Ksiazka wydana byla chyba przez wydawnictwo iskry w serii FANTASTYKA-PRZYGODA. Opowiadala o statku kosmicznym wielopokoleniowym lub stacji orbitalnej (nie pamietam). W pewnym momencie bohater odkrywa ze nie znajduja sie na statku tylko w jakims zamknietym obiekcie na planecie bo podczas "lotu" miedzy statkiem a stacja jeden z pasazerow przypietych na sztywno aby nie mogli sie ruszac wypluwa cos a ta rzecz upada na podloge statku a tam powinna byc niewazkosc.

Ksiazka wydana byla chyba przez wydawnictwo iskry w serii FANTASTYKA-PRZYGODA. Opowiadala o statku kosmicznym wielopokoleniowym lub stacji orbitalnej (nie pamietam). W pewnym momencie bohater odkrywa ze nie znajduja sie na statku tylko w jakims zamknietym obiekcie na planecie bo podczas "lotu" miedzy statkiem a stacja jeden z pasazerow przypietych na sztywno aby nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Mnie męczą wspomnienia kilku książek, opisy będą niestety bardzo skąpe...

1) opowieść o dwóch chłopcach (chyba bracia, może nawet bliźniacy) którzy wspólnie z matką w pierwszych dniach II wojny uciekają prawdopodobnie z wielkopolski w stronę warszawy lub jeszcze dalej na wschód. Towarzyszy im mężczyzna, kolega ich mamy lub ojca, który na końcu okazuje się niemieckim szpiegiem. Powieść dla młodzieży, dopuszczam możliwość, że pamięć płata mi figle i coś pomieszałem w opisie ;)

2) surrealistyczna opowieść o grupie osób podróżujących przez dziwny świat (być może ścigają kogoś), w którym powoli tracą zmysły, mają dziwne majaki, rzeczywistość miesza się z fantazją i sennym koszmarem. Książka dla dorosłych, czytałem ją ok 1997 r. a więc nie jest to nic wydanego ostatnio, zawiera dużo drastycznych i wulgarnych opisów, np. wśród bohaterów jest policjant lub prywatny detektyw który w trakcie podróży "zamienia się" w dziecko i ssie pierś starej kobiety myśląc że to jego matka, generalnie wszyscy tam mają tego typu przeżycia.
Wydaje mi się że autorem jest kobieta i zdecydowanie nie była to polska powieść. Klimat miała ostro odjechany, miejscami wręcz niesmaczny.

Mnie męczą wspomnienia kilku książek, opisy będą niestety bardzo skąpe...

1) opowieść o dwóch chłopcach (chyba bracia, może nawet bliźniacy) którzy wspólnie z matką w pierwszych dniach II wojny uciekają prawdopodobnie z wielkopolski w stronę warszawy lub jeszcze dalej na wschód. Towarzyszy im mężczyzna, kolega ich mamy lub ojca, który na końcu okazuje się niemieckim...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Monika: Jeśli było mniej wojny, a więcej po prostu trudnego życia tych chłopaków, to to może być Tarnina [bookLink]55158|Tarnina [/bookLink]Tarnina [bookLink]171136|Tarnina [/bookLink] - dałam obie okładki, może którąś pamiętasz?
Chłopcy zbudowali sobie w lesie taką kryjówkę w tytułowych zaroślach tarniny i wejście do niej było chyba częściowo przez tunel. Wojna jest bardziej tłem niż treścią opowieści, chłopcy nie działają w żadnej partyzantce ani nie biorą udziału w powstaniu, nie pamiętam nawet w jakim mieście (miasteczku?) to się działo. Jest o pieczeniu kradzionych ziemniaków, zbieraniu orzechów, w ogóle budowie i urządzaniu kryjówki, trochę pomagania rodzinom, jakiś partyzant, jakiś ukrywający się chyba u nich Żyd...
Fajna książka, podobała mi się. Ale nie wiem czy to tego szukasz.

Hmm, to raczej nie to... Okładki mi się nie kojarzą, i z tego, co pamiętam, to właśnie wojny było tam dużo. Ale będę jeszcze dalej szukać. No nic, dziękuję za odpowiedź.

Monika: Jeśli było mniej wojny, a więcej po prostu trudnego życia tych chłopaków, to to może być Tarnina [bookLink]55158|Tarnina [/bookLink]Tarnina [bookLink]171136|Tarnina [/bookLink] - dałam obie okładki, może którąś pamiętasz?
Chłopcy zbudowali sobie w lesie taką kryjówkę w tytułowych zaroślach tarniny i wejście do niej było chyba częściowo przez tunel. Wojna jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Silent: Próbuję przypomnieć sobie książkę, którą czytałam bardzo dawno temu. Możliwe, że dalej mam ją w domu, ale na razie nie mam czasu ani okazji, aby jej poszukać, więc zapytam tutaj, może ktoś naprowadzi mnie na właściwy trop.
Książka dla młodzieży, polskiego autora, dość stare wydanie. Akcja działa się w okresie II wojny światowej (powstania warszawskiego?). Pamiętam bardzo niewiele szczegółów - kojarzy mi się tylko długi, działający na wyobraźnię opis przedostawania się przez jakiś podziemny tunel, chyba częściowo zasypany, i to, że z tej książki nauczyłam się słowa "siennik". Postaci było kilka, wszystkie były w wieku mniej więcej nastoletnim, i jeden z bohaterów mógł mieć na imię Jurek, ale to może być tylko mylne skojarzenie.
Wiem, że jest dużo książek o podobnej tematyce, i że ciężko znaleźć coś, o czym jest tak mało informacji, ale może ktoś tą książkę czytał i jakimś cudem skojarzy. Chciałabym po prostu wiedzieć, co wtedy czytałam. Jeśli było mniej wojny, a więcej po prostu trudnego życia tych chłopaków, to to może być Tarnina [bookLink]55158|Tarnina [/bookLink]Tarnina [bookLink]171136|Tarnina [/bookLink] - dałam obie okładki, może którąś pamiętasz?
Chłopcy zbudowali sobie w lesie taką kryjówkę w tytułowych zaroślach tarniny i wejście do niej było chyba częściowo przez tunel. Wojna jest bardziej tłem niż treścią opowieści, chłopcy nie działają w żadnej partyzantce ani nie biorą udziału w powstaniu, nie pamiętam nawet w jakim mieście (miasteczku?) to się działo. Jest o pieczeniu kradzionych ziemniaków, zbieraniu orzechów, w ogóle budowie i urządzaniu kryjówki, trochę pomagania rodzinom, jakiś partyzant, jakiś ukrywający się chyba u nich Żyd...
Fajna książka, podobała mi się. Ale nie wiem czy to tego szukasz.

Silent: Próbuję przypomnieć sobie książkę, którą czytałam bardzo dawno temu. Możliwe, że dalej mam ją w domu, ale na razie nie mam czasu ani okazji, aby jej poszukać, więc zapytam tutaj, może ktoś naprowadzi mnie na właściwy trop.
Książka dla młodzieży, polskiego autora, dość stare wydanie. Akcja działa się w okresie II wojny światowej (powstania warszawskiego?). Pamiętam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Próbuję przypomnieć sobie książkę, którą czytałam bardzo dawno temu. Możliwe, że dalej mam ją w domu, ale na razie nie mam czasu ani okazji, aby jej poszukać, więc zapytam tutaj, może ktoś naprowadzi mnie na właściwy trop.
Książka dla młodzieży, polskiego autora, dość stare wydanie. Akcja działa się w okresie II wojny światowej (powstania warszawskiego?). Pamiętam bardzo niewiele szczegółów - kojarzy mi się tylko długi, działający na wyobraźnię opis przedostawania się przez jakiś podziemny tunel, chyba częściowo zasypany, i to, że z tej książki nauczyłam się słowa "siennik". Postaci było kilka, wszystkie były w wieku nastoletnim lub trochę młodszym, i jeden z bohaterów mógł mieć na imię Jurek, ale to może być tylko mylne skojarzenie.
Wiem, że jest dużo książek o podobnej tematyce, i że ciężko znaleźć coś, o czym jest tak mało informacji, ale może ktoś tą książkę czytał i jakimś cudem skojarzy. Chciałabym po prostu wiedzieć, co wtedy czytałam.

Próbuję przypomnieć sobie książkę, którą czytałam bardzo dawno temu. Możliwe, że dalej mam ją w domu, ale na razie nie mam czasu ani okazji, aby jej poszukać, więc zapytam tutaj, może ktoś naprowadzi mnie na właściwy trop.
Książka dla młodzieży, polskiego autora, dość stare wydanie. Akcja działa się w okresie II wojny światowej (powstania warszawskiego?). Pamiętam bardzo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Agata: Witam

Poszukuję tytułu bądź autora książki w której główną bohaterką była (chyba) młoda nauczycielka .Uczyła w jakieś starszej klasie .Przedmiot którego nauczała był najprawdopodobniej jednym z humanistycznych lub językowych . Na jednym z zebrań poznaję ojca swojego ucznia który jest pilotem . Potem był taki moment gdzie uczniowie pomagają jej w przemianę garderoby .Dzięki nim jej zazwyczaj czarne i szare stroje stają się bardziej kolorowe .Kupiła żółty sweter za radą uczennicy bądź jakoś tak.Pilot zabiera ją na podniebna wycieczkę ,która bardzo jej się spodobała. Książka kończy się w którymś momencie po prostu się urywa ,przez co chyba uznaję że istnieje również druga część . Męczy mnie to ze nie mogę przypomnieć sobie tytułu
Proszę pomóżcie :)

To Jestem nudziarą [bookLink]47936|Jestem nudziarą [/bookLink] Moniki Szwai

Agata: Witam

Poszukuję tytułu bądź autora książki w której główną bohaterką była (chyba) młoda nauczycielka .Uczyła w jakieś starszej klasie .Przedmiot którego nauczała był najprawdopodobniej jednym z humanistycznych lub językowych . Na jednym z zebrań poznaję ojca swojego ucznia który jest pilotem . Potem był taki moment gdzie uczniowie pomagają jej w przemianę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Agata: Witam

