forum Oficjalne Aktualności
Tu zawsze będzie brzydko
O problemach polskiej przestrzeni, które dotyczą wszystkich, a nikogo nie obchodzą, rozmawiamy z Filipem Springerem. Jego najnowsza książka - „Wanna z kolumnadą” szczegółowo analizuje ten zadziwiający paradoks.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [13]
Wcale nie trzeba dysponować kokosami, aby mieszkać przyjemnie i gustownie, wystarczy zmysł plastyczny oraz sprawne ręce. Nie wiem, skąd się bierze ta kwestia kasy, nie potrafię uzasadnić tego inaczej, jak przekonaniem, że dobry gust = minimalizm, modernizm, Piotr Kler i kanapa za 30 tysięcy, a przecież to bzdura i nie tędy droga. Kicz również może być fajny, lecz jego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moim zdaniem, jedną z najobrzydliwszych naszych ( Polaków) cech, jest krótkowzroczność. Jakieś domy różowe ze srebrnymi wstawkami powstają nagle w stonowanej kolorystycznie reszcie wsi i właścicielom to nie wadzi. To jest ich 'wnętrze' prywatne.
Ta hałaśliwa prywata, manifestowanie źle pojętej wolności osobistej, niedojrzałość liberalna, to jest słabe u nas.
Widzę w tym...
Strasznie przykro mi się to czytało. Może dlatego, że niedawno rozmawiałam ze znajomymi, każdy był zagranicą, oczywiście tu jest im brzydko, nic co polskie im się nie podoba. Może ta dziwna różnorodność wynika z tego, że każdy próbuje tu urządzić swoją małą zagranicę. Jeden Norwegię, drugi zamek znad Loary, trzeci różowy pałacyk Barbie jak w USA a czwarty domek z kolumnami...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
No proszę - taki wywiad, że aż się od książek oderwałam :)
Polska jest brzydka. Ma tylko urocze zakątki...
w polsce jest brzydko? ja pracuję w małym miasteczku w Niemczech. tutaj jest paskudnie. na każdym bloku masa bilbordów. plakaty wielkości siadiony zakrywają każdą wolną przestrzeń. brakuje tylko wielkiego dachu aby tam ponaklejać. śmieci... mam wrażenia, że śmici nie zbiera tutaj nikt. prospekty reklamowe są już wtarte w chodniki, któe są po prostu z asfaltu. o śmrodzie i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNawiasem mówiąc właśnie oglądałam zdjęcia współczesnych bibliotek w różnych miejscach na świecie http://booklips.pl/galeria/najdziwniejsze-biblioteki-swiata/ i... hmmm, patrząc na nie też nie mogę powiedzieć, by inne narody przejawiały jakieś szczególne wyczucie przestrzeni i estetyki. Niektóre z tych budynków są po prostu koszmarne i w ogóle nie pasują do otoczenia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPieniądze to nie problem. Architektura to rzecz gustu, mody i kilku innych rzeczy. Polska najbardziej odstaje nie biedą czy brzydką architekturą, ale pijakami lezącymi nawet w samo południe na trawnikach przy deptakach naszych kurortów, walającymi się wszędzie śmieciami i mentalnością, która do tego prowadzi. Nie zmienią tego żadne pieniądze ani żaden artysta.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAbsolutnie się nie zgadzam, że to wina braku pieniędzy. Nawet w podanym przykładzie odżywiania się można podać taki przykład - McDonald's. Nie jest to zdecydowanie zdrowe jedzenie, a żeby tam się dobrze najeść trzeba wydać conajmniej 15-20 złotych! Nie mówię o przegryzieniu kanapki, ale o czymś, co można porównać do obiadu. Za taką cenę spokojnie można stworzyć coś samemu w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie można wszystkiego sprowadzać do pieniędzy - to, że coś jest drogie, nie znaczy że z automatu ładne i na odwrót. A jak ktoś ma poczucie estetyki to nie kupuje brzydkich bibelotów. Są tacy, co mają mnóstwo pieniędzy i wydają je na budowę domów koszmarków, z wieżyczkami, wykuszami, etc. Problemem jest (jak zawsze) brak edukacji w tym zakresie, co się przejawia w tym, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Też jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że u nas zawsze będzie brzydko - taką mamy mentalność. Chodzi o to, żeby się pokazać, przebić, wybudować najwyżej, przegonić sąsiadów, najlepiej jeszcze zasłaniając im przy okazji widok z okna, bo kto nam podskoczy?
Jak mamy traktować przestrzeń jako dobro wspólne, skoro my w ogóle nie znamy takiego pojęcia jak wspólne dobro?