Jak może zauważyłaś znajdujemy się na portalu LC. Czyli takim na którym to, że lubimy czytać jest najważniejsze. Nie jest to portal informacyjny, nie obowiązuje więc tu bezstronność dziennikarska. Jak ktoś wyrzuca książki, a te zwłaszcza lubimy czytać, z jakiś niezrozumiałych powodów, obraża nasze uczucia. Jak sama zauważyłaś KK nie zakazał czytania tej serii, działanie tego duchownego jest więc przejawem jakiejś jego własnej frustracji, fanatyzmu czy może wręcz choroby psychicznej. A na takie działania trzeba reagować, tak jak na palenie książek w Gdańsku.
Ponadto jeśli w biblii znajdziesz ustęp gdzie Jezus mówi do swoich uczniów "Idźcie i piętnujcie/zakazujcie/wywyższajacie się" to przyznam Ci rację i przeprosze. Jeśli zaś nie ma tam takich słów, to wydaje mi się, że to Ty tutaj posługujesz się manipulacją i źle pojętą poprawnością.

Jak może zauważyłaś znajdujemy się na portalu LC. Czyli takim na którym to, że lubimy czytać jest najważniejsze. Nie jest to portal informacyjny, nie obowiązuje więc tu bezstronność dziennikarska. Jak ktoś wyrzuca książki, a te zwłaszcza lubimy czytać, z jakiś niezrozumiałych powodów, obraża nasze uczucia. Jak sama zauważyłaś KK nie zakazał czytania tej serii, działanie...

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Ja się nie zapiszę,nawet nie byłem w zuchach :-).A temat mnie ciekawi.Tak jak i słuchanie pagan metal.

Ja się nie zapiszę,nawet nie byłem w zuchach :-).A temat mnie ciekawi.Tak jak i słuchanie pagan metal.

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Renax.

Ta informacja dotyczy jednego z wątków, które prowadzę, ale musiałem popełnić błąd, bo zapisało mi jako osobną kwestię. To jest duplikat wyrwany z kontekstu ;)

Renax.

Ta informacja dotyczy jednego z wątków, które prowadzę, ale musiałem popełnić błąd, bo zapisało mi jako osobną kwestię. To jest duplikat wyrwany z kontekstu ;)

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Dzięki tej serii rozpoczęła się moja przygoda z czytaniem ❤

Dzięki tej serii rozpoczęła się moja przygoda z czytaniem ❤

Jest z tym tylko jeden problem: zakaz czy nakaz może pójść tylko od hierarchii kościelnej - k kardynałów czy papieża. Ale listę "niebezpiecznych" zabawek stworzyło Radio Niepokalanów. I powodem jest "mieszanie w dziecięcych umysłach". Kościół (jako instytucja, hierarchia0 NIGDY nie wydało takiej listy czy zakazu bo wiedzą, że to jest ośmieszanie Instytucji. Więc jest to wynik dewocji i nadgorliwości niektórych księży i redaktorów mediów katolickich.

Jest z tym tylko jeden problem: zakaz czy nakaz może pójść tylko od hierarchii kościelnej - k kardynałów czy papieża. Ale listę "niebezpiecznych" zabawek stworzyło Radio Niepokalanów. I powodem jest "mieszanie w dziecięcych umysłach". Kościół (jako instytucja, hierarchia0 NIGDY nie wydało takiej listy czy zakazu bo wiedzą, że to jest ośmieszanie Instytucji. Więc jest to...

Wszystko pięknie wytłumaczyłeś, jednakże pominąłeś jedną ważną kwestię: "wierzcie sobie w swoją religię,ale nie narzucajcie swego światopoglądu innym." Dodać należy, że w Polsce dodatkowo wywierana jest presja na społeczeństwo, które wbrew stereotypom nie składa się tylko z katolików. Aparat KK wspierany jest przez administrację państwową, co nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym i europejskim kraju. Ktoś kiedyś powiedział,że "kościół silny jest tam, gdzie słabe jest państwo i odwrotnie."

Wszystko pięknie wytłumaczyłeś, jednakże pominąłeś jedną ważną kwestię: "wierzcie sobie w swoją religię,ale nie narzucajcie swego światopoglądu innym." Dodać należy, że w Polsce dodatkowo wywierana jest presja na społeczeństwo, które wbrew stereotypom nie składa się tylko z katolików. Aparat KK wspierany jest przez administrację państwową, co nie powinno mieć miejsca w...

Sulibrat
Nie do końca to prawda. Walka z magicznymi praktykami (w tym ich propagowaniem) jak najbardziej została usankcjonowana przez hierarchów kościelnych, przy czym dawno temu, bo w czasach początków działalności świętego oficjum. Ba! KK praktyki magiczne i wiarę w czarownice uważał za - tak, tak! - zabobon i zacofanie, dlatego też walczył z tym zjawiskiem, lecz nie paląc, jak wmawia nam to popkultura (wszak nie mógł spalić czarownicy, skoro ich istnienie odrzucał; paliła inkwizycja świecka i przede wszystkim reformacja, chociażby w Polsce). Zatem z punktu widzenia wierzącego katola, zabranianie czytania Pottera jest i usankcjonowane i racjonalne. Wymaga to jednak empatii, wczucia i zrozumienia dążeń i motywacji drugiej strony.

Sulibrat
Nie do końca to prawda. Walka z magicznymi praktykami (w tym ich propagowaniem) jak najbardziej została usankcjonowana przez hierarchów kościelnych, przy czym dawno temu, bo w czasach początków działalności świętego oficjum. Ba! KK praktyki magiczne i wiarę w czarownice uważał za - tak, tak! - zabobon i zacofanie, dlatego też walczył z tym zjawiskiem, lecz nie...

MaciekWroc
KK ma wpływ, gdyż rozrósł się okropniasto przez wieki i jest to naturalne, że próbuje przekabacić na swą stronę. I ma do tego jak najbardziej prawo, tak jak Ty mnie do swoich poglądów. "Aparat KK wspierany jest przez administrację państwową, co nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym i europejskim kraju". Takoż i tu się nie zgodzę. Państwo ma prawo pomagać każdej organizacji - religijnej, czy tej ratującej koty. W ogóle rozdział państwa od kościoła to sprawa śliska i raczej nierealna, gdyż duże rzeczy muszą na siebie wpływać. Gdybym był uszczypliwy, to bym zapytał: czy zrobiłeś już coś w kierunku, aby Święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy przestały być dniami wolnymi od pracy?

MaciekWroc
KK ma wpływ, gdyż rozrósł się okropniasto przez wieki i jest to naturalne, że próbuje przekabacić na swą stronę. I ma do tego jak najbardziej prawo, tak jak Ty mnie do swoich poglądów. "Aparat KK wspierany jest przez administrację państwową, co nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym i europejskim kraju". Takoż i tu się nie zgodzę. Państwo ma prawo pomagać...

Reformacja ? tzn. luteranie (ewangelicy) ? :)
Miałeś chyba na myśli "kontrreformację" ?

Reformacja ? tzn. luteranie (ewangelicy) ? :)
Miałeś chyba na myśli "kontrreformację" ?

Można dokonać rozdziału państwa od kościoła, czego przykładem mogą być: Francja, Niemcy, kraje skandynawskie, Australia...wystarczy ?
Państwo winno wspierać, lecz nie faworyzować, a tym bardziej nie narzucać jedynej słusznej ideologii.
Nie widzę powodu, abym miał narzucać swoje zdanie większości, która chce mieć wymienione przez Ciebie święta jako dni wolne od pracy :)

Można dokonać rozdziału państwa od kościoła, czego przykładem mogą być: Francja, Niemcy, kraje skandynawskie, Australia...wystarczy ?
Państwo winno wspierać, lecz nie faworyzować, a tym bardziej nie narzucać jedynej słusznej ideologii.
Nie widzę powodu, abym miał narzucać swoje zdanie większości, która chce mieć wymienione przez Ciebie święta jako dni wolne od pracy :)

Skoro pojawił się spis zakazanych czy też potępionych filmów na liście Watykanu, to czemu nie mieliby zrobić z literaturą podobnie?

Skoro pojawił się spis zakazanych czy też potępionych filmów na liście Watykanu, to czemu nie mieliby zrobić z literaturą podobnie?

@senoreugenio

Magia czarownic niczym się nie różni od magii kościoła katolickiego. To tylko kwestia arbitralnie wybranego stanowiska. Pomijając fakt, że obie to brednie.

Co do palenia to owszem, na stos często skazywały sądy świeckie ale to dlatego, że kościół tradycyjnie wykorzystuje wszystkich i wszystko dla własnych celów samemu starając się zachować twarz przy okazji prezentując podręcznikowe znaczenie słowa hipokryzja. Poza tym, te świeckie sądy jakiś trafem zawsze paliły rzeczywistych czy też wydumanych wrogów kościoła. W tym kontekście, twierdzenie, że to świeccy a nie kościół, z całym szacunkiem, jest odrobinę żenujące bo jakby tego kota nie wykręcać, mocodawcà i decydentem zawsze był kościół.

I jeszcze sprawa samego palenia. Kościół zawsze kłamał i dziś również stosuje kampanię próbującą zafałszować rzeczywistość jakoby żadnego palenia nie było, a jak już, to spalili dwóch może trzech a na dodatek to wcale nie oni.

