Nie można zapomnieć o Tolkienie! Trylogia "Władca pierścieni", czy najnowszy "Hobbit" :) Chętnie zobaczyłabym na ekranie inne jego dzieła :)

Nie można zapomnieć o Tolkienie! Trylogia "Władca pierścieni", czy najnowszy "Hobbit" :) Chętnie zobaczyłabym na ekranie inne jego dzieła :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Widzę, że autor tekstu dokonał subiektywnej selekcji pod kątem jakości zarówno pierwowzorów, jak i ekranizacji. Bo gdyby potraktować zagadnienie całościowo, w pierwszej kolejności trzeba by wymienić na przykład Nicholasa Sparksa - 16 lat temu napisał pierwszą powieść, a na liczniku ma już 8 ekranizacji i dwie kolejne w produkcji. Można zakładać, że przed końcem obecnej dekady pobije Hemingwaya ;)

Widzę, że autor tekstu dokonał subiektywnej selekcji pod kątem jakości zarówno pierwowzorów, jak i ekranizacji. Bo gdyby potraktować zagadnienie całościowo, w pierwszej kolejności trzeba by wymienić na przykład Nicholasa Sparksa - 16 lat temu napisał pierwszą powieść, a na liczniku ma już 8 ekranizacji i dwie kolejne w produkcji. Można zakładać, że przed końcem obecnej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Moim jak dotąd niespełnionym marzeniem jest ujrzeć ekranizację 'Komórki' Kinga. Jak się nie doczekam, to w końcu sama ją zrobię, bo ktoś musi!;)

Moim jak dotąd niespełnionym marzeniem jest ujrzeć ekranizację 'Komórki' Kinga. Jak się nie doczekam, to w końcu sama ją zrobię, bo ktoś musi!;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja chętnie zobaczyłabym na dużym ekranie "ja zabijam" Giorgio Falettiego i "Krucyfiks" Chrisa Cartera :-)może się doczekam :-)

Ja chętnie zobaczyłabym na dużym ekranie "ja zabijam" Giorgio Falettiego i "Krucyfiks" Chrisa Cartera :-)może się doczekam :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Agniecha:
No, ale to tylko moja opinia

No, ale nie tylko :)

Agniecha:
No, ale to tylko moja opinia

No, ale nie tylko :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

No nie wiem. Ciężko mi się zgodzić z tym, że książki Kinga "idealnie sprawdzają się jako filmy". Sprawdzałoby się, na pewno, ale większość to naprawdę niskiej klasy produkcje, które bardziej irytują, bawią niż trzymają w napięciu. No, ale to tylko moja opinia :)

No nie wiem. Ciężko mi się zgodzić z tym, że książki Kinga "idealnie sprawdzają się jako filmy". Sprawdzałoby się, na pewno, ale większość to naprawdę niskiej klasy produkcje, które bardziej irytują, bawią niż trzymają w napięciu. No, ale to tylko moja opinia :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dzięki za ten temat, już sse filmy... znaczy chodzę po Empiku z koszykiem i szukam ;)

Sienkiewicz jest skazany na ekranizacje, a my na Sienkiewicza.

Dzięki za ten temat, już sse filmy... znaczy chodzę po Empiku z koszykiem i szukam ;)

Sienkiewicz jest skazany na ekranizacje, a my na Sienkiewicza.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Faulkner też był scenarzystą.

Faulkner też był scenarzystą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Michael Crichton, John Grisham? Mi się zdaje że swego czasu panowie pisali równocześnie powieści i scenariusze do filmów.

Michael Crichton, John Grisham? Mi się zdaje że swego czasu panowie pisali równocześnie powieści i scenariusze do filmów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post