-
Artykuły
„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”
1 -
Artykuły
17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułów
2 -
Artykuły
Ekranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”
8 -
Artykuły
Czy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“
1
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
forum Oficjalne Aktualności
Zostań recenzentem 3 rozdziałów „Więcej niż pocałunek“
Lubisz sięgać po nietypowe historie miłosne? Dzielisz się swoimi opiniami o książkach w serwisie lubimyczytac.pl? A może prowadzisz bloga bądź bookstagrama? Świetnie się składa, ponieważ mamy dla ciebie propozycję!
Zobacz pełną treść
odpowiedzi [36]
Trzy rozdziały? To jakiś żart. Jak recenzent ma określić całokształt powieści na podstawie trzech rozdziałów? Ja tym razem podziękuję. Dla mnie to wyjątkowo nietrafiony pomysł.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dzień dobry,
poniżej znajdzie Pan naszą odpowiedź. Powinna rozwiać wszelkie wątpliwości. Prosimy na nią zerknąć.
Pozdrawiamy
Wydawnictwo Muza
Dzień dobry,
jako pomysłodawca akcji mogę udzielić odpowiedzi od siebie: nie spodziewamy się recenzji całości po fragmencie - napisaliśmy to w tekście. Chcemy podzielić się z czytelnikami przygotowanym fragmentem i stworzyliśmy dla niego specjalną stronę na Lumimyczytac.pl. Tak, aby wszystko było fair. A swoją drogą, jak tylko będzie to możliwe, będziemy udostępniać także...
Moim zdaniem to bardzo słaby pomysł, dawać do „zrecenzowania” trzy rozdziały. Trudno na tej podstawie wyrobić sobie opinię na temat całej książki i opublikować ją na portalu, w domyśle zachęcając innych do kupna książki, której de facto się nie zna. Tak jakby wydawnictwo chciało zrobić akcję promocyjną na szeroką skalę, ale małym kosztem? Czy może reszta nie jest jeszcze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czytam i widzę, że jest napisane: "1 z 400 egzemplarzy pierwszych przygotowanych po polsku rozdziałów powieści". To odpowiedź na Twoje pytanie, czy reszta jest jeszcze nieprzetłumaczona :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Odpowiem osobiście, bo jestem pomysłodawcą akcji. Nie przyświecała nam idea "zrobienia akcji małym kosztem". Produkcja małego nakładu książek z 3 rozdziałami jest droższa niż całej książki w dużym nakładzie. Do tego kampania na lubimyczytac.pl czy na Facebooku oraz budowa strony internetowej. Można łatwo policzyć, że to grube tysiące. Poza tym - jak zawsze w przypadku -...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej