forum Oficjalne Aktualności

Czytanie przez oglądanie, czyli tegoroczne oscarowe scenariusze

LubimyCzytać
utworzył 15.02.2019 o 11:37

Czy scenariusz to literatura? A czy człowiek to ssak, czy zwierzę, jak pytali niegdyś najwyraźniej cokolwiek skonfundowani członkowie Polskiego Związku Łowieckiego?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [8]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Agnesto 18.02.2019 13:40
Czytelniczka

A ja uważam, że wiele filmów opartych na powieściach jest czasem lepsza od pierwowzorów - ale czasem, bo czasem (niestety częściej) filmom daleko do literatury. Można odnieść nawet wrażenie, że to dwa odrębne dzieła.
a co najgorsze spotyka ksiązki po ekranizacji? wydawcy biorą się za reedycję wydań i zmieniają okładki na filmowe. i tu często następuje totalny rozdźwięk. Bo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Darsky 18.02.2019 15:19
Czytelniczka

À propos okładek filmowych - czasem nie tylko straszą swą brzydotą, ale po prostu są spojlerowe. Nie przepadam za takimi okładkami :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Darsky 18.02.2019 11:47
Czytelniczka

Mam słabość do Oscarów. Zwykle chętniej wybieram filmy nagrodzone lub takie, w których grają oscarowi aktorzy. Co roku jestem zainteresowana tematem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Meszuge 16.02.2019 21:58
Czytelnik

Czy scenariusz to literatura? Taka sama z niego literatura, jak z instrukcji obsługi. Można by sobie o tym pogadać, ale w sumie bardzo niewielu ludzi widziało scenariusz filmowy. Prawdziwy scenariusz, a nie jego literacką wersję, jaką czasem wydaje się w różnych zbiorkach na użytek gawiedzi, na przykład "Scenariusze filmowe" Zanussiego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eskarina 16.02.2019 16:34
Czytelnik

Z nominowanych bardzo podobało mi się "Czarne Bractwo". To świetny film, mówiący o ważnych sprawach, ładnie wyważone momenty grozy i humoru. Liczę na nagrodę za scenariusz adaptowany. Absolutnie nie zgadzam się więc z przedmówcą ;)
Narodziny gwiazdy znużyły mnie w połowie, poza tym od początku miałam ochotę trzepnąć antypatycznego głównego bohatera. Vice zmęczył mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis 16.02.2019 12:46
Bibliotekarz

Oskary? Proszę, nie... orgia poprawności politycznej amerykańskiego gustu nie jest dla mnie żadną rekomendacją wartości.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
PedroP 16.02.2019 11:41
Czytelnik

"Faworyta" jest filmem skrojonym pod nagrody. Nie uświadczysz tam tego charakterystycznego sznytu Lanthimosa, który mnie urzekł w "Zabiciu Świętego Jelenia" i "Lobster". Bracia Coen również nie zrobili nic dobrego od dłuższego czasu, a "Ballada..." to film do obejrzenia na raz i zapomnienia, jak jednorazowego użytku literatura. Jednak dla mnie szczytem jest wyróżnienie tego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 15.02.2019 11:37
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post