Wracając do Pottera. Wypowiadasz sprzeczne poglądy. Z jednej strony twierdzisz, że kościół nie wierzy i nie uznaje złej magii a z drugiej twierdzisz, że uzasadnionym jest walka z nią i w tym kontekście zabranianie popularyzacji Pottera. Albo jedno albo drugie. Z drugiej strony takie zachowanie jest typowe dla kościoła, który głosi poglądy sprzeczne korzystając akurat z tego aspektu który jest mu w danym momencie wygodny.

@senoreugenio

Magia czarownic niczym się nie różni od magii kościoła katolickiego. To tylko kwestia arbitralnie wybranego stanowiska. Pomijając fakt, że obie to brednie.

Co do palenia to owszem, na stos często skazywały sądy świeckie ale to dlatego, że kościół tradycyjnie wykorzystuje wszystkich i wszystko dla własnych celów samemu starając się zachować twarz przy okazji...

@Chris3z8 - to już było. Indeks ksiąg zakazanych. Może idea powróci ;).

@Chris3z8 - to już było. Indeks ksiąg zakazanych. Może idea powróci ;).

@senoreugenio no wiesz "magiczna praktyką" może być dla KK np. wegetarianizm albo weganizm. Ja jedynie podałem świetny przykład nadgorliwości domorosłych inkwizytorów w postacie fanatycznych kapłanów czy redaktorów mediów katolickich.

Czy masz gdzieś dowód na istnienie "zakazanych" czy "potępionych" filmów/książek wydaną oficjalnie przez Watykan?

@senoreugenio no wiesz "magiczna praktyką" może być dla KK np. wegetarianizm albo weganizm. Ja jedynie podałem świetny przykład nadgorliwości domorosłych inkwizytorów w postacie fanatycznych kapłanów czy redaktorów mediów katolickich.

Czy masz gdzieś dowód na istnienie "zakazanych" czy "potępionych" filmów/książek wydaną oficjalnie przez Watykan?

Fidel-F2
Świeckie sądy paliły rzeczywistych wrogów kościoła jak najbardziej, gdyż w średniowieczu władza oparta była na chrześcijaństwie. Dlatego, gdy pojawiał się jakiś reformator głoszący by ludzie np porzucili swe dobra, uderzało to tak i w KK jak i we władcę. Dlatego nim dopadło takiego święte oficjum, już był wieszany przez władzę świecką jako burzyciel porządku. Dlatego też i Mieszko przyjął chrzest, bo bez chrześcijaństwa nie zbudowałby państwa.
W wypadku Pottera nie ma żadnej sprzeczności. KK jak najbardziej wierzy w istnienie transcendentnych "mocy", ale odmawia prawa do ich posiadania zwykłym szarakom, stąd też uznawał istnienie czarownic za zabobon.

Fidel-F2
Świeckie sądy paliły rzeczywistych wrogów kościoła jak najbardziej, gdyż w średniowieczu władza oparta była na chrześcijaństwie. Dlatego, gdy pojawiał się jakiś reformator głoszący by ludzie np porzucili swe dobra, uderzało to tak i w KK jak i we władcę. Dlatego nim dopadło takiego święte oficjum, już był wieszany przez władzę świecką jako burzyciel porządku....

Nieprawda. Kościół jak najbardziej wytaczał procesy o uprawianie magii "szarakom" i jak najbardziej uznawał to za fakt, nie za zabobon. Nie mam pojęcia skąd wziąłeś taki koncept.

Nie chcę wchodzić tu w dyskusję o Mieszku bo to rzecz obszerna i wieloaspektowa, ale nie zgodzę się z tą opinią. Krótko mówiąc, w danej sytuacji geopolitycznej, że względu na poziom form rozwoju społecznego i cywilizacyjnego wprowadzenie chrześcijaństwa było istotnym narzędziem. Był to jednak czynnik względny, nie bezwzględny.

Nieprawda. Kościół jak najbardziej wytaczał procesy o uprawianie magii "szarakom" i jak najbardziej uznawał to za fakt, nie za zabobon. Nie mam pojęcia skąd wziąłeś taki koncept.

Nie chcę wchodzić tu w dyskusję o Mieszku bo to rzecz obszerna i wieloaspektowa, ale nie zgodzę się z tą opinią. Krótko mówiąc, w danej sytuacji geopolitycznej, że względu na poziom form rozwoju...

Jeszcze jedno. Nie zgodzę się też ze zdaniem, że nie ma nic niestosownego w tego typu akcjach (potępianie Pottera). Problem polega na tym, że kościół ma potężną władzę i jednocześnie jest instytucją totalnie nietolerancyjną. Wymaga stosowania się do promowanych przez siebie norm społecznych od wszystkich nie tylko od wyznawców. Jednocześnie odmawia stosowania legalnego prawa niezgodnego z tymi normami. Co ciekawe, również, gdy jest mu wygodnie, kościół nie stosuje własnych norm w stosunku do siebie ale wciąż wymaga stosowania ich od innych. W tym sensie takie akcje (potępienie Pottera) są opresyjne i szkodliwe, wymagające piętnowania.

Jeszcze jedno. Nie zgodzę się też ze zdaniem, że nie ma nic niestosownego w tego typu akcjach (potępianie Pottera). Problem polega na tym, że kościół ma potężną władzę i jednocześnie jest instytucją totalnie nietolerancyjną. Wymaga stosowania się do promowanych przez siebie norm społecznych od wszystkich nie tylko od wyznawców. Jednocześnie odmawia stosowania legalnego...

Ja rozumiem wypowiedź senoregunia tak: KK wierzy w istnienie i działanie szatana. Jednym z objawów tego działania jest magia, więc skoro HP promuje magię, słusznym jest zabraniać czytania tej serii. Jest w tym spójność. Jeśli jednak nie wierzymy w istnienie i działanie szatana, cała reszta wywodu nie trzyma się kupy i nas śmieszy lub bulwersuje.

Ja rozumiem wypowiedź senoregunia tak: KK wierzy w istnienie i działanie szatana. Jednym z objawów tego działania jest magia, więc skoro HP promuje magię, słusznym jest zabraniać czytania tej serii. Jest w tym spójność. Jeśli jednak nie wierzymy w istnienie i działanie szatana, cała reszta wywodu nie trzyma się kupy i nas śmieszy lub bulwersuje.

senoreugenio
„KK praktyki magiczne i wiarę w czarownice uważał za - tak, tak! - zabobon i zacofanie, dlatego też walczył z tym zjawiskiem, lecz nie paląc, jak wmawia nam to popkultura (wszak nie mógł spalić czarownicy, skoro ich istnienie odrzucał; paliła inkwizycja świecka i przede wszystkim reformacja, chociażby w Polsce).”
Jakaś alternatywna historia ? Ta „inkwizycja świecka” była jakiegoś innego wyznania ? I kogo „reformacja paliła w Polsce” ?
Papież Jan XXII (1316 - 1334) w bulli „Super illius specula” zrównał czary z herezją, zatem miały być karane „wszelkiego rodzaju karami, które są przypisane heretykom na mocy prawa”
http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/Przeglad_Historyczny-r2006-t97-n2/Przeglad_Historyczny-r2006-t97-n2-s221-240/Przeglad_Historyczny-r2006-t97-n2-s221-240.pdf s. 230/231

„Mieszko przyjął chrzest, bo bez chrześcijaństwa nie zbudowałby państwa.” Poważnie ? Przed Mieszkiem nie było ze trzech innych książąt (kronika Galla Anonima) ?

senoreugenio
„KK praktyki magiczne i wiarę w czarownice uważał za - tak, tak! - zabobon i zacofanie, dlatego też walczył z tym zjawiskiem, lecz nie paląc, jak wmawia nam to popkultura (wszak nie mógł spalić czarownicy, skoro ich istnienie odrzucał; paliła inkwizycja świecka i przede wszystkim reformacja, chociażby w Polsce).”
Jakaś alternatywna historia ? Ta „inkwizycja...

Senoreugenio: Jeżeli chodzi o JP2 i prezerwatywy, to zraziłam się do niego, gdy będąc w ogarniętej przez AIDS, przeludnionej Afryce grzmiał, żeby prezerwatyw nie używać. I nie mówił tego do rodzin katolickich, tylko do biednych ludzi w kraju, w którym dziewczynki są zwyczajowo gwałcone po osiągnięciu dojrzałości płciowej (czyli w wieku lat 11-13). Doktryna doktryną, ale jakieś ludzkie uczucia nawet papież powinien mieć. Obecny papież coś takiego przebąkiwał, ale hierarchowie go zakrzyczeli.

Senoreugenio: Jeżeli chodzi o JP2 i prezerwatywy, to zraziłam się do niego, gdy będąc w ogarniętej przez AIDS, przeludnionej Afryce grzmiał, żeby prezerwatyw nie używać. I nie mówił tego do rodzin katolickich, tylko do biednych ludzi w kraju, w którym dziewczynki są zwyczajowo gwałcone po osiągnięciu dojrzałości płciowej (czyli w wieku lat 11-13). Doktryna doktryną, ale...

Zuba
A śmieszy Panią np że wegetarianin twierdzi, iż jedzenie mięsa jest czymś nienaturalnym i oburza Panią, że propaguje niejedzenie mięsa wśród innych ludzi? Pewnie nie. To dlaczego śmieszy Panią i bulwersuje coś równie nieracjonalnego, jak to, że ktoś wierzy w magię i zabrania jej propagowania, oswajania w swojej (katolickiej) szkole?

