Wszystkie zapowiadają się ciekawie i czekają na moje łaskawe oko :-)

Wszystkie zapowiadają się ciekawie i czekają na moje łaskawe oko :-)

Współczuję:( Przyda się terapeutyczna lektura.

Współczuję:( Przyda się terapeutyczna lektura.

Dziękuję. Musieliśmy podjąć bolesną decyzję bo bardzo cierpiał.

Dziękuję. Musieliśmy podjąć bolesną decyzję bo bardzo cierpiał.

Współczuję Ci bardzo...
przykra sytuacja, przeżywałam podobną i nawet po ponad roku, łezka się w oku pojawia... ale czasem tak trzeba.
Przesyłam pozytywne myśli :) trzymajcie się!

Współczuję Ci bardzo...
przykra sytuacja, przeżywałam podobną i nawet po ponad roku, łezka się w oku pojawia... ale czasem tak trzeba.
Przesyłam pozytywne myśli :) trzymajcie się!

Moja kotka poszła w styczniu i nie wróciła, zamarzła potrącona przez samochód. Znaleźliśmy ją jak zeszły śniegi. Dokładnie miesiąc później pod mój dach trafiła taka mała ruda kupka nieszczęścia, bardzo skrzywdzona przez ludzi, z ogromną traumą (do tej pory "płacze" po nocach). W pewien sposób jej pojawienie się zrekompensowało nam stratę tamtej. My daliśmy jej dom i być może uratowaliśmy życie, ona daje nam ogromną radość i poczucie, że jednak warto być człowiekiem. Coś się kończy, ale na to miejsce przychodzi coś nowego, innego. Przyjdzie czas, że i w waszym domu znów znajdzie się miejsce dla kolejnego czworonożnego przyjaciela.

Moja kotka poszła w styczniu i nie wróciła, zamarzła potrącona przez samochód. Znaleźliśmy ją jak zeszły śniegi. Dokładnie miesiąc później pod mój dach trafiła taka mała ruda kupka nieszczęścia, bardzo skrzywdzona przez ludzi, z ogromną traumą (do tej pory "płacze" po nocach). W pewien sposób jej pojawienie się zrekompensowało nam stratę tamtej. My daliśmy jej dom i być...

@kaki15 To zawsze jest przyjre 😞miał już wiek ale gdyby nie te problemy ze zdrowiem to za nic byśmy go nie uśpili.

@MAD_ABOUT_YOU przykro mi z powodu śmierci kotki. A co tej nowej kotce zrobili? Dobrze,że trafiła do was. Może niedługo będzie normalnie funkcjonowała. Myślę nad nowym zwierzakiem ale nie od razu. Nie zastąpi mi Puszka i nigdy go nie zapomnę,ale za jakiś czas może pojawi się nowy zwierzak. Mam nadzieję,że Puszek żyje w tym lepszym świecie.

@kaki15 To zawsze jest przyjre 😞miał już wiek ale gdyby nie te problemy ze zdrowiem to za nic byśmy go nie uśpili.

@MAD_ABOUT_YOU przykro mi z powodu śmierci kotki. A co tej nowej kotce zrobili? Dobrze,że trafiła do was. Może niedługo będzie normalnie funkcjonowała. Myślę nad nowym zwierzakiem ale nie od razu. Nie zastąpi mi Puszka i nigdy go nie zapomnę,ale za jakiś czas...

Deutschland91, tak to zawsze jest przykre, ale czasem to najlepsza możliwa opcja, aby zwierzak się nie męczył:( ja miałam pieska, też już swoje lata (bo ponad 15)przeżył, ale wiadomo - to odejście przyjaciela :) Ja dopiero niedawno zdecydowałam się na to żeby jakiegoś sobie adoptować, na ciebie też pewnie przyjdzie pora, ale nic na siłę i nic za szybko.

Deutschland91, tak to zawsze jest przykre, ale czasem to najlepsza możliwa opcja, aby zwierzak się nie męczył:( ja miałam pieska, też już swoje lata (bo ponad 15)przeżył, ale wiadomo - to odejście przyjaciela :) Ja dopiero niedawno zdecydowałam się na to żeby jakiegoś sobie adoptować, na ciebie też pewnie przyjdzie pora, ale nic na siłę i nic za szybko.

Mój też był wiekowy. Rocznikowo szło już 16 lat skończyłby we wrześniu, ale już gasł w oczach i kręgosłup mu się wygiął w łuk, nie mógł już chodzić jeszcze mogła dojść padaczka więc też nie chcieliśmy mu dokładać cierpień. Przyjdzie czas, że też przygarnę. Wiadomo, że trzeba odczekać.

Mój też był wiekowy. Rocznikowo szło już 16 lat skończyłby we wrześniu, ale już gasł w oczach i kręgosłup mu się wygiął w łuk, nie mógł już chodzić jeszcze mogła dojść padaczka więc też nie chcieliśmy mu dokładać cierpień. Przyjdzie czas, że też przygarnę. Wiadomo, że trzeba odczekać.

Poproszę o recenzję :)

Poproszę o recenzję :)

Też jestem ciekaw Twoich wrażeń.

Też jestem ciekaw Twoich wrażeń.

Chętnie zerknę i na recenzje i do książki.

Chętnie zerknę i na recenzje i do książki.

Jestem w 1/3 (mniej więcej) i czyta mi się to rewelacyjnie. To moje drugie spotkanie z Orbitowskim (Exodus) i znów jestem zachwycony.
A sam temat - fakty na podstawie których książka jest napisana - nie jest mi obcy. Bo byłem świadkiem tego co się tam działo. Takim pociągowym świadkiem, bo akurat wtedy jeździłem dwa razy w tygodniu pociągiem do Wrocławia, linią przebiegającą wzdłuż tych działek.

Jestem w 1/3 (mniej więcej) i czyta mi się to rewelacyjnie. To moje drugie spotkanie z Orbitowskim (Exodus) i znów jestem zachwycony.
A sam temat - fakty na podstawie których książka jest napisana - nie jest mi obcy. Bo byłem świadkiem tego co się tam działo. Takim pociągowym świadkiem, bo akurat wtedy jeździłem dwa razy w tygodniu pociągiem do Wrocławia, linią...

Polecam "Inną duszę" Orbitowskiego. Jak dla mnie najlepsza książka z serii "Na faktach" z wydawnictwa Od deski do deski

Polecam "Inną duszę" Orbitowskiego. Jak dla mnie najlepsza książka z serii "Na faktach" z wydawnictwa Od deski do deski