polecam Futomaki z krewetką w tempurze

polecam Futomaki z krewetką w tempurze

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardzo Cię ta Warszawa boli?

Jednak łatwiej (taniej/mniej ryzykownie) jest logistycznie objąć promocją tylko jedno miasto i tylko przypadkiem wypadło, że Warszawa ma największy rynek zbytu pod tym względem. Szczególnie że książek jest tylko 500.
Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje, że tylko japońskie restauracje, a nie te ze schabowym.

Ale oczywiście zawsze lepiej ponarzekać niż pochwalić.

Bardzo Cię ta Warszawa boli?

Jednak łatwiej (taniej/mniej ryzykownie) jest logistycznie objąć promocją tylko jedno miasto i tylko przypadkiem wypadło, że Warszawa ma największy rynek zbytu pod tym względem. Szczególnie że książek jest tylko 500.
Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje, że tylko japońskie restauracje, a nie te ze schabowym.

Ale oczywiście zawsze lepiej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Spokojnie, bolą nas po prostu ludzie twojego pokroju. Ograniczeni swoją warszawkocentrycznością.

Spokojnie, bolą nas po prostu ludzie twojego pokroju. Ograniczeni swoją warszawkocentrycznością.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Darek Owszem, Polska to nie tylko Warszawa i też nie tylko tam zdarzają się tego typu "promocje". Ostatnio np. w Krakowie Wydawnictwo Galeria Książki organizowało jakąś akcję "poszukiwawczą" w związku z premierą "Lalkarza z Krakowa".
Zgodzę się jednak z @Reminiscencja, że nikt nie będzie czegoś takiego organizował w przysłowiowym Pcimiu Dolnym a w dużych (jeśli nie największych) miastach, bo kasa włożona w promocję musi się zwrócić z nawiązką- "byznes jest byznes". A Warszawa jest, bądź co bądź, pod tym względem, bardzo dogodną lokalizacją.

@Darek Owszem, Polska to nie tylko Warszawa i też nie tylko tam zdarzają się tego typu "promocje". Ostatnio np. w Krakowie Wydawnictwo Galeria Książki organizowało jakąś akcję "poszukiwawczą" w związku z premierą "Lalkarza z Krakowa".
Zgodzę się jednak z @Reminiscencja, że nikt nie będzie czegoś takiego organizował w przysłowiowym Pcimiu Dolnym a w dużych (jeśli nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Tak, Warszawa jest dobrą lokalizacją, tak samo jak Kraków, Poznań czy Wrocław i to logiczne, że to się robi w większych miastach, jednak co z innymi miastami wojewódzkimi? @LadyYarel wspomniała o akcji poszukiwawczej "Lalkarza z Krakowa", ja natomiast przywołam jako przykład akcję poszukiwawczą innego autora równie poczytnego i globalnego jak Murakami, a mianowicie akcje poszukiwawczą "Labiryntu duchów" Carlosa Ruiza Zafona, gdzie można było znaleźć książkę nawet w takich Pcimiach Dolnych (wydawnictwo zrobiło listę księgarń w których uwzględniono zarówno większe jak i mniejsze miasta). Była fajna akcja promocyjna, z wykonaniem niestety różnie, bo z niektórych wychodziła cebula, jednak to dobry przykład, by nie zamykać się tylko na największe miasta Polski, jeśli chodzi o książkowe przedsięwzięcia.

Żeby było śmieszniej, to samo wydawnictwo wydaje Murakamiego i organizuje coś w podobnym stylu w Warszawie. Jakby ta Zafonowa cebula sprawiła, że Muza nie chce dać Murakamiego dla innych miast. Bo może i by się opłacało, ale po co?

Tak, Warszawa jest dobrą lokalizacją, tak samo jak Kraków, Poznań czy Wrocław i to logiczne, że to się robi w większych miastach, jednak co z innymi miastami wojewódzkimi? @LadyYarel wspomniała o akcji poszukiwawczej "Lalkarza z Krakowa", ja natomiast przywołam jako przykład akcję poszukiwawczą innego autora równie poczytnego i globalnego jak Murakami, a mianowicie akcje...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Fajnie by było zobaczyć taką akcję obejmującą swoim zasięgiem całą Polskę, ale tak się składa, że w tym konkretnym przypadku akcja organizowana jest przy wykorzystaniu istniejącej już sieci dystrybucji i nikt nie będzie jej rozszerzał specjalnie na jedną akcję. Nie da się. Ta akcja w takim kształcie jest możliwa do zorganizowania TYLKO na obszarze działania Uber Eats. Nie tylko Warszawa, mogliby to zrobić w kilku miastach, ale tylko w kilku, bo więcej ich w Polsce nie ma, Uber żarcia po Pcimiach Dolnych i Górnych nie rozwozi. Może szkoda, ale taka jest rzeczywistość.

Fajnie by było zobaczyć taką akcję obejmującą swoim zasięgiem całą Polskę, ale tak się składa, że w tym konkretnym przypadku akcja organizowana jest przy wykorzystaniu istniejącej już sieci dystrybucji i nikt nie będzie jej rozszerzał specjalnie na jedną akcję. Nie da się. Ta akcja w takim kształcie jest możliwa do zorganizowania TYLKO na obszarze działania Uber Eats. Nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cieszę się, że poza Warszawą jest tylko Pcim. Nic pośredniego nie ma. Tylko, że Polska to głównie Pcimie. Tyle mówi się o wykluczeniu kulturalnym peryferiów, ale kasa musi się zgadzać, więc promocja we Warszawce. Tacy drażliwi jesteście, że nic wspomnieć nie można.

W ogóle mnie ta Warszawa nie boli, ale smuci mnie fakt, że wszystko z reszty kraju wysysa. Niezasłużenie. Lepiej byłoby to trochę jednak wyrównać. Ale co ja będę...

Cieszę się, że poza Warszawą jest tylko Pcim. Nic pośredniego nie ma. Tylko, że Polska to głównie Pcimie. Tyle mówi się o wykluczeniu kulturalnym peryferiów, ale kasa musi się zgadzać, więc promocja we Warszawce. Tacy drażliwi jesteście, że nic wspomnieć nie można.

W ogóle mnie ta Warszawa nie boli, ale smuci mnie fakt, że wszystko z reszty kraju wysysa. Niezasłużenie....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

co ci wysysają?

co ci wysysają?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pewnie krew - wampiry wredne :)

Pewnie krew - wampiry wredne :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post