Poszukuję tytułu bądź autora książki w której główną bohaterką była (chyba) młoda nauczycielka .Uczyła w jakieś starszej klasie .Przedmiot którego nauczała był najprawdopodobniej jednym z humanistycznych lub językowych . Na jednym z zebrań poznaję ojca swojego ucznia który jest pilotem . Potem był taki moment gdzie uczniowie pomagają jej w przemianę garderoby .Dzięki nim jej zazwyczaj czarne i szare stroje stają się bardziej kolorowe .Kupiła żółty sweter za radą uczennicy bądź jakoś tak.Pilot zabiera ją na podniebna wycieczkę ,która bardzo jej się spodobała. Książka kończy się w którymś momencie po prostu się urywa ,przez co chyba uznaję że istnieje również druga część . Męczy mnie to ze nie mogę przypomnieć sobie tytułu
Proszę pomóżcie :)
Jakbym to już czytała. A to nie jest przypadkiem z serii detektywistyczno-młodzieżowej o Marcie Patton, jakieś jej albo jej kolegów wspomnienia o rodzicach? Tylko to byłby wątek poboczny.

A może coś Ożogowskiej? To może być coś, co nawet nie mam wprowadzone w biblioteczkę, bo po prostu zapominałam o tym, że czytałam.

Agata: Witam

Poszukuję tytułu bądź autora książki w której główną bohaterką była (chyba) młoda nauczycielka .Uczyła w jakieś starszej klasie .Przedmiot którego nauczała był najprawdopodobniej jednym z humanistycznych lub językowych . Na jednym z zebrań poznaję ojca swojego ucznia który jest pilotem . Potem był taki moment gdzie uczniowie pomagają jej w przemianę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam

Poszukuję tytułu bądź autora książki w której główną bohaterką była (chyba) młoda nauczycielka .Uczyła w jakieś starszej klasie .Przedmiot którego nauczała był najprawdopodobniej jednym z humanistycznych lub językowych . Na jednym z zebrań poznaję ojca swojego ucznia który jest pilotem . Potem był taki moment gdzie uczniowie pomagają jej w przemianę garderoby .Dzięki nim jej zazwyczaj czarne i szare stroje stają się bardziej kolorowe .Kupiła żółty sweter za radą uczennicy bądź jakoś tak.Pilot zabiera ją na podniebna wycieczkę ,która bardzo jej się spodobała. Książka kończy się w którymś momencie po prostu się urywa ,przez co chyba uznaję że istnieje również druga część . Męczy mnie to ze nie mogę przypomnieć sobie tytułu
Proszę pomóżcie :)

Witam

Poszukuję tytułu bądź autora książki w której główną bohaterką była (chyba) młoda nauczycielka .Uczyła w jakieś starszej klasie .Przedmiot którego nauczała był najprawdopodobniej jednym z humanistycznych lub językowych . Na jednym z zebrań poznaję ojca swojego ucznia który jest pilotem . Potem był taki moment gdzie uczniowie pomagają jej w przemianę garderoby...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witajcie drodzy Zaczytani!

Proszę, pomóżcie mi odnaleźć tytuł książki, którą wiele lat temu pożyczył mi znajomy ksiądz...

Opowiadała o pastorze w USA, który z prowincji przyjechał chyba do Nowego Jorku, gdzie zaczął działać wśród młodzieży z niebezpiecznych dzielnic (z takich co to większość do gangów). Opowiadała więc o powołaniu do pracy z konkretnymi ludźmi... Pamiętam szczególny opis zabaw jakimi zajmowała się zaniedbana młodzież: obrywanie małym kotkom łapek...

Ogólnie książka godna polecenia, taka co to ma głęboką myśl do przekazania...

Pomóżcie!

Witajcie drodzy Zaczytani!

Proszę, pomóżcie mi odnaleźć tytuł książki, którą wiele lat temu pożyczył mi znajomy ksiądz...

Opowiadała o pastorze w USA, który z prowincji przyjechał chyba do Nowego Jorku, gdzie zaczął działać wśród młodzieży z niebezpiecznych dzielnic (z takich co to większość do gangów). Opowiadała więc o powołaniu do pracy z konkretnymi ludźmi... Pamiętam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Beata:
Myślę ,że to "Zielone miasto w Słońcu" Barbary Wood
Niestety nie :( Ale z chęcią przeczytam, bo fajnie się zapowiada.

Wiecie co jest najgorsze ? Im bardziej szukam tej książki, tym bardziej MUSZĘ ją znaleźć ;-)

Beata:
Myślę ,że to "Zielone miasto w Słońcu" Barbary Wood
Niestety nie :( Ale z chęcią przeczytam, bo fajnie się zapowiada.

Wiecie co jest najgorsze ? Im bardziej szukam tej książki, tym bardziej MUSZĘ ją znaleźć ;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post