Piratka
"Super illius specula" jest dokumentem, którego autentyczność jest negowana przez większość historyków.
Tak, przed księciem Mieszkiem istniały proszę Pani plemiona. Dopiero podbój tychże przez księcia Polan (czyli jednego z plemion), a także wprowadzenie nowego sposobu zarządzania państwem (drużyna, wojewodowie, administracja) powoduje, że mówimy o powstawaniu państwa i wkład chrześcijaństwa w powstanie Polski był ogromny, wręcz niezbędny, by odrzucić starą, plemienną strukturę.

Betsy
Ale, że jak mówił? Przez mikrofon, w TV, czy jak? I gdzie mówił o tych prezerwatywach? W marokańskim meczecie, czy mówił to do afrykańskich chrześcijan?

Zuba
A śmieszy Panią np że wegetarianin twierdzi, iż jedzenie mięsa jest czymś nienaturalnym i oburza Panią, że propaguje niejedzenie mięsa wśród innych ludzi? Pewnie nie. To dlaczego śmieszy Panią i bulwersuje coś równie nieracjonalnego, jak to, że ktoś wierzy w magię i zabrania jej propagowania, oswajania w swojej (katolickiej) szkole?

Piratka
"Super illius specula" jest...

W TV, do mikrofonu jak najbardziej, w transmisji z wizyty w Afryce, nie pamiętam w jakim kraju, ale to można sprawdzić (ok. 2000 roku?). Było to szeroko komentowane.

W TV, do mikrofonu jak najbardziej, w transmisji z wizyty w Afryce, nie pamiętam w jakim kraju, ale to można sprawdzić (ok. 2000 roku?). Było to szeroko komentowane.

Innowiercy, katarzy, waldensi, arianie, husyci sami się palili na stosie z wrażenia, a trybunały inkwizycyjne nie były powoływane przez biskupów katolickich. Giordano Bruno w czasie pełni księżyca modlił się do Belzebuba. Mieszko I uwierzył w Zbawiciela, sprzedawanie niewolników na targu w Pradze to tak przy okazji, nie wspominając o kontaktach ze Świętym Cesarstwem Rzymskim.

Pytam się uczestników tej dyskusji. Chce wam się dyskutować z trollem?

Innowiercy, katarzy, waldensi, arianie, husyci sami się palili na stosie z wrażenia, a trybunały inkwizycyjne nie były powoływane przez biskupów katolickich. Giordano Bruno w czasie pełni księżyca modlił się do Belzebuba. Mieszko I uwierzył w Zbawiciela, sprzedawanie niewolników na targu w Pradze to tak przy okazji, nie wspominając o kontaktach ze Świętym Cesarstwem...

Lodołamacz nie przesadzaj i nie twórz wrogiej atmosfery. Nie ma obowiązku zgadzania się senoreugenio, nie ma też powodu do robienia awantury. Póki co dyskusja jest rzeczowa i całkowicie uprzejma i nikt tu nie trolluje.

Lodołamacz nie przesadzaj i nie twórz wrogiej atmosfery. Nie ma obowiązku zgadzania się senoreugenio, nie ma też powodu do robienia awantury. Póki co dyskusja jest rzeczowa i całkowicie uprzejma i nikt tu nie trolluje.

@Lodołamacz: on nie jest trollem. Ja nawet rozumiem jego punkt widzenia: jeśli ktoś jest wierzący i wierzy, że magia istnieje i jest zła etc. Wszystko cacy tylko jedna sprawa - prosiłem już o to - te zakazane filmy, książki czy zabawki, proszę podać oficjalny dokument lub jakieś odniesienie do faktycznych wytycznych Watykanu i hierarchii kościelnej wyższego szczebla.

Bo tak to to są tylko bredzenia fanatyków i dewotów.

@Lodołamacz: on nie jest trollem. Ja nawet rozumiem jego punkt widzenia: jeśli ktoś jest wierzący i wierzy, że magia istnieje i jest zła etc. Wszystko cacy tylko jedna sprawa - prosiłem już o to - te zakazane filmy, książki czy zabawki, proszę podać oficjalny dokument lub jakieś odniesienie do faktycznych wytycznych Watykanu i hierarchii kościelnej wyższego szczebla.

Bo...

