forum Oficjalne Aktualności

Tajemnica sukcesu Remigiusza Mroza

Marcin Zwierzchowski
utworzył 07.09.2018 o 12:46

Nie miliony złotych wydane na billboardy i reklamy w telewizji, nie związek z celebrytą czy celebrytką, nie skandal czy niewyparzony język w wywiadach, ale ciężka, konsekwentna praca nad swoim wizerunkiem zapewniła Mrozowi miejsce na szczytach list bestsellerów. To godne podziwu.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [149]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Bibliotekarz 09.09.2018 00:39
Czytelnik

Tak czytam, czytam te wypowiedzi i chwilami przecieram oczy ze zdumienia. Bo czyż osoby jedzące zazwyczaj kawior z jesiotra, nie mają niekiedy ochoty sięgnąć po burgera z McDonalda? Czy ktoś im tego ma prawo zabronić? Czy osoby czytające dzieła wybitne i wymagające stają się idiotami, gdy sięgną po literaturę popularną? A może komuś się wydaje, że jak "dokopie"...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
marcjn 09.09.2018 12:09
Czytelnik

Tak czytam, czytam te wypowiedzi i chwilami przecieram oczy ze zdumienia. Bo czyż osoby jedzące zazwyczaj kawior z jesiotra, nie mają niekiedy ochoty sięgnąć po burgera z McDonalda?

Jeśli przez kawior rozumiesz pełnowartościowy posiłek zapewniający to czego organizm potrzebuje nie zaś robisz aluzje do snobizmu to podejrzewam, że osoby ów kawior spożywające mogą nie mieć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Le_h_muet 09.09.2018 13:07
Czytelnik

Problem pojawia się wtedy, gdy spec od marketingu McDonalda zaczyna wszystkim wmawiać, że ich posiłki są równie dobre, jak babcine obiady czy dania serwowane w klasycznych restauracjach.

Nie przeszkadza mi zupełnie to, że ktoś czyta Mroza, ale drażni zacieranie różnic między dobrą a złą literaturą, także gatunkową.
W anglojęzycznym internecie jest wiele poradników w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bibliotekarz 09.09.2018 14:02
Czytelnik

Właśnie. Stwierdzenie "nie musi" jest tutaj kluczowe, zatem jeśli ktoś nie ma ochoty chodzić do MacDonalda, czynić tego nie musi a jedynie może. Natomiast traktowanie z wyższością kogoś, kto żyje inaczej niż my i lubi inny rodzaj książek, jest jedynie potwierdzeniem, że niektórzy leczą ukryte kompleksy krytykując innych i wytykając im braki albo czytanie kiepskich, ich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 09.09.2018 17:55
Czytelnik

Dyskusja miałaby sens, gdyby ogłoszono, że tego typu powieści mają znaleźć się w kanonie lektur szkolnych
Wtedy będzie już za późno. Dyskusja nie miałaby sensu, gdyby książki Mroza (i podobne) traktowane były jak na to zasługują, czyli jak zwyczajne rozrywkowe czytadła, choćby i zachwalane i popularne, ale jednak czytadła. Niestety jednak są promowane jako arcydzieła...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bibliotekarz 09.09.2018 20:13
Czytelnik

Jestem bardzo ciekawa, kim są ci "my", jako że wypowiada się pani w liczbie mnogiej. Natomiast nie spotykam w mediach takich ocen książek Mroza, jak "arcydzieło". Natomiast nie czuję się na siłach, by wydawać cenzurki typu "czytadło" lub "prymitywne". Według jakiego klucza typujecie Państwo "prymitywy"? Jest to lektura popularna, rozrywkowa, jak większość kryminałów i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 11.09.2018 16:16
Czytelnik

@Bibliotekarz
"My" to w tym przypadku ja, koledzy marcjn i Le_h_muet, pozostali wypowiadający się w tej dyskusji w podobny sposób oraz, zakładam, liczni inni mający na ten temat podobne zdanie jak my, ale nie zabierający tutaj głosu. Dołączyłam tutaj do chóru wyrażającego wspólne dla pewnego grona zdanie, więc sądzę, że mam pełne prawo używać liczby mnogiej wtedy, kiedy nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Le_h_muet 11.09.2018 23:44
Czytelnik

