"Wichrowe Wzgórza" na pewno. Kiedy odkładałam książkę, wręcz wyczekiwałam chwili, żeby ją znowu otworzyć i skończyć czytanie.
Poza tym "Harry Potter", piąta część w szczególności. Nie mam pojęcia dlaczego, ale podczas śmierci S. (na wszelki wielki skróciłam imię, gdyby ktoś nie czytał, a chciałby) autentycznie płaczę, nieważne, ile razy bym tę książkę czytała.
Oprócz tego "Igrzyska Śmierci" i "W pierścieniu Ognia". Wpłynęły na mnie w takim stopniu, że w nocy mi się śniło, że jestem uczestniczką Głodowych Igrzysk i w ogóle. Przez parę następnych dni nie mogłam uwolnić się od wizji siebie jako uczestniczki Igrzysk.:)
Kolejną taką książką jest "Studnia Wieczności" - ostatni tom serii "Magiczny Krąg". Poprzednie części też mi się podobały, ale ta... No i popłakałam się na niej dwa razy - raz, kiedy umarł K., a drugi raz, kiedy doszłam do końca i uświadomiłam sobie, że więcej części nie będzie...
Emocje wzbudziły we mnie też seria "Dary Anioła" i "Pamiętniki Wampirów" (w tej ostatniej serii często zdarzało mi się, że chciałam uśmiercić Stefano, jednego z bohaterów).
No i cała "Ulica Strachu", po której spać nie mogłam ;P

"Wichrowe Wzgórza" na pewno. Kiedy odkładałam książkę, wręcz wyczekiwałam chwili, żeby ją znowu otworzyć i skończyć czytanie.
Poza tym "Harry Potter", piąta część w szczególności. Nie mam pojęcia dlaczego, ale podczas śmierci S. (na wszelki wielki skróciłam imię, gdyby ktoś nie czytał, a chciałby) autentycznie płaczę, nieważne, ile razy bym tę książkę czytała.
Oprócz tego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dziś skończyłam Miasto Ryb [bookLink]72346|Miasto Ryb [/bookLink] - nie mogłam się oderwać...

Dziś skończyłam Miasto Ryb [bookLink]72346|Miasto Ryb [/bookLink] - nie mogłam się oderwać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Justyna Poprawska: Jak dla mnie ,,Dwunastu Murzynków" Christie :) pod koniec emocje sięgały zenitu


Chyba Dziesięciu ;-)

W ciągu ostatniego roku taką książką była dla mnie Peanatema[bookLink]48603|Peanatema[/bookLink]. Świat wokół zniknął zupełnie, było tylko to, co się działo w książce.

Wcześniej również wiele książek potrafiło mnie wciągnąć do tego stopnia, ale na dany moment wymienię jedynie Wiedźmin[bookLink]4758|Wiedźmin[/bookLink]a.

Justyna Poprawska: Jak dla mnie ,,Dwunastu Murzynków" Christie :) pod koniec emocje sięgały zenitu


Chyba Dziesięciu ;-)

W ciągu ostatniego roku taką książką była dla mnie Peanatema[bookLink]48603|Peanatema[/bookLink]. Świat wokół zniknął zupełnie, było tylko to, co się działo w książce.

Wcześniej również wiele książek potrafiło mnie wciągnąć do tego stopnia, ale na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ostatnio przeczytałam książkę Okaleczona[bookLink]57120|Okaleczona[/bookLink] . Od tej książki nie da sie oderwać, jak się zacznie to czyta się do ostatniej strony. Polecam również Ptaki ciernistych krzewów[bookLink]22073|Ptaki ciernistych krzewów[/bookLink]. Serial pod tym tytułem to nieudolna kopia.

Ostatnio przeczytałam książkę Okaleczona[bookLink]57120|Okaleczona[/bookLink] . Od tej książki nie da sie oderwać, jak się zacznie to czyta się do ostatniej strony. Polecam również Ptaki ciernistych krzewów[bookLink]22073|Ptaki ciernistych krzewów[/bookLink]. Serial pod tym tytułem to nieudolna kopia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czytalam dawno ale pamietam ze nerwy mialam w gardle,takie emocje wywolala u mnie ksiazka IGłA.

Czytalam dawno ale pamietam ze nerwy mialam w gardle,takie emocje wywolala u mnie ksiazka IGłA.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Chyba mam coś z głową, ale ile razy bym nie wzięła do ręki "Drużyny Pierścienia", tyle razy nie ma mnie dla świata.
Była tu już mowa o "Kwiecie Śniegu(...)" Lisy See. Bardzo mnie pochłonęła, bardzo, bardzo też wzruszyła, zamierzam sięgnąć po "Miłość Peonii" i "Dziewczęta z Szanghaju", bo autorka kupiła mnie razem z moim krytykanctwem.
A jak mi błyszczały oczy przy "Wyspie Skarbów" za młodu, ha!
Obecnie ponawiam sobie Siostro, siostro[bookLink]31177|Siostro, siostro[/bookLink] Oksany Zabużko, bo mnie korci, żeby dać recenzję, rzecz jest bowiem fenomenalna, a "strumieniowa" narracja świeża i frapująca... Dobra, dosyć, bo pomysły muszę na reckę zostawić :p. Tak czy owak, znowu zarywam noce, chociaż znam książkę. ;).

Chyba mam coś z głową, ale ile razy bym nie wzięła do ręki "Drużyny Pierścienia", tyle razy nie ma mnie dla świata.
Była tu już mowa o "Kwiecie Śniegu(...)" Lisy See. Bardzo mnie pochłonęła, bardzo, bardzo też wzruszyła, zamierzam sięgnąć po "Miłość Peonii" i "Dziewczęta z Szanghaju", bo autorka kupiła mnie razem z moim krytykanctwem.
A jak mi błyszczały oczy przy "Wyspie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wszystkie książki S. Kinga jakie mam przeczytane.
Pan Lodowego Ogrodu t.1,2 i 3 - Jarosław Grzędowicz i wszystkie inne jego książki.

Wszystkie książki S. Kinga jakie mam przeczytane.
Pan Lodowego Ogrodu t.1,2 i 3 - Jarosław Grzędowicz i wszystkie inne jego książki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Z zapartym tchem czytałam Szeptem[bookLink]47693|Szeptem[/bookLink], Harry'ego Potter'a, Kamienie na szaniec[bookLink]10416|Kamienie na szaniec[/bookLink], Atramentową Trylogię Cornelii Funke, "Kroniki Wardstone" i wiele innych.

Z zapartym tchem czytałam Szeptem[bookLink]47693|Szeptem[/bookLink], Harry'ego Potter'a, Kamienie na szaniec[bookLink]10416|Kamienie na szaniec[/bookLink], Atramentową Trylogię Cornelii Funke, "Kroniki Wardstone" i wiele innych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post