Michał: Ktoś chyba zasłużył na złotą łopatę :-) E tam, tylko pół roku, zdarzają się starsze wykopaliska :)

Michał: Ktoś chyba zasłużył na złotą łopatę :-) E tam, tylko pół roku, zdarzają się starsze wykopaliska :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ktoś chyba zasłużył na złotą łopatę :-)

Ktoś chyba zasłużył na złotą łopatę :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kalevala: Tak z ciekawości: co Wami kieruje biorąc postanowienia typu "przeczytam dwa razy więcej niż w zeszłym roku", "przeczytam 200 książek", "przeczytam więcej niż teściowa"?
Ja uważam, że takie plany nie mają żadnego sensu. Oczywiście szanuję to , co ktoś sobie chce robić, wolna wola, ale wydaje mi się, że gonienie na ilość nie przynosi żadnych korzyści, tylko zamienia czytanie w książek w jakiś rodzaj sportu lub rywalizacji. A czy nie chodzi po prostu o to, żeby mieć z czytania przyjemność? Owszem, można czytać dużo, ale czy coś zmieni to że przeczytam 365 książek a nie 50, 100, albo 300? Zwłaszcza, że takie liczby tak naprawdę NICZEGO nie mówią. Bo można przeczytać jedną tysiącstronicową cegłę albo 10 książeczek po 100 stron. Do tego jednej cienkiej lekturze czasem trzeba poświęcić więcej czasu niż niejednemu grubemu tomiszczu. Czytanie na czas/ilość przeszkadza w skupieniu się na treści. Dobra, dla mnie jeszcze sensownym może być postanowienie: "Będę czytał więcej", ale gonienie do jakiegoś określonego wyniku? Dla mnie absurd:). To oczywiście tylko moja opinia, ale forum chyba jest od tego, żeby się nimi dzielić. Pozdrawiam:)
Popieram ja rocznie czytam ok.72 książek zdarza się więcej lub mniej, ale czytam dla siebie a nie na wyścigi :)

Kalevala: Tak z ciekawości: co Wami kieruje biorąc postanowienia typu "przeczytam dwa razy więcej niż w zeszłym roku", "przeczytam 200 książek", "przeczytam więcej niż teściowa"?
Ja uważam, że takie plany nie mają żadnego sensu. Oczywiście szanuję to , co ktoś sobie chce robić, wolna wola, ale wydaje mi się, że gonienie na ilość nie przynosi żadnych korzyści, tylko zamienia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Mój dorobek czytelniczy w 2012 roku to 82 książki, sama jestem w szoku.
Te które na długo pozostaną w mojej pamięci to:
Cień wiatru
Gra anioła
Więzień nieba
Dziedzictwo
Katedra w Barcelonie
Książki Simona Becketta oraz Harlan Coben

Te których nie przetrawiłam to:
Pocałunek anioła
Ręka Fatimy

Pozdrawiam wszystkich miłośników książek

Mój dorobek czytelniczy w 2012 roku to 82 książki, sama jestem w szoku.
Te które na długo pozostaną w mojej pamięci to:
Cień wiatru
Gra anioła
Więzień nieba
Dziedzictwo
Katedra w Barcelonie
Książki Simona Becketta oraz Harlan Coben

Te których nie przetrawiłam to:
Pocałunek anioła
Ręka Fatimy

Pozdrawiam wszystkich miłośników książek

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

kryptonite: Ja nigdy nie robię planów czytelniczych - działam spontanicznie;-)

Ja tak samo.
A w 2012r. przeczytałam...Zakładając, że na tydzień ok.3 to na miesiąc powiedzmy 12, a na rok 144 ksiązki.
Jestem z siebie dumna:)

kryptonite: Ja nigdy nie robię planów czytelniczych - działam spontanicznie;-)

Ja tak samo.
A w 2012r. przeczytałam...Zakładając, że na tydzień ok.3 to na miesiąc powiedzmy 12, a na rok 144 ksiązki.
Jestem z siebie dumna:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja w 2012 roku przeczytałem 57 książek, żadną z przeczytanych nie zawiodłem się. Jeśli coś mnie zachwyciło to zdecydowanie książki Zafona wszystkie, ale najbardziej ,,Cień wiatru'', już dawno nie wciągnęła mnie tak twórczość jakiegokolwiek pisarza.
Jeśli chodzi o plany na ten rok to zdecydowanie trylogia millenium którą kupiłem i jeszcze nie przeczytałem, chciałbym też lepiej poznać twórczość Murakamiego, Somozy i Eduardo Mendozy.

