electric_cat:
Nie wiem czemu wszyscy hurtem sarkają na Pilipiuka, ale rzecz gustu.

Nie sarkam hurtem na Pilipiuka. Nie byłam do niego uprzedzona przed czytaniem, właściwie nie słyszałam złych opinii - wręcz przeciwnie, do jego książek zabrałam się rozentuzjazmowana po spotkaniu z autorem, jednak trzy porzucone książki mówią same za siebie - po prostu nie miałam ochoty ich kończyć, co o czymś świadczy. Nie skreślam Pilipiuka całkowicie, chcę kiedyś do nich wrócić, ale jak się przekonałam, zaczynanie od końcowej części cyklu (chociaż słyszałam, że w przypadku Wędrowycza nie ma to znaczenia) nie było dobrym pomysłem. Później przeczytane recenzje uświadomiły mi, że nie jest to też szczytowe osiągnięcie autora. Poza tym "Aparatus" i "Oko jelenia" - tu już bez zawirowań chronologicznych - także mocno ostudziły mój zapał.

electric_cat:
Nie wiem czemu wszyscy hurtem sarkają na Pilipiuka, ale rzecz gustu.

Nie sarkam hurtem na Pilipiuka. Nie byłam do niego uprzedzona przed czytaniem, właściwie nie słyszałam złych opinii - wręcz przeciwnie, do jego książek zabrałam się rozentuzjazmowana po spotkaniu z autorem, jednak trzy porzucone książki mówią same za siebie - po prostu nie miałam ochoty...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Widzę wysyp propozycji, z którego będzie pewnie ciężko wybrać. Dziękuję bardzo, zakręcę się niedługo w moim ukochanym antykwariacie i poszperam z listą, zwłaszcza w poszukiwaniu Brzezińskiej, z którą miałam niewielką styczność na wakacjach i była to miła znajomość, będzie dobrze ją sobie odświeżyć;).
Miłą, ze względu na znany mi folklor, który moim zdaniem mógłby być bardzo mocnym argumentem w rękach (piórach?) naszych twórców. Uważam, że mitologia słowiańska, pomimo skromnych źródeł posiada niesamowity klimat, jak najbardziej do wykorzystania przez pisarzy fantastyki. Mogę tutaj wspomnieć o zapomnianym przeze mnie przed chwilą Pasterz upiorów [bookLink]7103|Pasterz upiorów [/bookLink] Rafał Dębski[authorLink]3276|Rafał Dębski[/authorLink]. Bardzo dobry zbiór opowiadań o zróżnicowanej tematyce. No i właśnie POLSKI.
W mojej kolejce na półce stoi także Bogumił Wiślanin [bookLink]5520|Bogumił Wiślanin [/bookLink]Paweł Rochala[authorLink]3920|Paweł Rochala[/authorLink], który kusi okładką i tematyką. Może ktoś miał już przyjemność?
A może inne książki o tematyce słowiańskiej?

Widzę wysyp propozycji, z którego będzie pewnie ciężko wybrać. Dziękuję bardzo, zakręcę się niedługo w moim ukochanym antykwariacie i poszperam z listą, zwłaszcza w poszukiwaniu Brzezińskiej, z którą miałam niewielką styczność na wakacjach i była to miła znajomość, będzie dobrze ją sobie odświeżyć;).
Miłą, ze względu na znany mi folklor, który moim zdaniem mógłby być...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Polskie czy zagraniczne? Dobre, bo Polskie. Z takiego założenia wychodzę już od jakiegoś czasu i sukcesywnie sięgam po kolejne pozycje rodzimej produkcji. Są dla mnie wyjątkowe, specyficzne. W sumie większość moich ulubionych autorów jest Polakami.
Nie wiem czemu wszyscy hurtem sarkają na Pilipiuka, ale rzecz gustu. Osobiście bardzo lubię utwory tego autora, sporo już ich przeczytałam i zamierzam wziąć się za pozostałe. Z opinii, które czytałam niektórzy "hauczą", że im "Ruskich za dużo", innym razem za mało. Przeczytałam "w try-miga" "2586" kroków, które okazało się miłym czytadłem, w sam raz na podróż pociągiem do Krakowa. Wracając do Warszawy skończyłam "Szewca z Lichtenrade". Przyznaję się, podobają mi się krótkie formy ukazujące alternatywną historię Polski i jej sąsiadów, w czym Pilipiuk odnajduje się świetnie. Niekiedy nieco tajemniczości, później dawka humoru. Mi to pasuje. Lubię też Jakuba Wędrowycza, "odpowiedź na Conana Barbarzyńcę", postać tak przejaskrawioną, że aż wzbudzającą sympatię moją i znajomych.
W sumie nie od Sapkowskiego [którego swego czasu naprawdę miło mi się czytało - do wydania "Żmii"], lecz od Pilipiuka i jego pierwszych tomów zaczęłam czytać fantastykę.

Kalevala:
A może ktoś w ramach pokonywania uprzedzeń zaproponowałby parę DOBRYCH, naprawdę DOBRYCH tytułów?


Kwestia gustu. Zależy co rozumiesz pod tymi "DOBRYMI". Jeśli nie Pilipiuk, to może Marcin Mortka i jego trylogia o krucjatach? Fantastyka Polska to taki worek, w którym pełno jest różnorakich pereł.

Polskie czy zagraniczne? Dobre, bo Polskie. Z takiego założenia wychodzę już od jakiegoś czasu i sukcesywnie sięgam po kolejne pozycje rodzimej produkcji. Są dla mnie wyjątkowe, specyficzne. W sumie większość moich ulubionych autorów jest Polakami.
Nie wiem czemu wszyscy hurtem sarkają na Pilipiuka, ale rzecz gustu. Osobiście bardzo lubię utwory tego autora, sporo już ich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dobra polska fantastyka? Ależ proszę bardzo!

Dobrzy polscy autorzy

Ewa Białołęcka
Ania Brzezińska
Jakub Ćwiek
Eugeniusz Dębski
Jarosław Grzędowicz
Aneta Jadowska
Marta Kisiel
Maja Lidia Kossakowska
Magda Kozak
Martyna Raduchowska
Andrzej Ziemiański

To tak na dobry początek ;)

Dobra polska fantastyka? Ależ proszę bardzo!

Dobrzy polscy autorzy

Ewa Białołęcka
Ania Brzezińska
Jakub Ćwiek
Eugeniusz Dębski
Jarosław Grzędowicz
Aneta Jadowska
Marta Kisiel
Maja Lidia Kossakowska
Magda Kozak
Martyna Raduchowska
Andrzej Ziemiański

To tak na dobry początek ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Kalevala - Powiem Ci, że sama nie pałam sympatią do twórczości Pilipiuka. xD Mało tego! Jeszcze rok temu, kiedy trafiały mi się same "Leny w chmurach", nie potrafiłam przekonać się do polskiej fantastyki. Na szczęście koleżanki poleciły mi kilka dobrych tytułów, które mogę podać i Tobie. Zaliczyłabym tutaj "Rudą Sforę" i "Zakon Krańca Świata" Mai Lidii Kossakowskiej, "Pana Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza, "Kłamcę" Jakuba Ćwieka, "Mars" Rafała Kosika, "Felixa, Neta i Nikę" Kosika (młodzieżówka, ale naprawdę warto spróbować!).

A to przychodzi mi na myśl tylko w pierwszej chwili. xD
W ramach wyzwania mogłabyś spróbować poznać kilku autorów, przekonać się do polskiej twórczości, która naprawdę nie jest gorsza od zagranicznej. Sama niedługo biorę się za powieści Ewy Białołęckiej...

A co do tematu chwytania za zagraniczne --> http://fan-dom.pl/2013/01/06/styczen-z-aneta-jadowska-slowo-na-niedziele/

Sądzę, że wywiad pasuje jak ulał. :-)

@Kalevala - Powiem Ci, że sama nie pałam sympatią do twórczości Pilipiuka. xD Mało tego! Jeszcze rok temu, kiedy trafiały mi się same "Leny w chmurach", nie potrafiłam przekonać się do polskiej fantastyki. Na szczęście koleżanki poleciły mi kilka dobrych tytułów, które mogę podać i Tobie. Zaliczyłabym tutaj "Rudą Sforę" i "Zakon Krańca Świata" Mai Lidii Kossakowskiej, "Pana...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Polecam powieść PLO czyli Pan Lodowego Ogrodu w 4 tomach
Achaja Ziemiańskiego (3 tomy) i jej kontynuacja Pomnik. Już w lutym tom drugi Pomnika.

Polecam powieść PLO czyli Pan Lodowego Ogrodu w 4 tomach
Achaja Ziemiańskiego (3 tomy) i jej kontynuacja Pomnik. Już w lutym tom drugi Pomnika.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Oooo, to jak moja książka już wyjdzie, to zapraszam do czytania XD

Oooo, to jak moja książka już wyjdzie, to zapraszam do czytania XD

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Coś w tym jest, że wolimy "nie swoje". Ja sama dość sceptycznie odnoszę się do polskiej fantastyki, prawdopodobnie dlatego, że wiele jej nie czytałam, a to co czytałam, było po prostu słabsze niż zagraniczne pozycje (wyjątkiem jest tu Sapkowski, który jakoś nie chce mi się zakwalifikować do kategorii "polskie"). Patrząc na gatunek przez pryzmat "Homo bimbrownikusa" chyba ciężko mieć o niej dobre zdanie. Co prawda nie skreśliłam całkowicie polskich autorów fantastyki, faktem jednak jest, że mając do wyboru pozycję zagraniczną i polską wybieram tę pierwszą. Na mojej półce leżą trzy rozpoczęte i porzucone Pilipiuki (jakoś tak swego czasu wszyscy, którzy postanowili mnie obdarować uwzięli się na tego nieszczęsnego Pilipiuka), Paliński, kilka nietkniętych Lemów i Zajdli. Ponadto u siostry cały arsenał Ćwieków. Planuję kiedyś dać im szansę, ale na razie mam wielu mocniejszych kandydatów i nie wiem, czy będę skłonna przełamać się tylko dlatego, żeby odpowiedzieć na wyzwanie.
A może ktoś w ramach pokonywania uprzedzeń zaproponowałby parę DOBRYCH, naprawdę DOBRYCH tytułów?

Coś w tym jest, że wolimy "nie swoje". Ja sama dość sceptycznie odnoszę się do polskiej fantastyki, prawdopodobnie dlatego, że wiele jej nie czytałam, a to co czytałam, było po prostu słabsze niż zagraniczne pozycje (wyjątkiem jest tu Sapkowski, który jakoś nie chce mi się zakwalifikować do kategorii "polskie"). Patrząc na gatunek przez pryzmat "Homo bimbrownikusa" chyba...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wyzwanie na rok 2013 – Czytajmy polską fantastykę!

Portal Gavran postanowił wejść w Nowy Rok z nowym projektem. W związku z tym nadchodzący 2013 upłynie nam pod znakiem polskich fantastów. Zarówno tych znanych jak i tych stawiających dopiero pierwsze kroki na literackiej scenie fandomowej. Każdego miesiąca nasi redaktorzy będą przybliżali Wam sylwetki i twórczość wybranego przez siebie autora fantastyki. Artykuły będą różne - od recenzji przez felietony, po wywiady i teksty napisane przez samych autorów. Liczymy, że ich forma przypadnie sceptykom do gustu i przekona ich do polskiej fantastyki, a dla fanów gatunku okaże się godną i ciekawą rozrywką.

Więcej dowiecie się tutaj ---> http://fan-dom.pl/2013/01/06/nowy-projekt-rok-z-polskimi-autorami/

Jednocześnie rzucamy Wam także wyzwanie!
Pokażcie, że rodzimych pisarzy się nie wstydzicie, a polską fantastykę znacie!

Dopiero zaczynacie swoją przygodę z jednorożcami w Krakowie? Nigdy nie czytaliście o wiedźmach w Toruniu? Może z różnych powodów, po takie powieści boicie się sięgać? To wyzwanie jest przede wszystkim dla Was! Liczymy także na to, że zgłoszą się osoby, które już dzisiaj są gotowe powiedzieć, że nie obce im polskie nazwisko, na fantastycznej książce. Pragnące przeczytać więcej, albo przekonać się do tej literatury bardziej – wedle uznania!

ZASADY WYZWANIA:

1. Wyzwanie „Cudze chwalicie, a swojego nie znacie” rozpoczyna się z dniem 6 stycznia 2013r., a trwać będzie do 31 grudnia 2013r.

2. Do wyzwania mogą przyłączyć się wszystkie chętne osoby.

3. Osoba, która przystępuje do wyzwania zgłasza swoje uczestnictwo w komentarzu pod tym wpisem ---> http://fan-dom.pl/2013/01/06/nowy-projekt-rok-z-polskimi-autorami i podaje link do stworzonej „półki” w swojej wirtualnej biblioteczce (w serwisie Nakanapie.pl, LubimyCzytać lub im podobnym), na której będzie stawiać książki zaliczające się do polskiej fantastyki, przeczytane w 2013 r.

4. Jeżeli którykolwiek ochotnik, posiada własnego bloga bądź stronę internetową, miło by było, gdyby wstawił na nią banner wyzwania (baner ---> http://fan-dom.pl/wp-content/uploads/2013/01/rok-z-polskimi-piorko.png ), podlinkowany do tego wpisu ---> http://fan-dom.pl/2013/01/06/nowy-projekt-rok-z-polskimi-autorami . Jednakże nie jest warunkiem przystąpienia do wyzwania.

5. W każdym miesiącu trwania wyzwania należy przeczytać chociaż jedną książkę, która kwalifikuje się pod „polską fantastykę”. Niekoniecznie musi być to powieść, aktualnie proponowana przez portal Gavran.

6. Jeżeli ochotnik napisze komentarz/opinię/recenzję na temat książki, przeczytanej w ramach wyzwania, prosimy, aby na końcu tekstu umieścił informację na temat wyzwania lub podlinkowane do niego logo.

Cała ekipa Gavrana życzy dobrej zabawy i masy satysfakcji z nowych lektur. Mamy nadzieję, że dzięki naszemu projektowi, przychylniej spojrzycie na rodzime, swojskie twory.

Niech Gavrany latają nad Wami kluczami!

Wyzwanie na rok 2013 – Czytajmy polską fantastykę!

Portal Gavran postanowił wejść w Nowy Rok z nowym projektem. W związku z tym nadchodzący 2013 upłynie nam pod znakiem polskich fantastów. Zarówno tych znanych jak i tych stawiających dopiero pierwsze kroki na literackiej scenie fandomowej. Każdego miesiąca nasi redaktorzy będą przybliżali Wam sylwetki i twórczość...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej