Czy trzeba przedstawiać tę dziewczynkę? Ania Shirley, niepoprawna optymistka, zwariowany rudzielec.
Ania trafia przez pomyłkę do domu Cuthbertów. Ten jakże przypadkowy zbieg okoliczności sprawia, że Zielone Wzgórze zmienia się. Kwiaty nabierają żywszego koloru, niebo jest bardziej błękitne, a trawa bardziej soczysta. Mimo zaborczego charakteru, Ania jest dobrym dzieckiem, może ze zbyt bujną wyobraźnią, ale głównie dzięki niej świat staje się bardziej żywy.
Dobre chwile przeplatają się ze smutnymi. Raz zaśmiewamy się do łez, by za moment wzruszyć się do głębi. Książki powinny wywoływać w nas różne emocje. Jest to dowód, że nie mamy serc z kamienia.
Lucy Maud Montgomery sprawiła, że mój świat zmienił się o 360 stopni. Otworzyłam dzięki tej książce oczy na świat, oraz odkryłam piękno czytania. Czytanie nie musi być nudne, a przede wszystkim niemiłym obowiązkiem. Czytanie może się stać miłą odskocznią od komputerów i telewizji.
Magiczny, a jednocześnie nasz świat. Odnajdziemy w tej książce wszystko to, co nas otacza - ciepłe słońce latem, zakwitające kwiaty, zapach konfitur, a przede wszystkim rodzinną atmosferę.
Dziękuję ci Lucy za tą, oraz inne Twoje książki. Są one tęczą, radością i wspomnieniami. Zawsze będę do nich powracać. Są one ponadczasowe. Dziękuję.
I właśnie od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem ;).
Gorąco polecam! :)

Czy trzeba przedstawiać tę dziewczynkę? Ania Shirley, niepoprawna optymistka, zwariowany rudzielec.
Ania trafia przez pomyłkę do domu Cuthbertów. Ten jakże przypadkowy zbieg okoliczności sprawia, że Zielone Wzgórze zmienia się. Kwiaty nabierają żywszego koloru, niebo jest bardziej błękitne, a trawa bardziej soczysta. Mimo zaborczego charakteru, Ania jest dobrym dzieckiem,...