forum Oficjalne Aktualności
Oscar dla książki, czyli o oscarowej literaturze
„Jeżeli znajduję to w literaturze, to jest to dla mnie wielka literatura, jeżeli w kinie, to jest to dla mnie wielkie kino” – pisał w swych autobiograficznych przemyśleniach Krzysztof Kieślowski. Czego szukał nasz nieodżałowany mistrz? Czy takim samym kryterium kierują się członkowie Akademii przy rozdawaniu Oscarów? Zwłaszcza, choć nie tylko, tych literackich. Pomyślmy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
Bo komiksy dalej przez 90% ludzi uznawane są jako coś gorszego i dla dzieci. Zupełnie w głowach się im nie mieści ileż tu jest możliwości. Tak samo z fantastyką, która zawsze traktowana była po macoszemu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Na Lubimy Czytać staramy się jednak z takim podejściem walczyć, a komiksową sztukę popularyzować :)
http://lubimyczytac.pl/profil/110071/marcin-waincetel/teksty-redakcyjne/1/1...
Szkoda, że brak przykładów filmowej adaptacji na podstawie komiksu.
Oscary:
Batman (1989) najlepsza scenografia i dekoracja wnętrz.
Dick Tracy (1990) 3 sztuki-charakteryzacja, piosenka ,scenografia.
Faceci w czerni (1997) za charakteryzację.
Droga do zatracenia (2002) za najlepsze zdjęcia.
Spider Man 2 (2004) najlepsze efekty specjalne.
Mroczny Rycerz (2008) 2 sztuki,...
Arszu,
bardzo słuszna uwaga i dziękuję za uzupełnienie listy, bo faktycznie - filmów godnych odnotowania jest bez liku!
Swój tekst pomyślałem w ten sposób, aby był przeglądem przez dekady z uwzględnieniem najbardziej znaczących nagród. Jak sam zresztą zauważyłeś, pozycje komiksowe na dobre rozgościły się od końcówki lat 90. To bardzo ważny kawałek, któremu będę chciał w...
Marcin
Jeśli planujesz szerzej omówić zagadnienie zmiany kina, to może też warto będzie coś wspomnieć o scenariuszach na podstawie gier komputerowych? :) Tu też jest pole do popisu i całkiem spora lista filmów nagradzanych, chociaż nie Oscarami.
Aha i jeszcze taka zależność gra Pong zainspirowała kapitalny film Tron, z którego powstała gra Tron i znowu był film Tron:...
Olivier zresztą przymierzał się do innego dzieła na podstawie literatury, którym jest „W 80 dni dookoła świata” z 1956 roku.
Nie wynika tu wprost z tego zdania, że się przymierzał, ale w końcu nie przymierzył, można nawet odnieść wrażenie wręcz odwrotne, że wtedy ("Hamlet" to rok 1948, nagrodzony w 1949) dopiero się przymierzał, a film powstały parę lat później jest efektem...
Laurence Oliwier był rozpatrywany (żeby już nie nadużywać tego przymierzania ;)) do roli służącego Fogga, który jest zwolniony na początku filmu. Oliwier odrzucił jednak tę propozycję, do której pierwotnie się... przymierzał. :)
Nie wiem, czy jest to nadużycie, natomiast chciałem zwrócić uwagę na ten mało znany fakt, aby podkreślić, że sztuka filmowa to też sztuka biznesowa...
A zatem sensowne byłoby stwierdzenie, że przymierzał się do roli. O przymierzaniu się do filmu, dzieła, czy jakkolwiek inaczej bez wskazania skali tego się przymierzania, można by było pisać wtedy, kiedy skala ta byłaby oczywista lub podobna jak w poprzedniej wzmiance, ewentualnie całkowicie nieistotna z punktu widzenia czytelnika artykułu. Tymczasem tutaj mamy najpierw...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA ja czekam na ekranizację.Choćby Okularnik Bondy.Czekam,na ekranizację Wędrowycza.Może i czegoś Rollins. Lub Zaklinacza Tarana Matharu
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBonda według Ciebie pisze na poziomie, by korespondować "z tekstem"-oscarowym?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@5000lib
No wiesz, najgenialniejszą książkę potrafią filmowcy zepsuć, więc jeśli podejdą po swojemu, odpowiednio wiele zmieniając, to może na bazie gniota przypadkowo zdołają stworzyć arcydzieło?
:)
Cześć Moniko, dziękuję za odpowiedź, pytam na poważnie, nie znam prozy Autorki, wiem, że dużo pisze, podobnież Mróz, co do beletrystyki to polecam Zamęt Severskiego ze względu na to, co dzieje się pod powierzchnią akcji, pisałam więcej tutaj: https://5000lib.wordpress.com/2018/11/19/15-30-pijac-kawe-gdzies-indziej-czyli-zamet-iskierki/ (wklejam, nie chcąc się powtarzać) ale...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJeśli chodzi o Bondę, to mogę polecić jedną własną opinię, nie do tej co prawda książki, o której wspomniał filozof, ale sądząc po opiniach innych czytelników nie widać znaczącej różnicy poziomu pomiędzy różnymi jej dziełami, nie trafiłam przypadkowo na jakiś wypadek przy pracy, najgorszą w dorobku, ale na typowy przykład możliwości autorki, a zatem zdecydowanie nie jest to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa marzę,o dobrej rozrywce.O tyle.Jestem smakoszem prostek rozrywki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post