@Monika

Od siebie dodam, że za mistrza literatury gatunkowej, w kategorii literatura szpiegowska, spokojnie można zaliczyć Johna le Carre. On już w zasadzie poza ramy literatury gatunkowej dawno wykroczył. Może jeszcze w jego pierwszych kryminałach chodziło tylko o rozrywkę, ale "Ze śmiertelnego zimna", czyli jego pierwsza stricte szpiegowska powieść, to już prawdziwa...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Anna 08.09.2018 23:46
Czytelniczka

Jeśli w tekście o literaturze pada zdanie "Rozchodzi się właśnie o to..." to nic dziwnego, że na samym początku jest usprawiedliwienie, że o poziomie książek Mroza nie będziemy rozmawiać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Carmel 08.09.2018 23:13
Bibliotekarz

Poprawnym stanem ludzkiej aktywności na dowolnym polu, jest zmiana siebie - tak egzystencjalnie -w kierunku rozumnego rozwoju.
Chodzi w tej aktywności o postęp, hołdowanie pewnym zasadom, które służą czemuś dobremu (co najmniej w sferze intencji).

Nie przeczytałem ani jednego zdania z książek Remigiusza Mroza i na razie nie planuję. Zawsze jest otwarte pytanie, czy jakiś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bosy_Antek 10.09.2018 22:58
Autor

Bardzo, bardzo mądrze napisane. Pozdrawiam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
PedroP 08.09.2018 22:31
Czytelnik

Z całym szacunkiem dla pana Mroza, niech sobie pisze te swoje powieści i niech ma oddanych fanów. Nie mam nic przeciwko. De gustibus non disputandum. Ale z całą stanowczością sprzeciwiam się nazywania ww. pisarzem, podobnie jak wielu innych młodych, często samozwańczych tzw. pisarzy w Polsce. Już jedno z początkowych zdań tego tekstu go dyskwalifikuje. Drogi autorze, proza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 09.09.2018 12:34
Czytelnik

Nie czytałem tej powieści, ale jak można porównywać za przeproszeniem gówniarza wykreowanego przez światek jako literackiego "bad-boya" z prawdziwym twórcą?
Każdego można porównywać z każdym, bo niby dlaczego nie? A wynik tego porównania? Może być różny, może zależeć od kompetencji porównującego i w przypadku jego niekompetencji może być bezsensowny. Ale absolutnie nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
marcjn 09.09.2018 21:47
Czytelnik

Cóż to takiego ten "prawdziwy twórca"? Ktoś kto pisze w sposób Tobię odpowiadający? Tego "gówniarza" też mogłeś sobie darować bo to zwyczajnym prostactwem zajeżdża a fakt, że autor nie jest Matuzalemem nie oznacza, iż jego książki są niskiej jakości. Zresztą o czym tu dyskutować, nie czytałeś, ale lepsza nie może być bo Żeromski to "prawdziwy twórca" a Twardoch to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
PedroP 13.09.2018 11:33
Czytelnik

@ Monika, marcjn

Nie napisałem, że odmawiam innym czytania książek Twardocha, Mroza czy Bondy i np. cenienia ich wyżej od powieści Żeromskiego, Prusa czy nawet Dostojewskiego. Są różne gusta i to rozumiem. Chciałem zwrócić uwagę na zjawisko, które mnie niesamowicie mierzi, a mianowicie chodzi o "produkcję" pisarzy na naszym rynku (i nie tylko naszym). Bo dla mnie Twardoch,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
marcjn 13.09.2018 16:36
Czytelnik

@PedroP

Istotnie, napisałeś tylko, że Twardoch nieporównywalny jest z Żeromskim, jakby ów Żeromski był jakimś świętym świętych zagrożonym skalaniem przez profancaje dla niepoznanki zwaną porównaniem. Wyraźnie też pokazałeś, że uważasz innych za idiotów bo skoro takie "dzieło" jak "Lalka" im się nie podoba to widać nie rozumieją.

Jeśli chciałeś zwrócić uwagę na problem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Arszu 08.09.2018 21:58
Czytelnik

Miarą twojego sukcesu jest liczba twoich wrogów.