@senoreugeno

Chwila, chwila. OK, każda wspólnota ma prawo do tworzenia własnych zasad – ale co to znaczy „nic nikomu do tego”? Że mnie z kolei nie wolno mieć na ten temat zdania ani go wyrażać? To już „lekka” przesada. Oczywiście, jeśli ktoś z jednej strony wyraża opinię za pomocą słowa „ciemnogród”, a z drugiej, dajmy na to, „cywilizacja śmierci” czy „tęczowa zaraza”, to raczej wyklucza możliwość porozumienia, niemniej jednak nie podoba mi się idea zamknięcia się w swoich bańkach, bez kontaktu z innymi bańkami. Afera z Harrym Potterem jest błaha, ale weźmy szkołę religijną, w której uczy się dzieci, że ziemia jest płaska, a w ogóle to powstała 5 tysięcy lat temu. Nawet jeśli w interesie wspólnoty religijnej jest utrzymywanie swoich członków w niewiedzy co do osiągnięć współczesnej nauki, nie oznacza to, że jest to w interesie społeczeństwa jako całości i że mamy przymykać na to oko, bo to „ich prawo”.

@senoreugeno

Chwila, chwila. OK, każda wspólnota ma prawo do tworzenia własnych zasad – ale co to znaczy „nic nikomu do tego”? Że mnie z kolei nie wolno mieć na ten temat zdania ani go wyrażać? To już „lekka” przesada. Oczywiście, jeśli ktoś z jednej strony wyraża opinię za pomocą słowa „ciemnogród”, a z drugiej, dajmy na to, „cywilizacja śmierci” czy „tęczowa zaraza”, to...

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Palenie książek to dziecinada raczej śmieszna niż straszna. Nacjonalizm katolicki w Polsce jest za to dużo groźniejszy. W myśl zasady co nie jest zgodne z nami katolikami nie może być polskie. Nikt tak nie manipuluje faktami od wieków jak katolicy co jest doskonale zauważalne w tej dyskusji. Więcej nie mam nic do dodania w tej sprawie.

PS. pisząc o paleniu książek miałem na myśli incydent z rodzimego podwórka.

Palenie książek to dziecinada raczej śmieszna niż straszna. Nacjonalizm katolicki w Polsce jest za to dużo groźniejszy. W myśl zasady co nie jest zgodne z nami katolikami nie może być polskie. Nikt tak nie manipuluje faktami od wieków jak katolicy co jest doskonale zauważalne w tej dyskusji. Więcej nie mam nic do dodania w tej sprawie.

PS. pisząc o paleniu książek miałem...

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

@Maciek na wikipedii pod hasłem "Indeks ksiąd zakazanych" jest informacja, jak to obecnie wygląda, ostatni "Indeks" ukazał się w 1948. Teraz zgodnie z prawem kanonicznym pasterze mają przestrzegać wiernych przed pozycjami, które mogą im "zaszkodzić", nie ma odgórnego papieskiego edyktu "Palcie książki JKR" ani "Kto czyta książki JKR z automatu trafi do Piekła.

Zastanawia mnie popularność akurat serii o Harrym wśród domorosłych inkwizytorów, przecież w większości książek fantasy jest magia, a nie przypominam sobie takich akcji z książkami Martina czy Sapkowskiego...

@Maciek na wikipedii pod hasłem "Indeks ksiąd zakazanych" jest informacja, jak to obecnie wygląda, ostatni "Indeks" ukazał się w 1948. Teraz zgodnie z prawem kanonicznym pasterze mają przestrzegać wiernych przed pozycjami, które mogą im "zaszkodzić", nie ma odgórnego papieskiego edyktu "Palcie książki JKR" ani "Kto czyta książki JKR z automatu trafi do Piekła.

Zastanawia...

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Czyli to arbitralna ocena danego kapłana. Już samo to określa jaką "wagę" ma taka ocena.

Czyli to arbitralna ocena danego kapłana. Już samo to określa jaką "wagę" ma taka ocena.

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Dumbledore nie jest gejem tylko aktor go grający. Nie widzisz różnicy?

Dumbledore nie jest gejem tylko aktor go grający. Nie widzisz różnicy?

Nawet jeśli, to daje pewien obraz na tę sagę.

Nawet jeśli, to daje pewien obraz na tę sagę.

Nie, no, poważnie? Podaj może jakiś przykład z książki lub filmu w którym zachowanie Dumbledora było jawnie homoseksualne?

We Władcy Pierścienia też Gandalfa zgrał homoseksualista. I co z tego?

No to teraz jazda: przejrzyj biogramy wszystkich aktorów serii HP (polecam od razu każdego filmu o jakim usłyszysz) by sobie wyrobić dalszy obraz na sagę (filmy). Powodzenia.

Nie, no, poważnie? Podaj może jakiś przykład z książki lub filmu w którym zachowanie Dumbledora było jawnie homoseksualne?

We Władcy Pierścienia też Gandalfa zgrał homoseksualista. I co z tego?

No to teraz jazda: przejrzyj biogramy wszystkich aktorów serii HP (polecam od razu każdego filmu o jakim usłyszysz) by sobie wyrobić dalszy obraz na sagę (filmy). Powodzenia.

