rozwińzwiń

Kazio i skrzynia pełna wampirów

Okładka książki Kazio i skrzynia pełna wampirów Iwona Czarkowska
Okładka książki Kazio i skrzynia pełna wampirów
Iwona Czarkowska Wydawnictwo: Wilga literatura dziecięca
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wilga
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788325902810
Tagi:
wampiry Kazio skrzynia Wilga Czarkowska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
424
423

Na półkach:

W miejscowości Wampirzyce stał sobie dom. Parterowy z czerwoną dachówką albo piętrowy z dachem zielonym – w zależności od tego, komu chcecie wierzyć. Plotka nawet tak oczywiste kwestie potrafi pogmatwać. W domu mieszkali: tata (konserwator zabytków i malarz),mama (psycholog),siedmioletni Kazio oraz jego starsza siostra Baśka i młodszy brat Staś. Był też pies, gustujący w sznurówkach jamnik o imieniu Wampir. I była skrzynia na strychu. Drewniana, odrapana, z dużym zielonym guzikiem w rogu. W kwestii koloru guzika zdania nie były podzielone, ponieważ nawet najgorsi plotkarze nie mają w zwyczaju zaglądać ludziom na strych. Przeważnie.

Kaziowi zdarzyło się ukryć w tej skrzyni przed gniewem starszej siostry. Jednak kiedy z niej wyszedł, odkrył, że w całym domu jest nienaturalnie pusto, a w pomieszczeniu na końcu korytarza siedzą jacyś dziwni, obcy ludzie. W ten sposób Kazio dowiedział się, że skrzynia to przejście, które prowadzi prosto do najprawdziwszej rodziny wampirów. Olaboga i rety skarpety. Przecież w książce brata Kuby napisali, że wampiry uwielbiają wysysać z ludzi krew. Straszne potwory – bez kołka nie podchodź. A może już wysączyli Baśkę?

Uprzedzenia Kazia szybko rozwiały się jak dym, bowiem rodzina wampirów okazała się przesympatyczna, skora do pomocy oraz zafiksowana na punkcie nawiązywania dobrych relacji z ludźmi. Domniemane potwory robią, co mogą, by przełamać stereotypowe wyobrażenia i zaprzeczyć plotkom na swój temat. Obwieszają się czosnkiem, w ilościach niemal hurtowych hodowanym w ogródku, a nadwrażliwość ciotki na światło słoneczne tłumaczą zapaleniem spojówek. Dziadek Hongogard całymi dniami struga w warsztacie osinowe kołki, które wystawia potem na aukcjach w internecie, a babcia Fibrycukella należy do Towarzystwa Przyjaźni Ludzko – Wampirzej. Posądzenie o picie krwi wywołuje ich oburzenie, no bo naprawdę, czego to ci ludzie nie wymyślą… .

Niestereotypowe myślenie wampirów kończy się jednak tam, gdzie pojawiają się wilkołaki. Ich wzajemne kontakty okazują się pełne znanych nam już klisz… .

Książka Iwony Czarkowskiej powinna stać się lekturą obowiązkową dla dzieci, ponieważ doskonale obrazuje nasz stosunek do wszelkiej odmienności. Z braku własnych doświadczeń opieramy się na stereotypach i powielamy pełne uprzedzeń plotki. Zdarza się nam również oceniać innych z góry, bez wcześniejszego poznania. Warto o tym przypominać.

Recenzja opublikowana na blogu: https://zapiskinamarginesie.pl/2017/06/12/paskudne-wampiry-i-jeszcze-gorsze-wilkolaki/

W miejscowości Wampirzyce stał sobie dom. Parterowy z czerwoną dachówką albo piętrowy z dachem zielonym – w zależności od tego, komu chcecie wierzyć. Plotka nawet tak oczywiste kwestie potrafi pogmatwać. W domu mieszkali: tata (konserwator zabytków i malarz),mama (psycholog),siedmioletni Kazio oraz jego starsza siostra Baśka i młodszy brat Staś. Był też pies, gustujący w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2441
1168

Na półkach: , , ,

Przez całą lekturę czułam ostry zapach czosnku. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, mimo wszystko, mam nadzieję, że siostrzeńcowi prezent się spodoba.

