forum Grupy użytkowników Świat książek
Żałuję, że przeczytałam/em.
odpowiedzi [215]
Witajcie, człowieki!
Książek, które mnie rozczarowały napotkałam mnóstwo. Żałuję, że w ogóle dostały się w moje łapska. Może gdybym nie była taka uparta w kreowaniu swego gustu, to wakacje spędziłabym przy samych zajebistych lekturkach. A tak, kupa. Bo mi się zachciało być wszechstronną. A niech mnie diabli porwą. Żartowałam. Złego to nawet diabli nie biorą, a już...
Książkę Nancy A. Collins ,,Wampy". Nigdy nie czytałam tak beznadziejnej książki. Nie ma tam nic, co by mi się podobało.
Seria ,,Dom Nocy". A właściwie nie seria, tylko siedem części (dalej nie mogłam już czytać). Pierwsze trzy były nawet ciekawe. Dobre na letnie wieczory, kiedy człowiek chciałby złapać coś mało ambitnego. Kolejne części opierały się jedynie na...
Przeglądam ten temat i jest lekko zdumiony. Również tym jakie tytuły w kontekście tego tematu padają. Naprawdę żałujecie przeczytanych lektur i klasyki? Jakoś nigdy mi do głowy nie przyszła myśl pod tytułem: "Ach! Jakże żałuję że to przeczytałem!". Nawet przy najgorszych knotach, gniotach i marnych pisaninach. Nawet jeśli się okrutnie męczyłem i miałem poczucie traconego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKsiążki, które mnie rozczarowały to: Przerwane milczenie-Kryminał w którym przynajmniej do połowy książki totalnie brakuje akcji Pilot-książka o pilocie samolotu uwiklanym w alkoholizm, książka posiada zbyt dużo terminów z zakresu lotnictwa z którym osoby nie związane nie wiele zrozumieją mimo,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJedwabnik - cóż, jest to w moich oczach spora rysa na wizerunku Rowling. O ile magiczny świat Pottera zaczarował me dzieciństwo i czyta mi się o przygodach młodego czarodzieja wprost rewelacyjnie także po tylu latach, to romans autorki z kryminałem do mnie nie trafia. Owszem, powieść jest dobrze napisana, czuć w niej angielski klimat,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ostatnie tomy które rujnują serię jak
Mara Dyer. Zemsta Angelfall. Penryn i kres dni The Ruby Circle Następczyni Świt Zmierzchu
Ale też...
Anna zdecydowanie zawodzi, a Hopeless to już tragedia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Do mojej listy największych rozczarowań dochodzą:
Szklany tron
Wszyscy się zachwycają, a ja przewracam oczami i pytam "serio?". Bohaterka jest tak wyidealizowana, że aż boli. Nie ma w sobie żadnych wad, mimo iż jej ciało naznaczone jest bliznami po ciężkiej harówce w kopalni soli. I jeszcze jej charakter woła o pomstę do nieba....
Strażnicy Veridianu. StrażNiby książka o podróżach w czasie, ale takie to nudne, że aż boli.
Opium w rosoleDlaczego to jest lekturą?
Cierpienia młodego WerteraChyba raczej ,,Cierpienia każdego czytelnika"...
Naznaczona
Żałuję, że to przeczytałam, bardzo żałuję...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post