A mi się wydaje, że gdzieś kiedyś J.K. Rowling potwierdziła, że Dumbledore był gejem. Ale w sumie mnie to nie interesowało aż tak bardzo, żeby szukać dokładnej wypowiedzi, więc nie wiem na pewno.

A mi się wydaje, że gdzieś kiedyś J.K. Rowling potwierdziła, że Dumbledore był gejem. Ale w sumie mnie to nie interesowało aż tak bardzo, żeby szukać dokładnej wypowiedzi, więc nie wiem na pewno.

Tak, kiedyś przyznała, że jest gejem. Wystarczy poszukać na internecie, na pewno znajdziecie ów informacje o homoseksualizmie. Szczerze mówiąc mnie bardziej wkurza w serii ,,Harry Potter'', że im bliżej końca autorka popadła w bezmyślną przemoc, która prowadziła do zniesmaczenia.

Tak, kiedyś przyznała, że jest gejem. Wystarczy poszukać na internecie, na pewno znajdziecie ów informacje o homoseksualizmie. Szczerze mówiąc mnie bardziej wkurza w serii ,,Harry Potter'', że im bliżej końca autorka popadła w bezmyślną przemoc, która prowadziła do zniesmaczenia.

@ mynameism, @ sulibrat
Tak, faktycznie Rowling o tym wspominała. Wyszło to przy ekranizacji Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć[bookLink]4801969|Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć[/bookLink] i osoby Gellerta Grindelwalda, który miał być jego miłością z czasów młodości.
Nie bardzo pasuje mi ta wizja, bo czytając książkę nie odniosłam wrażenia, jakoby ich relacje były aż tak zażyłe i intymne.

@ mynameism, @ sulibrat
Tak, faktycznie Rowling o tym wspominała. Wyszło to przy ekranizacji Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć[bookLink]4801969|Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć[/bookLink] i osoby Gellerta Grindelwalda, który miał być jego miłością z czasów młodości.
Nie bardzo pasuje mi ta wizja, bo czytając książkę nie odniosłam wrażenia, jakoby ich relacje...

 [bookCover]4801969|Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć[/bookCover]

Też mnie to lekko zdziwiło, bo w żadnej części "Harry'ego Pottera" nie było w ogóle jakiejkolwiek wzmianki o orientacji tego bohatera. Takie to trochę znikąd mi się wydawało.

Też mnie to lekko zdziwiło, bo w żadnej części "Harry'ego Pottera" nie było w ogóle jakiejkolwiek wzmianki o orientacji tego bohatera. Takie to trochę znikąd mi się wydawało.

No to dorobiła filozofię do książki. Ku uciesze wiadomo kogo :) Faktycznie z książek to nie wynika.

No to dorobiła filozofię do książki. Ku uciesze wiadomo kogo :) Faktycznie z książek to nie wynika.

Chris3z8
Jak rozpoznajesz lewacki bełkot?

Chris3z8
Jak rozpoznajesz lewacki bełkot?

Hana

Poprzez sztuczne wciskanie odmiennej orientacji - niesygnalizowanej i niepopartej twardymi dowodami.

Hana

Poprzez sztuczne wciskanie odmiennej orientacji - niesygnalizowanej i niepopartej twardymi dowodami.

Chris3z8
Bełkot rozumiem. Dlaczego to wciskanie odmiennej orientacji jest lewackie już nie. Lewacki to nie znaczy "skrajnie lewicowy"?

Chris3z8
Bełkot rozumiem. Dlaczego to wciskanie odmiennej orientacji jest lewackie już nie. Lewacki to nie znaczy "skrajnie lewicowy"?

Lewaki z reguły coś narzucają, dlatego uważam, że uczynienie Dumbledore'a homoseksualistą uznaję za akt lewactwa.

Lewaki z reguły coś narzucają, dlatego uważam, że uczynienie Dumbledore'a homoseksualistą uznaję za akt lewactwa.

@Chris3z8 czekaj, czekaj... prawicowcy to NIC nie narzucają? KK też NIC nie narzuca? :) Taka mocno elastyczna ta Twoja definicja ;)

Może to nie kwestia narzucania (bo narzucać coś chce każdy) tylko rozluźnienia obyczajowości wprowadzonego drogą rewolucji, wbrew aktualnie obowiązującym normom społecznym. Jak by nie patrzeć konserwatyzm czy religijność (prawicowość) ma zdecydowanie mocniejsze umocowanie w normach społecznych.

