Tajemnica, zaskoczenie, nieprzewidywalność. Nie wiadomo, co się zdarzy: za godzinę, minutę, sekundę. Dobry film też powinien być nieprzewidywalny. Taka jest właśnie „Mała Garbo” - jak dobry film.

Giacomo Hoederer, mężczyzna po życiowych niepowodzeniach, zbyt desperacko obmyśla swoje dalsze kroki. Chce po prostu napaść na bank, nie planuje wcale nikogo zabijać (poza sobą) ani uprowadzać dla okupu - a tym bardziej małej dziewczynki będącej wielką filmową gwiazdą, która akurat jechała zagrać w ostatniej, kluczowej scenie. Na ratunek Małej oprócz służb specjalnych do akcji ratunkowej wkraczają również media.

Bo przyznać trzeba, że nagle zrobiło się bardzo filmowo: historia jest świetnym materiałem na megahit, a megahit to także megapieniądze. Wystarczy nieco bardziej udramatyzować akcję: podkolorować i wyolbrzymić, gdzie potrzeba. „Bo na dobrą sprawę, czyż życie innych ludzi nie jest tylko rodzajem scenariusza, w którym można co nieco zmienić?”[s. 44]*.

Tymczasem w nieszczęsnym samochodzie spotyka się Giacomo i Mała. On – nieszczęśliwy, przegrany człowiek, pechowiec, pragnący ze sobą skończyć. Ona – urodzona pod szczęśliwą gwiazdą, bogata, mająca urocze życie i jasną przyszłość. Jednak czy naprawdę tak bardzo się różnią?

"Mała Garbo" opowiada o tym, jak wiele może w nas zmienić przypadkowo spotkany człowiek. O różnicach, co bardziej zbliżają, niż dzielą. O niemożności uniknięcia osamotnienia, zagubienia i zawodu. O granicach przekroczonych przez media, które zamiast naśladować i odwzorowywać rzeczywistość, zamiast z niej czerpać – stwarzają ją i kreują. Pasożytują na ludzkim życiu, okrutnie je deformując.

Jednak nade wszystko to przejmująca historia, ukazująca bolesną nieprzewidywalność człowieczego losu. Lecz właśnie owa niemożność zaplanowania przyszłości, kontrolowania życia, układania go po swojej myśli, ta chaotyczność i zamęt, owe „nie wiadomo” wciąż i wciąż powtarzane przez Małą, ten dotkliwy brak odpowiedzi na nasze pytania; nieznajomość siebie i innych ludzi – są autentyczną, prawdziwą wartością. To one demaskują pozorność, sztuczność, fałsz. Ocalają prawdę...

Odbiór tej książki jest specyficzny: niefortunna przypadkowość losu bohaterów jest komiczna i tragiczna jednocześnie. Powaga dramatu nie przytłacza jak zwykle, ale i śmiech nie jest zbyt łatwy. Nie przystają do siebie te dwie tonacje, nie ułatwiają czytelnikowi życia – wprawiają w zakłopotanie, nie pozwalają przybrać jednej, wygodnej perspektywy. Co najwyżej – proponują niepewność. Co więcej: bawi się Kirchhoff naszą wrażliwością, wciąż poddaje ją próbie – uwierzymy w tę historię czy zwątpimy...? Będziemy ufni czy podejrzliwi...? Uda nam się dostrzec dramat w tej, jakże sensacyjnej, nieprawdopodobnej oprawie?

Jak dla mnie – przednia lektura.
A czy Wam się spodoba?
- Nie wiadomo – jak powiedziałaby Mała.

Bodo Kirchhoff, Mała Garbo, tłum. Anna Taraska-Pietrzak, wyd. słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2011.

*cytaty pochodzą z książki (jw.),numery w nawiasach kwadratowych odsyłają do jej stron.

"Prawdę ocala niewiadoma"

Nad starannie przemyślanym, dopracowanym i zaplanowanym scenariuszem rzeczywistość ma zdecydowaną, niezbywalną i niezastępowalną przewagę: niepewność, niewiadomą, chaotyczność.

Tajemnica, zaskoczenie, nieprzewidywalność. Nie wiadomo, co się zdarzy: za godzinę, minutę, sekundę. Dobry film też powinien być nieprzewidywalny. Taka jest właśnie „Mała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
236

Na półkach:

4,5/6

4,5/6

Pokaż mimo to

avatar
205
76

Na półkach: , ,

W dzisiejszych czasach, gdzie telewizja, radio i wszelkie środki masowego przekazu kształtują nasz światopogląd, wyznaczają trendy, co tu dużo mówić, mają niezwykle duży wpływ na nasze życie, wiele rzeczy zasługuje na przemyślenie. Czy w naszym zekranizowanym życiu istnieją jeszcze jakieś wartości? Czu uczucia innych są jeszcze dla nas ważne? Czym tak naprawdę dla nas jest ludzkie życie?

“Bo na dobrą sprawę, czyż życie innych ludzi nie jest tylko rodzajem scenariusza, w którym można co nieco zmienić?”

Na tak ogromnie trudne pytania w swojej powieści, pod przykrywką dobrej i wciągającej fabuły, próbuje odpowiedzieć niemiecki pisarz i scenarzysta filmowy zarazem. Pan Kirchhoff przedstawia dwie historie- życiowego nieudacznika Giacamo Hoederera oraz młodej, zdolnej szczęściary, gwiazdy filmowej, Malu- na samym początku powieści, tyle tylko wiemy o bohaterach. Nie znamy żadnych szczegółów- nie wiemy o nic więcej, tylko tyle, ile oni nawzajem o sobie, czyli nic.
I jak tu połączyć te dwa różne życiorysy, jak sprawić, żeby ich scenariusze się połączyły?Nic bardziej prostszego! Wystarczy tylko napaść na bank, zupełnie przypadkowo postrzelić staruszkę, przez drugi przypadek zabić kierowcę limuzyny, którą również przez zrządzenie losu należy ukraść. Trzeba jednak pamiętać, aby sprawdzić, czy w samochodzie nie znajduje się przypadkiem młoda, rozchwytywana gwiazda filmowa- oczywiście jeśli nie chemy zostać znienawidzeni przez połowę świata, co tam! Przez cały świat. I tak właśnie zaczyna się niezapomniane przeżycie dla dwójki naprawdę nietuzinkowych bohaterów, podczas którego przeanalizują oni swoje życie oraz uporządkują hierarchię wartości. Przy okazji, oczywiście, pokazując nam jak to powinno wyglądać. I choć przedstawiłam całą powieść jako bardzo moralizującą, to w rzeczywistości czytelnik sobie tego nie uświadamia. Bohaterowie nie plotą banałów, a cała akcja następuje bardzo szybko i zgrabnie. Odskocznią są dialogi pomiędzy Malu a Hoederara'em. Te, dla mnie, były bardzo ciekawe i czytałam je z nieskrywaną przyjemnością. Podczas tych rozmów, na które mają oni niecałą noc, poznają siebie nawzajem, swoje słabości jak i zdolności. Słuchają muzyki, rozprawiają o kinie, poznają sposób życia drugiego- tak bardzo odmienny. A podczas tych czasem zabawych, a czasem wręcz przerażających rozmów poznają oni siebie samych i powoli odkrywają swoje priorytety.

To co bardzo spodobało mi się w tej lekturze, to właśnie ukazanie procesu poznawania się bohaterów. Tak nawzajem, jak i siebie samych. Zmiany, które w nich zachodziły nie były gwałtowne, a następowały powoli. Nie było jakiejś sztucznej granicy, było czuć wątpliwości i powolne przekonywanie do zmiany swojego życia. Ta granica się zacierała, ni zniknęła jak za przyłożeniem czarodziejskiej różdżki. Przyjaźń, która rodziła się między bohaterami nie była sztuczna, mnie zauroczyła. A koniec powieści był naprawdę nie lada zaskoczeniem.

Choć sama fabuła mnie nie porwała i nie wyczekiwałam następnych zdarzeń z rumieńcami na twarzy, a od wielkich zwrotów akcji wolałam powoli snute dialogi, powieść było bardzo przejemną przygodą, która na dodatek, poza mile spędzonym czasem, pozostawiła po sobie coś w głowie. Nie zaliczę jej do wielkich literackich odkryć i nie pozostanie w moim sercu na zawsze, jednak polecam ją Wam, drodzy czytelnicy, wierząc, że odkrywanie drugiego człowieka i obserwowanie zmian, które w nim zachodzą Was zainteresuje jako, przypuszczam, humanistów.

W dzisiejszych czasach, gdzie telewizja, radio i wszelkie środki masowego przekazu kształtują nasz światopogląd, wyznaczają trendy, co tu dużo mówić, mają niezwykle duży wpływ na nasze życie, wiele rzeczy zasługuje na przemyślenie. Czy w naszym zekranizowanym życiu istnieją jeszcze jakieś wartości? Czu uczucia innych są jeszcze dla nas ważne? Czym tak naprawdę dla nas jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
601

Na półkach: , ,

http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/06/28/30-%E2%80%9Emala-garbo%E2%80%9D-%E2%80%93-bodo-kirchhoff/

http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/06/28/30-%E2%80%9Emala-garbo%E2%80%9D-%E2%80%93-bodo-kirchhoff/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    53
  • Przeczytane
    48
  • Posiadam
    21
  • 2011
    5
  • Literatura niemiecka
    2
  • Zrecenzowane na zazyjkultury
    1
  • :-),:-),:-)
    1
  • 2016 i wcześniej
    1
  • Biblioteka Główna
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mała Garbo


Podobne książki

Przeczytaj także