Słyszałam o tej książce dużo dobrego

Słyszałam o tej książce dużo dobrego

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To ja napiszę o tej książce mnóstwo złego!
Jeśli mielibyśmy potraktować to jako książkę naukową lub choćby popularnonaukową, to brakuje w niej prawie wszystkiego, czego można by się po takiej publikacji spodziewać. Mamy jakiegoś stwora, obrazek i króciutki opis. Bardzo skąpy, taki na poziomie prawie jak "Kot to zwierzę czworonożne i mruczy" bez wzmianki o tym, że pokryte sierścią, mięsożerne i oprócz mruczenia potrafi też miauczeć - to tylko analogia, opis jest dłuższy niż jedna linijka, ale informacje w nim mniej więcej w ten sposób niekompletne, takie strzępy, które nie dają pełnego obrazu. Gorzej jeszcze, jest to tylko jeden opis, jedna wersja, tak jakby wierzenia w różnych miejscach i czasach zawsze były identyczne, jakby to był jakiś kanoniczny wizerunek danego stwora i inne nigdy nie istniały lub były nieuprawnionymi podróbkami wersji jedynie słusznej. I żadnej informacji o tym, gdzie i kiedy dany stwór tak był przedstawiany lub skąd autor go wziął, czy przypadkiem sam nie wymyślił. Niby jest bibliografia, ale ogólna do całej książki, bez odniesień co skąd wzięte, a w tekście nic, nawet geograficznego zakresu występowania danego stworzenia lub wiary w jego istnienie. Wystarczy wziąć książkę do ręki, wyszukać dowolnego względnie znanego stworka, cokolwiek, co choćby pobieżnie znamy z literatury i porównać to jedno hasło z własną wiedzą i wyobrażeniem - rozczarowanie gwarantowane i nie dlatego, że coś się nie zgadza, że wersja z tej książki być może odkłamuje nam wizerunek popkulturowy i przedstawia prawdziwszy, ale po prostu dlatego, że to w książce jest takie krótkie, nie tylko niewyczerpujące, ale nawet nie naruszające tematu, prześlizgujące się po powierzchni albo i ponad nią. Do tego wielu stworzeń brakuje, co zauważyć może nawet ktoś zupełnie nieobeznany ze słowiańską mitologią, kto całą swoją wiedzę czerpie z baśni i źródeł podobnych, a jednocześnie dorzucono kilka stworów zupełnie naszej kulturze obcych, całkiem niesłowiańskich i nawet nie są po cichu lub przez jakieś przeoczenie ich pochodzenia przemycone, ale jawnie jest napisane, że nie nasze - więc po co?
Jako poważna publikacja zupełnie do niczego się nie nadaje, dno totalne. A jako bajeczka dla dzieci? Może ujdzie, da się przeczytać. Ale nieciekawe. Jako dziecko w opisie takiego stwora oczekiwałabym więcej szczegółów i przede wszystkim jakichś konkretów dotyczących jego interakcji z ludźmi, a najlepiej jakiejś mrożącej krew w żyłach opowieści o tym, co mógł człowiekowi zrobić i jak można się było przed nim bronić. Mało tego i tylko przy nielicznych stworach.
Zdecydowanie odradzam!!!

To ja napiszę o tej książce mnóstwo złego!
Jeśli mielibyśmy potraktować to jako książkę naukową lub choćby popularnonaukową, to brakuje w niej prawie wszystkiego, czego można by się po takiej publikacji spodziewać. Mamy jakiegoś stwora, obrazek i króciutki opis. Bardzo skąpy, taki na poziomie prawie jak "Kot to zwierzę czworonożne i mruczy" bez wzmianki o tym, że pokryte...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dziękuję

Dziękuję

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Proszę, Prusinowski poleca własną książkę ze swojego mulitikonta... Żenua.

Proszę, Prusinowski poleca własną książkę ze swojego mulitikonta... Żenua.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dziekuję, chętnie zobaczę

Dziekuję, chętnie zobaczę

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Prusinowski nie ma zielonego pojęcia o historii, stąd jego książka to stek idiotyzmów. Tu masz więcej:

https://seczytam.blogspot.com/2018/03/pokaz-morde-szczeniaku-czyli-bol-pupci.html

Prusinowski nie ma zielonego pojęcia o historii, stąd jego książka to stek idiotyzmów. Tu masz więcej:

https://seczytam.blogspot.com/2018/03/pokaz-morde-szczeniaku-czyli-bol-pupci.html

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dziękuję, umiem korzystać z wyszukiwarki, jednak miałam nadzieję, że osoby zaznajomione z tematem, wskażą mi po które książki warto sięgnąć.

Dziękuję, umiem korzystać z wyszukiwarki, jednak miałam nadzieję, że osoby zaznajomione z tematem, wskażą mi po które książki warto sięgnąć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post