Przez całą lekturę czułam ostry zapach czosnku. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, mimo wszystko, mam nadzieję, że siostrzeńcowi prezent się spodoba.

Pokaż mimo to

avatar
778
26

Na półkach:

Iwona Czarkowska ukończyła dziennikarstwo na uniwersytecie Warszawskim w 1994 roku. Debiutowała w roku 2005 opowiadaniami publikowanymi w „Świerszczyku”. Książkowy debiut to cykl opowieści o nowych przygodach Bolka i Lolka (2008-2009). W 2009 wydała zbiór opowiadań „Kocia odkrywalnia tajemnic” oraz trylogię dla dzieci „Ekoludki z Zielonej Planety”. W 2009 r. zdobyła wyróżnienie w konkursie Wydawnictwa Telbit za książkę dla młodzieży „Duchy ze Wzgórza Rabowników”. Zajmuje się również tłumaczeniami literatury dziecięcej. "Kazio i skrzynia wampirów" została wydana przez wydawnictwo Wilga w 2011 roku i otwiera cykl książeczek o przygodach Kazia i jego znajomych - wampirów.

Kazio to średniak. Średniak, bo ma starszą siostrę i młodszego brata. Trudno jest być średniakiem. Łatwiej jest, gdy ma się kolegę średniaka. Ale życie czasem płata figle i trzeba się przeprowadzić. Do Wampirzyc, gdzie Kazio nie zna nikogo. W swoim nowym starym domu Kazio z nudów zaczyna szperać we wszystkich zakamarkach i odnajduje dziwną skrzynię, chowa się w niej przed siostrą, a kiedy się z niej wydostaje spotyka niezwykłą rodzinę, jak się okazuje - wampirzą.

Niewielkich rozmiarów zabawna książeczka niewątpliwie spodoba się dzieciom, którym tematyka wampirów i różnych potworów nie jest dobrze znana. Autorka ukazuje wampiry jako osobniki całkiem sympatyczne i zupełnie ludzkie - poszukujące zgubionej skarpetki, przygotowujące przyjęcia dla rodziny, a przede wszystkim znajdujące czas dla Kazia, którego mama zajęta jest pracą i młodszym synem, tato jest roztargnionym malarzem bez sukcesów, siostra żyje własnymi sprawami, a młodszy brat zajmuje się głównie zjadaniem sznurówek, gdy uda mu się wypełznąć z kojca.

Książka pomaga oswoić dziecięce lęki - przed zmianą, przed jakże strasznymi potworami, które okazują się sympatyczne. Pokazuje codzienne perypetie zwyczajnej rodziny, od której odskocznią może być przyjaźń ludzko-wampirska. Pokazuje, że niezależnie od tego kim są i jak wyglądają nasi znajomi, mogą nam pomóc - choćby w szkole. Książka uczy tolerancji, pokazuje, że każdy jest inny i warto go poznać zanim wyda się na jego temat opinię.

Ach! I jeszcze jedno - czosnek jest przesmaczny i można zrobić z niego wszystko, łącznie z lodami.

Iwona Czarkowska ukończyła dziennikarstwo na uniwersytecie Warszawskim w 1994 roku. Debiutowała w roku 2005 opowiadaniami publikowanymi w „Świerszczyku”. Książkowy debiut to cykl opowieści o nowych przygodach Bolka i Lolka (2008-2009). W 2009 wydała zbiór opowiadań „Kocia odkrywalnia tajemnic” oraz trylogię dla dzieci „Ekoludki z Zielonej Planety”. W 2009 r. zdobyła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
771
412

Na półkach:

Wampiry w dziecięcym wydaniu

Iwona Czarkowska z wykształcenia jest dziennikarką, jednak jej pasją jest pisanie książek i to tych przeznaczonych dla młodszych czytelników. Swój debiut literacki miała w 2005 roku, kiedy to na łamach gazetki dla dzieci – Świerszczyk; ukazywały się jej opowiadania.

