Jedną ze wstrząsających opowieści o wpływie matki na twórczość dziecka jest historia debiutu literackiego Johna Kennedy'ego Toole'a.
Pisarz stworzył nietypową powieść i walczył, by znaleźć dla niej wydawcę. Po wielu odmowach, załamany, chorując na depresję i paranoję, popełnił samobójstwo.
Jego matka po jego śmierci przeżyła załamanie. Potem jednak postanowiła sobie doprowadzić do wydania książki i udowodnienia, że jej syn miał talent. Po kilku latach starań i wielu odmowach udało się wreszcie opublikować powieść w 1980 roku, 11 lat po śmierci jej syna. Książka
Sprzysiężenie głupców[bookLink]88954|Sprzysiężenie głupców[/bookLink]

znana też jako
Sprzysiężenie osłów[bookLink]42148|Sprzysiężenie osłów[/bookLink]

przyniosła jej autorowi pośmiertnie Nagrodę Pulitzera. Została przetłumaczona na 18 języków i sprzedano jej 1,5 milionów egzemplarzy.

Jedną ze wstrząsających opowieści o wpływie matki na twórczość dziecka jest historia debiutu literackiego Johna Kennedy'ego Toole'a.
Pisarz stworzył nietypową powieść i walczył, by znaleźć dla niej wydawcę. Po wielu odmowach, załamany, chorując na depresję i paranoję, popełnił samobójstwo.
Jego matka po jego śmierci przeżyła załamanie. Potem jednak postanowiła sobie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zgadzam się, może i dobrze napisany artykuł, ale nie ze wszystkim mogę się zgodzić.
"nasze matki na zawsze pozostaną dla nas najdziwniejszymi, najbardziej szalonymi osobami, jakie spotkaliśmy". Dla mnie to największa bzdura o matkach jaka słyszałam, a moja matka jest jedną z najnudniejszych kobiet jakie w życiu spotkałam. Z moją matką nie mam nic wspólnego oprócz genów, nawet nie jestem do niej podobna...

Zgadzam się, może i dobrze napisany artykuł, ale nie ze wszystkim mogę się zgodzić.
"nasze matki na zawsze pozostaną dla nas najdziwniejszymi, najbardziej szalonymi osobami, jakie spotkaliśmy". Dla mnie to największa bzdura o matkach jaka słyszałam, a moja matka jest jedną z najnudniejszych kobiet jakie w życiu spotkałam. Z moją matką nie mam nic wspólnego oprócz genów,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Jednak nie wyobrażam sobie świata bez kobiet. To by była okropność, dalej to podtrzymuję. Moja matka była dla mnie bardzo dobra. Życzliwa, piękna. Ukształtowała mnie. Umarła, gdy miałem 19 lat. Bardzo to przeżyłem." /Sławomir Mrożek/

wywiad dla Gazety Wyborczej z Małgorzatą I. Niemczyńską - "Kobiety są po prostu lepsze"

ponad to polecam Baltazar. Autobiografia[bookLink]63104|Baltazar. Autobiografia[/bookLink]

"Jednak nie wyobrażam sobie świata bez kobiet. To by była okropność, dalej to podtrzymuję. Moja matka była dla mnie bardzo dobra. Życzliwa, piękna. Ukształtowała mnie. Umarła, gdy miałem 19 lat. Bardzo to przeżyłem." /Sławomir Mrożek/

wywiad dla Gazety Wyborczej z Małgorzatą I. Niemczyńską - "Kobiety są po prostu lepsze"

ponad to polecam Baltazar. Autobiografia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dobrze napisane. Najtrafniejszy cytat z powyższych to: "nasze matki na zawsze pozostaną dla nas najdziwniejszymi, najbardziej szalonymi osobami, jakie spotkaliśmy".
Przynajmniej w moim przypadku sprawdza się w 100%.

Dobrze napisane. Najtrafniejszy cytat z powyższych to: "nasze matki na zawsze pozostaną dla nas najdziwniejszymi, najbardziej szalonymi osobami, jakie spotkaliśmy".
Przynajmniej w moim przypadku sprawdza się w 100%.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post