rozwiń zwiń

Okręt przeklętych

Okładka książki Okręt przeklętych
Viviane Moore Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Rycerze Sycylii (tom 3) powieść historyczna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Rycerze Sycylii (tom 3)
Tytuł oryginału:
La nef des damnés
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2012-08-24
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-24
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374149501
Tłumacz:
Szymon Żuchowski
Tagi:
rycerze sycylii przeklęty okręt
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1390
923

Na półkach: , , ,

"Okręt przeklętych" to - po "Ludziach wiatru" i "Dzikich wojownikach" - trzecia część cyklu "Rycerze Sycylii". Tym razem para średniowiecznych detektywów (na zasadzie bardzo luźnego skojarzenia przywodząca na myśl bohaterów "Imienia róży" Umberto Eco: Wilhelma z Baskerville i Adso z Melku) - młodego Tankreda z Anaor, dziedzica króla Rogera Sycylijskiego oraz jego mentora Hugona z Tarsu, podróżuje po niespokojnych wodach Morza Śródziemnego. Są pasażerami okrętu przewożącego skarb darowany królowi Sycylii przez Henryka II Plantageneta, zaś towarzyszą im geograf Aflawiusz, mnich Dreu, którego celem jest wysepka Cabo Ros i położony na niej klasztor cystersów, gdzie ma on utworzyć skryptorium oraz normandzka szlachcianka Eleonora z Fierville, obiecana sycylijskiemu hrabiemu za żonę. Na miejsce przeznaczenia eskortuje ich doborowa gwardia berserków jarla Magnusa Czarnego w służbie angielskiego króla, jednak morska podróż obfituje w niebezpieczne przygody. Nagły sztorm rozdziela oba statki, a na dodatek na horyzoncie pojawia się piracki okręt Diabła z Seudre, który nie tylko upatrzył sobie królewskie skarby, lecz nade wszystko pragnie krwawej zemsty za śmierć ukochanego brata.
Umykając pogoni, Hugo i Tankred trafiają na małą, skalistą wysepkę zamieszkałą przez mnichów, gdzie sławny w całym chrześcijańskim świecie brat Grzegorz opatruje rannych w morskiej potyczce marynarzy. Podróżni rychło przekonują się, że na wyspie dzieje się coś złego: świeże groby na cmentarzu świadczą o nagłej śmierci kilku braci, zaś sami cystersi żyją w panicznym strachu przed tajemniczymi głosami, które ponoć zabijają. Dziwaczne i niezrozumiałe zachowanie zakonników niepokoi wszystkich, kiedy jednak zostają odnalezione kolejne zwłoki, Hugo z Tarsu podejmuje prywatne śledztwo. W jego toku wychodzą na jaw mroczne tajemnice tej zapomnianej przez Boga wyspy...

"Okręt przeklętych" zaintrygował mnie wielce obiecującym połączeniem kryminału i powieści historycznej - akcja osadzona w realiach XII - wiecznej Europy, tajemnicze morderstwa wśród zakonnej braci, do tego dwaj detektywi: starszy, bardziej doświadczony mistrz o przenikliwym umyśle oraz wpatrzony w swego mentora młodzieniec - brzmi znajomo, prawda? Jednak na tym kończą się podobieństwa prozy Viviane Moore do fabuły "Imienia róży"; młody Tankred jest wykształconym, walecznym rycerzem, dziedzicem tronu Sycylii, który zmierza ku swemu przeznaczeniu i to wokół jego losów z założenia koncentruje się akcja powieści. Osobowość Hugona z Tarsu wydaje się jednak dominować nie tylko nad postacią głównego bohatera, ale również nad fabułą. Jakkolwiek nie dowiadujemy się zbyt wiele o tej tajemniczej postaci, to właśnie jego działania posuwają akcję do przodu - Tankred dzielnie mu sekunduje, jednak nie da się ukryć, że pozostaje w cieniu swego mistrza. "Okręt przeklętych" to trzecia część serii, więc być może autorka postanowiła dla odmiany i zachowania równowagi skoncentrować się na towarzyszu głównego bohatera, co zresztą jej się udało - postać Hugona intryguje tym bardziej, że fabuła nie tyle pozwala bliżej go poznać, co zasugerować czytelnikowi skrywane przezeń sekrety. Jeśli takie było zamierzenie autorki, trzeba przyznać, że się powiodło.

Niestety, jeśli chodzi o fabułę, jestem nieco rozczarowana. Przez pierwsze sto stron (jedną trzecią książki) akcja redukuje się do morskich perypetii bohaterów - ucieczce przed piratami i potyczce z nimi, zmagań ze sztormem i burzą piaskową (!), dzięki którym poczułam się jak nastolatka czytająca powieść przygodową dla młodzieży. Utwierdził mnie w tym wrażeniu króciutki epizod z mieszkańcami Minorki budzący skojarzenia z przygodami Odyseusza. Nie mogę uznać tego za wadę powieści, niekoniecznie jednak potraktować jako zaletę, zwłaszcza z perspektywy czytelnika dorosłego, mającego nieco większe wymagania i oczekiwania względem lektury; moim zdaniem potyczki z piratami powinny pchnąć akcję do przodu, nie zaś stanowić znaczącą jej część.
Uczucie niedosytu pozostawia również kryminalna zagadka związana z zamieszkującymi wyspę mnichami, której sedna czytelnik domyśla się szybciej, niż by chciał (na szczęście bohaterowie wpadają na jej rozwiązanie równie sprawnie) oraz zarzucony gdzieś po drodze pierwiastek niesamowitości rozmywający się w toku fabuły. To, co pozostaje, jest nad wyraz przewidywalne (choć logiczne), mało zaskakujące, wręcz oczywiste - zatem rozczarowujące.

W powieści Viviane Moore brakowało mi zawiłej zagadki kryminalnej, na którą się zanosiło, wymagającej wykorzystania zdolności dedukcyjnych i intelektu bohaterów; okazały się niepotrzebne, gdyż zagadka wyjaśnia się sama. Zamiast pasjonującego kryminału w średniowiecznych realiach mamy całkiem zgrabną i interesującą... przygodówkę. Niewykluczone, że jeśli z takim nastawieniem zasiądziecie do lektury, będziecie usatysfakcjonowani, bo w tej kategorii książka sprawdza się znakomicie. Czytelnik mający większe wymagania pewnie będzie nieco zawiedziony. Mnie jednak losy Hugona i jego podopiecznego zaintrygowały do tego stopnia, że z chęcią poznam ich kontynuację. A nuż autorka czymś mnie zaskoczy?

"Okręt przeklętych" to - po "Ludziach wiatru" i "Dzikich wojownikach" - trzecia część cyklu "Rycerze Sycylii". Tym razem para średniowiecznych detektywów (na zasadzie bardzo luźnego skojarzenia przywodząca na myśl bohaterów "Imienia róży" Umberto Eco: Wilhelma z Baskerville i Adso z Melku) - młodego Tankreda z Anaor, dziedzica króla Rogera Sycylijskiego oraz jego mentora...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    88
  • Przeczytane
    77
  • Posiadam
    34
  • Powieści historyczne
    2
  • 2014
    2
  • Ebooki
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Z historią w tle
    2
  • Ulubione
    2
  • Historyczne mniej lub bardziej
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Okręt przeklętych


Podobne książki

Przeczytaj także