Największym problemem "Entangled" jest jej główna bohaterka. Odczuwam dość sporą frustrację, kiedy ludzie radzą sobie z problemami w taki sposób, jaki robiła to Grace. Zaakceptowałabym to, gdyby nie jej charakter, który mnie momentami odstręczał. W końcowym rozrachunku rozumiem ją, rozumiem poniekąd jej matkę. Książka została napisana w dziwny sposób, lecz czyta się szybko i zakończenie jest jak najbardziej na plus – mimo to, raczej nie polecam, osobom takim jak ja. Lecz fanom powieści o nastolatkach z wielkimi problemami jak najbardziej!

Największym problemem "Entangled" jest jej główna bohaterka. Odczuwam dość sporą frustrację, kiedy ludzie radzą sobie z problemami w taki sposób, jaki robiła to Grace. Zaakceptowałabym to, gdyby nie jej charakter, który mnie momentami odstręczał. W końcowym rozrachunku rozumiem ją, rozumiem poniekąd jej matkę. Książka została napisana w dziwny sposób, lecz czyta się szybko...

Ciekawy pomysł psuje koszmarny język autorki. Wiem, że jest to powieść napisana z pierwszej osoby. Rozumiem, że jej bohaterką jest przeciętna siedemnastolatka. Problem w tym, że czułam się, jakbym czytała czyjegoś kiepskiego bloga, a nie powieść. Stylizacja nie usprawiedliwia wszystkiego.

Ciekawy pomysł psuje koszmarny język autorki. Wiem, że jest to powieść napisana z pierwszej osoby. Rozumiem, że jej bohaterką jest przeciętna siedemnastolatka. Problem w tym, że czułam się, jakbym czytała czyjegoś kiepskiego bloga, a nie powieść. Stylizacja nie usprawiedliwia wszystkiego.

Książka od początku wydawała mi się dziwna. Psychiczna. Raczej mało zaskakujące rozwiązania fabularne oraz samolubna i wredna (raczej niesympatyczna) główna bohaterka. Doceniam brak idealizacji postaci i "świeże" ukazanie amerykańskiej młodzieży, bez żadnych wilkołaków/wampirów/innych dziwactw.

Książka od początku wydawała mi się dziwna. Psychiczna. Raczej mało zaskakujące rozwiązania fabularne oraz samolubna i wredna (raczej niesympatyczna) główna bohaterka. Doceniam brak idealizacji postaci i "świeże" ukazanie amerykańskiej młodzieży, bez żadnych wilkołaków/wampirów/innych dziwactw.

Ciągła niepewność, dziwne zagrania i sama główna bohaterka nie nastroiły mnie zbytnio pozytywnie do tej lektury. Zmęczyłam. Oczekiwałam trochę czegoś innego.Książka z dużą ilością wyrażeń slangowych. To jeden z niewielu plusów tej książki. Ja ponownie tej książki czytać nie będę.

Ciągła niepewność, dziwne zagrania i sama główna bohaterka nie nastroiły mnie zbytnio pozytywnie do tej lektury. Zmęczyłam. Oczekiwałam trochę czegoś innego.Książka z dużą ilością wyrażeń slangowych. To jeden z niewielu plusów tej książki. Ja ponownie tej książki czytać nie będę.