Osobiście jestem zdania, ze w swoim domu to niech sobie każdy robi co chce o ile ludzie na to się godzą (volenti non fit iniuria). Przestrzeń społeczna natomiast powinna być wypadkową ukształtowaną przez normy społeczne i społeczny ostracyzm (kontrola społeczna). Nie powinno się przyznawać lub odbierać praw na podstawie upodobań seksualnych, religii, rasy, etnosu, poglądów czy wyglądu. Wobec prawa - wszyscy równi. A małżeństwa dla nikogo :) Howgh!

@Chris3z8 czekaj, czekaj... prawicowcy to NIC nie narzucają? KK też NIC nie narzuca? :) Taka mocno elastyczna ta Twoja definicja ;)

Może to nie kwestia narzucania (bo narzucać coś chce każdy) tylko rozluźnienia obyczajowości wprowadzonego drogą rewolucji, wbrew aktualnie obowiązującym normom społecznym. Jak by nie patrzeć konserwatyzm czy religijność (prawicowość) ma...

Sulibrat

Każdy sieje propagandę, czy to lewicowcy, czy ci śmieszni panowie w kolorowych szatach, co mianują się zwierzchnikami Kościoła. Bardziej ufam filozofii Fryderyka Nietzsche'ego. I podobnie jak on - uważam że równość to zło. Ponieważ sprowadza ludzi do pacynek, które jednakowo myślą, czują i potem są takie kwiatki, że Hitler dochodzi do władzy. Dlatego nie znoszę demokracji, sztucznego podziału władz. Same mrzonki. Jak z pieniędzmi - dziwne, bo w naturze nie ma sztucznych banknotów.

Sulibrat

Każdy sieje propagandę, czy to lewicowcy, czy ci śmieszni panowie w kolorowych szatach, co mianują się zwierzchnikami Kościoła. Bardziej ufam filozofii Fryderyka Nietzsche'ego. I podobnie jak on - uważam że równość to zło. Ponieważ sprowadza ludzi do pacynek, które jednakowo myślą, czują i potem są takie kwiatki, że Hitler dochodzi do władzy. Dlatego nie znoszę...

Tak tylko dla pewności: ja postuluję równość wobec prawa nie równość w sensie egalitaryzmu ;)

Tak tylko dla pewności: ja postuluję równość wobec prawa nie równość w sensie egalitaryzmu ;)

Tylko wiesz: kij ma dwa końce, bo ludzie sami piszą sobie prawo ;)

Tylko wiesz: kij ma dwa końce, bo ludzie sami piszą sobie prawo ;)

To prawica wciska się wszędzie ze swoją ideologią. Wiwatują im religioci. W Harrym Potterze nie było nigdzie lewicowych naleciałości.


Orientacja seksualna nie jest ani lewicowa ani prawicowa. Ona się tak nie systematyzuje. Wkręt o homoseksualizmie kogoś tam gdzieś tam jest niepotrzebny.

Z innej beczki - to "prawaki" coś tam ciągle bredzą o homoseksualizmie i wszędzie go widzą. Idąc tym tropem mam realne podstawy do tego aby zacząć głośno mówić o prawackim bełkocie :D

To prawica wciska się wszędzie ze swoją ideologią. Wiwatują im religioci. W Harrym Potterze nie było nigdzie lewicowych naleciałości.


Orientacja seksualna nie jest ani lewicowa ani prawicowa. Ona się tak nie systematyzuje. Wkręt o homoseksualizmie kogoś tam gdzieś tam jest niepotrzebny.

Z innej beczki - to "prawaki" coś tam ciągle bredzą o homoseksualizmie i wszędzie go...

Owe "opętanie" jest charakterystyczne, od którego są tylko drobne wyjątki i odstępstwa dla osób stricte zaangażowanych religijnie. Tyczy się to nie tylko księży ale również katechetów/katechetki, pastorów i przeróżnych podobnych osób. Nie omija to też osób potencjalnie atrakcyjnych dla dzieci i młodzieży - "przebojowych" po prostu. Stykając się na początku z takimi osobami zawsze mamy zdecydowanie pozytywne wrażenia ale z czasem dopiero okazuje się, że wcale tak pięknie nie jest. Awersja do pewnych rzeczy, które są nieszkodliwe kompletnie prędzej czy później się uaktywni. O dziwo często może dochodzić do przeróżnych przypadków hipokryzji - np książki czy muzyka będą tymi złymi ale konkretne gry komputerowe już nie. Każdy przypadek jest indywidualny i czym innym może nas zaskakiwać :D

Owe "opętanie" jest charakterystyczne, od którego są tylko drobne wyjątki i odstępstwa dla osób stricte zaangażowanych religijnie. Tyczy się to nie tylko księży ale również katechetów/katechetki, pastorów i przeróżnych podobnych osób. Nie omija to też osób potencjalnie atrakcyjnych dla dzieci i młodzieży - "przebojowych" po prostu. Stykając się na początku z takimi osobami...