Ja w 2012 roku przeczytałem 57 książek, żadną z przeczytanych nie zawiodłem się. Jeśli coś mnie zachwyciło to zdecydowanie książki Zafona wszystkie, ale najbardziej ,,Cień wiatru'', już dawno nie wciągnęła mnie tak twórczość jakiegokolwiek pisarza.
Jeśli chodzi o plany na ten rok to zdecydowanie trylogia millenium którą kupiłem i jeszcze nie przeczytałem, chciałbym też...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

75 książek, 161 cm ;)

Małe podsumowanie wydarzeń ważnych dla czytelnika i rynku książek (w tym elektronicznych) znajduje się na Book z nami: http://bookznami.pl/?p=2694

75 książek, 161 cm ;)

Małe podsumowanie wydarzeń ważnych dla czytelnika i rynku książek (w tym elektronicznych) znajduje się na Book z nami: http://bookznami.pl/?p=2694

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja nigdy nie planuję,lepszy wynik czasem wyjdzie jak w danym roku się trafi też na ciekawe książki. :)

Ja nigdy nie planuję,lepszy wynik czasem wyjdzie jak w danym roku się trafi też na ciekawe książki. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

W 2012 r. przeczytałam 46 książek, wśród których pojawiły się perełki, które mnie zachwyciły, wzruszyły i zostaną na długo w pamięci. Polecam je wszystkim, którzy ich jeszcze nie znają. Oto one:
Chłopiec z latawcem[bookLink]72178|Chłopiec z latawcem[/bookLink]
Rosyjska zima[bookLink]84629|Rosyjska zima[/bookLink]
Zanim zasnę[bookLink]132030|Zanim zasnę[/bookLink]
Dziewczynka w czerwonym płaszczyku [bookLink]48873|Dziewczynka w czerwonym płaszczyku [/bookLink]
Dziewczynka w czerwonym płaszczyku[bookLink]48873|Dziewczynka w czerwonym płaszczyku[/bookLink]
Dom sióstr[bookLink]51802|Dom sióstr[/bookLink]
Trzynasta opowieść[bookLink]7217|Trzynasta opowieść[/bookLink]
Rex[bookLink]50474|Rex[/bookLink]

Nie spodobały mi się dwie książki:
Siostra[bookLink]30287|Siostra[/bookLink]
Bigamista[bookLink]41188|Bigamista[/bookLink]

Tegorocznym odkryciem były dla mnie powieści Zafona (spośród których najbardziej spodobały mi się: Marina[bookLink]49335|Marina[/bookLink] i Cień wiatru[bookLink]47638|Cień wiatru[/bookLink]), a także powieści Jodi Picoult (największe wrażenie wywarła na mnie powieść Bez mojej zgody[bookLink]32622|Bez mojej zgody[/bookLink]).

Pozdrawiam i życzę wszystkim czytelnikom niesamowitych wrażeń czytelniczych w 2013 roku.

W 2012 r. przeczytałam 46 książek, wśród których pojawiły się perełki, które mnie zachwyciły, wzruszyły i zostaną na długo w pamięci. Polecam je wszystkim, którzy ich jeszcze nie znają. Oto one:
Chłopiec z latawcem[bookLink]72178|Chłopiec z latawcem[/bookLink]
Rosyjska zima[bookLink]84629|Rosyjska zima[/bookLink]
Zanim zasnę[bookLink]132030|Zanim zasnę[/bookLink]
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej