forum Grupy użytkowników Świat książek
Pamiętam, że....ale nie pamietam tytułu książki
odpowiedzi [10231]
W młodości, czyli wczesnych latach '90, czytałem książkę, której akcja działa się na warszawskim osiedlu. Osiedle było nowe, trwały budowy itp. Jedną z charakterystycznych rzeczy był betonowy obiekt pozostawiony przez robotników, który dzieciaki nazywały zdaje się 'sarkofagiem' lub 'grobowcem'; miejsce ich spotkań i zabaw. Drugą rzeczą, którą pamiętam, był dziadek głównego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Sarkofagu nie pamiętam, ale o dziadku, który statystował, na pewno czytałam, a żadnej książki z cyklu "Rafał" jakoś sobie nie przypominam - albo moja skleroza, albo to nie jest to.
W pierwszej chwili pomyślałam o Ożogowskiej i o Bahdaju - tak mi się skojarzyło, ale bez konkretów, ani jakichś pasujących do tego tytułów, ani nic więcej z fabuły. Coś mi się delikatnie majaczy,...
Tak! To chyba był cykl 'Rafał' :) http://lubimyczytac.pl/ksiazka/56337/w-kogo-ty-sie-wdales-rafal
Monika, też masz rację, tam był jakiś taki motyw.
Nie znalazłem nigdzie fragmentów, ale kojarzę okładkę. Byłem pewien, że to była jedna książka a tu cała seria.
Jezu, jaka ulga. Dzięki :)
Edit: Znalazłem w .pdf. To jest to :D I to był 'Grobowiec Tutenchamona', tam gdzie się...
Chwilę po publikacji poprzedniego postu sama sobie przypomniałam, o jaki tytuł mi chodziło, więc jest nadzieja, że w tym przypadku będzie tak samo ;) Książkę czytałam we wczesnych latach 90., ale nie opowiadała historii współczesnej, oryginał był anglojęzyczny. Opowieść dla dziewcząt o perypetiach sióstr (nie wiem, czy nie myli mi się z Małymi Kobietkami, ale chyba było ich...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Hejka,
Szukam książki z gatunku młodzieżowe, wydanej zapewne w ciągu ostatnich kilku lat. Pamiętam, że tytuł brzmiał mniej więcej tak: (imię chłopaka) nie jest frajerem/loserem (lub inne podobne określenie).
Wydaje mi się, że książka jest dość znana, więc mam nadzieję, że ktoś rozpozna.
witam
też szukam tytułu książki była to opowieść o młodej dziewczynie z dzieckiem która wyjechała w góry , popsuło jej się auto zamieszkała u obcego faceta który był mafiozą we wsi.
Szukam ilustrowanej książki z dzieciństwa (połowa lat 80), w której zakończenie/przebieg było różne w zależności od decyzji czytającego.
Bohaterami były fasolki i tyczki, fasolki mieszkały w strączkach i były chyba trzy - często się powtarzało : jeżeli chcesz, żeby trzy zielone fasolki zrobiły...cośtam przejdź na stronę...tą i tą.
Książka była cienka, wydaje mi się, że...
Szukam autora i tytuł książki! Jest ona o dziewczynie, której brat wraz z żoną zginęli w wypadku samochodowym i musi ona się zająć ich dziećmi bo nie mają nikogo innego. W jej życiu pojawia się pewien prawnik, który zaczyna jej pomagać w opiece nad dziećmi. Po pewnym czasie zaczynają coś do siebie czuć. Z góry dziękuję za pomoc 😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W pierwszej chwili pomyślałam o Chichot losu, ale bohaterka nie jest spokrewniona z dziećmi...
Może to: Małe szczęścia wydane wcześniej pod tytułem Trudna obietnica
Wydaje mi się, że to był jakiś cykl i poprzednie części były o wspólnikach/współpracownikach tego prawnika.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzypomniałam sobie, że ten prawnik miał chyba na imię Will
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jakieś pięć lat temu na koloniach znajoma opowiadała mi o książce, w której ludzie opowiadali swoje historie o uratowanie przez anioły. Pamiętam, że była tam opisana historia o kobiecie uratowanie z WTC. Miała na sobie szpilki, jej ratownik miał na imię chyba Gabriel. Okazało się później, ze nikogo takiego w ekipie ratunkowej nie było.
Z góry dziękuję za pomoc
Wydawało mi się, ze okładka była ciemna,
Dzięki za pomoc
Witam. To jest książka dla młodzieży.Polskiego autora. Za wiele nie pamiętam, ale jeden szczegół utkwił mi w pamięci. Na końcu tej książki chłopak tej dziewczyny wyjeżdża pociągiem do wojska. Proszę pomóżcie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRok temu czytałam książkę, niestety nie pamiętam jej tytułu. Była ona o byłym agencie, płatnym zabójcą. Czas akcji książki miał miejsce 1997 roku, a dokładnie w okolicach 31 sierpnia-dnia wypadku księżnej Diany. Akcja książki była powiązana z tym wydarzeniem, sam autor przedstawił ciekawą teorię. Więcej nie pamiętam, lecz chciałabym ją znów przeczytać. Liczę na pomoc.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Uwaga,będzie trudno.Jak,ktoś nie wie to trudno.
Chodzi mi o taką fantastykę.A raczej zbiór.Na okładce pisało Najlepsze fantasty zbiór.Dalej nie pamiętam.
Wątpię, żeby na okładce było napisane "Najlepsze fantasty". Jeśli najlepsze fantasy, to prawdopodobnie to:
To, co najlepsze w fantasy
A jeśli niekoniecznie fantasy, to chyba więcej jest zbiorów SF:
Arcydzieła. Najlepsze opowiadania science fiction stulecia
Głowy nie dam,ale to chyba te arcydzieła.Tak,na40 % )
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post