Tytułowy bohater przeprowadza się właśnie ze swoimi rodzicami i rodzeństwem do nowego domu w miasteczku, o jakże sugestywnej nazwie, Wampirzyce. Zmiana ta spowodowana jest nowym zleceniem, jakie otrzymała tata Kazia, który z zawodu jest konserwatorem wnętrz.

Nowy dom z pozory niczym nie różni się od pozostałych w miasteczku. Jednak na jego strychu stoi pewna tajemnicza skrzynia, która jest pusta. Nawet, jeżeli coś się do niej włoży, to ta rzecz od razu znika w niewyjaśnionych okolicznościach, zaraz po zamknięciu skrzyni. Czy Kazio odkryje tajemnicę? Co z tym wszystkim mają wspólnego wampiry? Tego już sami musicie się dowiedzieć.

Książka przeznaczona jest przede wszystkim dla dzieci od lat siedmiu, ale z całą pewnością porwie każdego niezależnie od wieku. Ze względu na niewielkie gabaryty książki, czyta się ją w ekspresowym tempie, a jednocześnie spędza się z nią naprawdę miło czas. Tym bardziej, że powieść została okraszona ogromną dawką humoru, więc przez cały czas czytania, czytelnik zaśmiewa się do łez i bólu brzucha. Jednak książeczka Kazio i skrzynia pełna wampirów zawiera w sobie także dużo poważniejsze tematy (ukazane na wesoło),które dotyczą przede wszystkim relacji w rodzinie, przyjaźni i akceptacji zarówno samego siebie jak i otoczenia. Wszystkie te elementy czytelnicy poznają równocześnie z Kaziem. Razem z nim przyswajają sobie również wiedzę na temat życia, czy dawania wiary w mity i pogłoski krążące wśród ludzi od wieków.

Podsumowując. Kazio i skrzynia pełna wampirów to książka dla całej rodziny, która dodatkowo ukazuje nam wampiry od strony, z której jeszcze niedane nam było ich poznać. Polecam każdemu. Zabawa murowana.

Wampiry w dziecięcym wydaniu

Iwona Czarkowska z wykształcenia jest dziennikarką, jednak jej pasją jest pisanie książek i to tych przeznaczonych dla młodszych czytelników. Swój debiut literacki miała w 2005 roku, kiedy to na łamach gazetki dla dzieci – Świerszczyk; ukazywały się jej opowiadania.

Tytułowy bohater przeprowadza się właśnie ze swoimi rodzicami i rodzeństwem do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
405

Na półkach: , ,

Do tej pory nie czytałam dziecku, ani też sobie żadnej książki Iwony Czarkowskiej. Postanowiłam zapoznać się z twórczością tej autorki, mój i synka wybór padł na "czerwoniastą" książeczkę -"Kazio i skrzynia pełna wampirów". Choć mój syn miał sporo obaw co do krwiożerczych wampirów, dał się namówić. O dziwo z przyjemnością i uśmiechem wysłuchał całej historii Kazia.


Kaziu to chłopczyk niezwykle ciekawski, wszystkim się interesuje, czasem bywa "zakręcony". Jak tu nie być takim, gdy tata jest artystą, mama wiecznie zabiegana, siostra jest nieznośną kobietką, a brat Staś wiercipiętą, na dodatek pies - Wampirem. Cała rodzina przeprowadza się do nowego domu, o którym krążą różne plotki. Kazio ze swoim wścibskim charakterem odkrywa wiele różnych, interesujących rzeczy. Najpierw znalazł sztuczną szczękę, potem przeszukał strych pełen kurzu, zdechłych much, pogniecionych kartonów i połamanych krzeseł. Potem jeszcze zajrzał do starego zegara i znalazł tam... przeczytajcie sami :)

Iwona Czarkowska wymyśliła niesamowitą historię pełną wampirów, czosnku i koloru czerwonego, jednak nawet czosnek nie był w stanie nas odstraszyć, nie wspominając już o wujku Draculi. Choć autorka nie ułatwiła zadania dzieciom wprowadzając trudne imiona to i tak moje dziecię było zachwycone. Wesoła książeczka, która bawi, lekko straszy i pachnie czosnkiem, to z pewnością obowiązkowa lektura dla dzieci powyżej 6 roku życia. Nam się podobało i z pewnością sięgniemy po drugą część przygód Kazia.
Rewelacyjnym dodatkiem jest grafika. Ilustracje wykonane przez Olgę Reszelską zasługują na ogromne brawa, idealnie wkomponowały się w treść opowiadania.

Iwona Czarkowska swoją książkę "Kazio i skrzynia pełna wampirów" poleca dzieciom od siedmiu lat, jestem przekonana, ba, mam pewność, że zainteresuje już wścibskie i ciekawskie, jak Kazio sześciolatki. Polecam tez rodzicom i nastolatkom, z pewnością nie będą się nudzili.

Do tej pory nie czytałam dziecku, ani też sobie żadnej książki Iwony Czarkowskiej. Postanowiłam zapoznać się z twórczością tej autorki, mój i synka wybór padł na "czerwoniastą" książeczkę -"Kazio i skrzynia pełna wampirów". Choć mój syn miał sporo obaw co do krwiożerczych wampirów, dał się namówić. O dziwo z przyjemnością i uśmiechem wysłuchał całej historii Kazia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1199
619

Na półkach: , ,

Wiele książek zaczyna się od przeprowadzki. "Karolcia" znajduje koralik przy przeprowadzce, pięcioro dzieci znajduje "coś" po przenosinach do innego domu, nie wspomnę o Ani, która przybywa na Zielone Wzgórze, czy też o Basi, o którą rozpętała się awantura. A Kazio? Kazio wraz z całą rodziną (w skład której obok Kazia wchodzi Mama, Tata artysta, siostra Baśka, brat Staś i pies Wampir) też się przeprowadza. Do Wampirzyc. Celem przeprowadzki jest renowacja starego domu, który w swych czeluściach zawiera skrzynię, właściwie pustą z jednym malutkim wyjątkiem. Wyjątek ten to guzik uruchamiający przejście do krainy Wampirów. O ekstra! Stwierdziła Starsza. No i wsiąkłyśmy. Obie.
Rodzina Wampirów okazała się przesympatyczna. Rówieśnica Kazia Zuzulinda jest dla chłopca oparciem i przyjacielem, który zrozumie problemy chłopca związane z posiadaniem starszej siostry i młodszego brata. Babcia Fibrycukella to taka prawdziwa babcia; pomaga Kaziowi w kryzysowych sytuacjach i potrafi zaradzić problemom. A dziadek? Cóż dziadek Hengogard zdobył serce mojej Starszej bo: "Ten dziadek to jak mój dziadek prawda mamuś?"
Książka niby prosta. Kilka śmiesznych opowiadań, które zamiast uspokoić dziecko przed snem powodują salwy śmiechu. Bo jak tu się nie śmiać z wujka Drakuli, który pogubił swoje skarpetki? Albo ze Stasia obgryzającego z nudów w łóżeczku główkę czosnku? Starsza chichotała, ale tylko przy pierwszym czytaniu. Kiedy przerobiłyśmy Kazia drugi raz, każdy rozdział budził dyskusję. Okazało się że autorka Iwona Czarkowska w przesympatycznych opowiadaniach przemyciła czytelne nawet dla siedmiolatki problemy związane z tolerancją stereotypami i ogólnie rozumianą innością. Wampiry są przecież przesympatyczne prawda? A co z panującym dookoła przekonaniem, że są złe i wypijają krew? Starszej aż warkocze dęba stanęły tak główkowała.
Książka jest wesoła, zabawna a jednocześnie mądra. Z niecierpliwością tupiemy nogami oczekując na dalsze przygody Kazia i jego przyjaciół, którzy noszą naszyjniki z główek czosnku...

Wiele książek zaczyna się od przeprowadzki. "Karolcia" znajduje koralik przy przeprowadzce, pięcioro dzieci znajduje "coś" po przenosinach do innego domu, nie wspomnę o Ani, która przybywa na Zielone Wzgórze, czy też o Basi, o którą rozpętała się awantura. A Kazio? Kazio wraz z całą rodziną (w skład której obok Kazia wchodzi Mama, Tata artysta, siostra Baśka, brat Staś i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1722
1568

Na półkach:

Dzieci, dzięki telewizji czy internetowi, zetknęli się już zapewne z pojęciem ”wampir”. Nawet jeżeli jeszcze nie do końca je rozumieją, to niedługo może się to zmienić. Poza tym jest to ostatnio bardzo nagłośniony temat, więc nie sposób nie poruszyć tego zagadnienie ze swoimi pociechami.
Książka „Kazio i skrzynia pełna wampirów” porusza temat wampirów i stara się w przystępny i zrozumiały sposób przekazać prawdę o tych istotach. Jest to z pewnością bardzo ciekawy sposób na oswojenie młodych czytelników z wampirami, o których już z pewnością słyszały z mediów bądź rozmów. Chodzi o wyrobienie przeświadczenia, że są to miłe i niegroźne istoty, których dziecko nie powinno się obawiać. Książeczka przeznaczona jest dla nieco starszych dzieci, od szóstego roku życia. Jest to niepozornych rozmiarów lektura opowiadająca historię Kazia, siedmioletniego chłopca, który wraz z rodzinką przenosi się do miasteczka o nazwie Wampirzyce. W nowym domu chłopczyk trafia na strych, pełen pajęczyn i rupieci. Właśnie tam znajduje dużą skrzynie, ale usłyszawszy skradającą się siostrę postanowił się w niej ukryć. Jak się okazało przeniosła go ona do dziwnego świata, w którym żyją sympatyczne i zupełnie inne niż mogło się wydawać wampiry. Noszą naszyjnik z czosnku, bez obawy kupują drewniane kołki oraz uwielbiają kolor czerwony...
Pełna niespodzianek, ciekawa i humorystycznie przedstawiona opowieść, z pewnością spodoba się młodym czytelnikom. Uczy nie zwracać uwagi na stereotypy, pokazuje wartościowe zachowania i stanowi wspaniałą rozrywkę. Do tego interesująca grafika w wykonaniu Olgi Reszelskiej. Polecam serdecznie:).

Dzieci, dzięki telewizji czy internetowi, zetknęli się już zapewne z pojęciem ”wampir”. Nawet jeżeli jeszcze nie do końca je rozumieją, to niedługo może się to zmienić. Poza tym jest to ostatnio bardzo nagłośniony temat, więc nie sposób nie poruszyć tego zagadnienie ze swoimi pociechami.
Książka „Kazio i skrzynia pełna wampirów” porusza temat wampirów i stara się w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    45
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    6
  • Dla dzieci
    4
  • 2011
    2
  • Z biblioteki
    2
  • 🌐 Empik Go
    1
  • Serie
    1
  • ⛔ 2014
    1
  • Zosia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kazio i skrzynia pełna wampirów


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Antek z babcią na Dzikim Zachodzie Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 9,0
Antek z babcią... Thomas Brunstrøm, T...

Przeczytaj także