Osobiście nie przeczytałem żadnej książki pana Remigiusza, pewnie promocja za słaba (w skrzynce na listy nie znalazłem jeszcze ulotki :)

Zjawisko jak najbardziej pozytywne, oby jak najwięcej tak sławnych pisarzy, czy idzie za tym jakość? Może się kiedyś dowiem. Po przekroczeniu pewnej granicy popularności jakakolwiek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bosy_Antek 08.09.2018 22:13
Autor

"Miarą twojego sukcesu jest liczba twoich wrogów" - jak mawiał generał Jaruzelski...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
09.09.2018 02:30
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Bosy_Antek 09.09.2018 09:36
Autor

Naprawdę szkoda oczu na tę książkę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 09.09.2018 12:16
Czytelnik

Miarą twojego sukcesu jest liczba twoich wrogów.
Nikt nie kwestionuje sukcesu Mroza. Jego sukces, zwłaszcza w wymiarach medialnym i komercyjnym, jest niezaprzeczalny. Problemem pozostaje wymiar literacki, ale przecież nikt nie jest w stanie zadowolić wszystkich, skoro są czytelnicy, którym jego twórczość się podoba, to na pewno w jakiś sposób jest ona wielka i wartościowa :/

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arszu 09.09.2018 14:06
Czytelnik

Zaryzykuję, dam się ponieść komercji i kupię sobie przy najbliższej okazji, jak będę przejeżdżał obok empiku albo księgarni jego książkę. Po zapoznaniu się z prezentacją na stronie autora wybiorę: Chór zapomnianych głosów albo Ekspozycję. Mam nadzieję, że będzie co najmniej fajnie :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
09.09.2018 20:56
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
08.09.2018 21:51
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
08.09.2018 23:54
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
09.09.2018 02:29
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
09.09.2018 06:43
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
09.09.2018 08:28
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
09.09.2018 20:54
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
09.09.2018 21:39
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Lodołamacz 08.09.2018 21:37
Czytelnik

Hmm sam się czasami zastanawiam czy nie zacząć pisać jakiś kryminałów. Najlepiej kryminału erotycznego o wampirach i wilkołakach. Ciekawe czy miałbym wielu czytelników? O.o

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
marcjn 09.09.2018 12:30
Czytelnik

Ilekroć widzę mnogość 10 przy książkach, które określiłbym jako kiepskie jedynie w przypływie dobrego humoru sam zaczynam się zastanawiać nad karierą pisarską. Najwyraźniej wszystko może się sprzedać i znaleźć fanów ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
biedron 08.09.2018 21:28
Czytelnik

Dla mnie książki Pana Mroza są bardzo dobrą odskocznią od dnia codziennego. Robią to co powinny robić -> wciągają. To że nie są dziełami na miarę literackiej nagrody nobla osobiście mnie nie obchodzi. Czy wszystkie książki muszą być arcydziełami, wywracać gatunek do góry nogami itd ?. Osobiście ciesze się że pojawiają się tacy pisarze, dzięki temu książki przeszły z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
veinylover 08.09.2018 21:02
Czytelnik

Kolejny celebryta lewicowego salonu.
Moje dotychczasowe spotkanie z książkami Mroza, to zawód.
Są lepsi pisarze, ale salon tak nie szaleje w sprawie ich promowania.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bosy_Antek 08.09.2018 21:09
Autor

Nie, nie lewicowego. Odwrotnie. To owoc nowoczesnych rynkowych właśnie czasów. To fantastycznie skrojony towar. Jest podaż, jest popyt. Nic więcej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
jousna 08.09.2018 16:26
Czytelniczka

Moim zdaniem nie ma żadnej tajemnicy. To tylko ciężka praca autora.Po prostu idzie "za ciosem". Jeżeli czytelnicy chcą go czytać, jest popyt na jego twórczość to pisze jak najwięcej i tyle. Tylko brać przykład. Do tego powiew świeżości, nowe pomysły, ciekawi bohaterowie. Brawo Panie Remigiuszu i proszę nie przejmować się krytyką. Nie każde dzieło musi być wybitne, zresztą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej