Od pierwszej książki Murakamiego – a była to Norwegian Wood, kilka miesięcy temu – znalazłem się w potrzasku. Od tamtej chwili czytam wszystko co Murakami-san wydał, tytuł po tytule. Nie umiem się uwolnić od magnetyzmu i nowatorstwa jego narracji. W tym transie zacząłem się jednak zastanawiać, na czym polega „sposób Murakamiego”.

Murakami przygląda się z bliska prozaicznym detalom szarej codzienności i dopisuje do nich całkowicie nowy wymiar, cały wielki niewidoczny gołym okiem świat. Pozornie banalne zdarzenia budują napięcia, których istnienie trudno podejrzewać. Pozornie banalne dialogi dotykają niespodziewanie kwestii najważniejszych. Beznadziejnie pasywni i nijacy główni bohaterowie prowadzą czytelnika za rękę, pośród wszechobecnej muzyki, przez pozornie proste historie. Od tego banalnego świata codzienności nie można jednak się oderwać. Dlaczego?

Bo już od pierwszej strony wiemy, że podszyty jest tajemnicą.

Tajemnica dotyczy spraw fundamentalnych i – z tego właśnie powodu – nie może zostać rozwikłana. Powieści Murakamiego są w tej tajemnicy zanurzone: stawiają pytania ale nie dają czytelnikowi komfortu jakichkolwiek odpowiedzi. Dogłębne zrozumienie tej prozy, z wszystkimi jej niuansami, nawiązaniami, symboliką, wielopłaszczyznowością itd., to zadanie bardzo trudne. Ale zdaje się, że właśnie ten tajemniczy ocean przyciąga tak silnie.

Jeden z bohaterów „1Q84” powiedział „Bo wiesz, ja wśród powieści najbardziej cenię te, których nie mogę do końca zrozumieć. To, co potrafię zrozumieć, ani trochę mnie nie interesuje.” Nie miejmy wątpliwości, że w tym cytacie Murakami pisze o sobie.

Haruki Murakami[authorLink]14780|Haruki Murakami[/authorLink]

Od pierwszej książki Murakamiego – a była to Norwegian Wood, kilka miesięcy temu – znalazłem się w potrzasku. Od tamtej chwili czytam wszystko co Murakami-san wydał, tytuł po tytule. Nie umiem się uwolnić od magnetyzmu i nowatorstwa jego narracji. W tym transie zacząłem się jednak zastanawiać, na czym polega „sposób Murakamiego”.

Murakami przygląda się z bliska...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej