Nie rozumiem, skąd ta gloryfikacja małych księgarni. Byłam w wielu i nigdy nie spotkałam w nich tych zapalonych entuzjastów książek, o których tak często piszecie, za to znudzone panie, które nie odpowiadają na "Dzień dobry" a i owszem, do tego wysokie ceny i asortyment, który w prawie 100% stanowiły podręczniki i lektury szkolne.
Przędsiębiorca, który nie potrafi być konkurencyjny zwykle znika z rynku i taka jest kolej rzeczy.

Nie rozumiem, skąd ta gloryfikacja małych księgarni. Byłam w wielu i nigdy nie spotkałam w nich tych zapalonych entuzjastów książek, o których tak często piszecie, za to znudzone panie, które nie odpowiadają na "Dzień dobry" a i owszem, do tego wysokie ceny i asortyment, który w prawie 100% stanowiły podręczniki i lektury szkolne.
Przędsiębiorca, który nie potrafi być...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kilka lat temu przerzuciłam się praktycznie całkowicie na e-booki. Do księgarni (obojętnie jakich) nie chodzę. Większość nałogowych czytaczy, nawet jeśli woli papier, kupuje w księgarniach internetowych, bo taniej i wygodniej. Pozostali kupują sporadycznie w empikach, czy marketach- przy okazji innych zakupów. Niestety, prawa rynku są jakie są. Każdy rodzaj biznesu musi liczyć się z konkurencją. Gdzie te kiedyś wszechobecne (często prowadzone przez całe rodziny) osiedlowe sklepiki? Zostały nieliczne, za to co kilka kroków mamy jakieś płazy. A w osiedlowym mięsnym pani ekspedientka też potrafiła lepiej doradzić które mięso wziąć na zupę ;)

Czas również nie stoi w miejscu. Rozwój sklepów internetowych, które dzięki niższym kosztom mogą sprzedawać w znacznie niższych cenach, zmienił wiele na rynku i to nie tylko książek. Dla odbiorcy końcowego spadek cen to moim zdaniem pozytywny efekt. I chyba nie tylko moim zdaniem, bo gdyby ludzie tak nie myśleli to małym księgarniom nie byłaby potrzebna żadna pomoc. Do tego czy w czasach internetu i takich portali jak lubimyczytac.pl na prawdę przy zakupie jest potrzebna pomoc w wyborze lektury? Wystarczy przeszukać internety pod kątem słów kluczowych, gatunku czy tematu, zapytać innych czytelników co polecają, sprawdzić opinie o książce, recenzje, a na koniec cenę i dostępność w księgarni, która podaje takie info lub dostępność pobliskiej bibliotece. Wszystko bez wychodzenia z domu.

Nasi rządzący chyba na siłę chcą cofnąć czas. Małe księgarnie niestety mają małą rację bytu i jak znikały tak znikać będą. Nie zmieni tego ani pomoc dla nich, ani stała cena książki. Nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na biblioteki i promowanie czytelnictwa (zwłaszcza wśród dzieci)?

Kilka lat temu przerzuciłam się praktycznie całkowicie na e-booki. Do księgarni (obojętnie jakich) nie chodzę. Większość nałogowych czytaczy, nawet jeśli woli papier, kupuje w księgarniach internetowych, bo taniej i wygodniej. Pozostali kupują sporadycznie w empikach, czy marketach- przy okazji innych zakupów. Niestety, prawa rynku są jakie są. Każdy rodzaj biznesu musi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Jak uratować małe księgarnie?"
Czemu mielibyśmy to robić?

"Książka to nie produkt jak kosmetyki czy artykuły spożywcze"
Autorem musi być jakiś wybitny ekonomista. Mógłby rozwinąć tę zaskakującą myśl, proszę?

"Liczba księgarń systematycznie zmniejsza się, przede wszystkim z powodów ekonomicznych."
Czyli nie potrzeba ich aż tyle. Polecam się z tym pogodzić, tak jak z prawem grawitacji.

"Oprócz ogólnej tendencji spadku zainteresowania książką, decydujący wpływ mają zbyt wysokie czynsze, silna konkurencja dużych podmiotów detalicznych (sieci księgarskie, sieci marketów i supermarketów), a także „wojny cenowe” wywołane przez największych graczy na rynku."
Bardzo mnie to cieszy. Ja-konsument jestem ważniejszy, niż czyjś klaustrofobiczny fetysz małych księgarni. Dobrze, że ktoś wpadł na pomysł jak zaoferować mi jak najtańsze dobra.

"Jesteśmy przekonani, że książka – mimo rozwoju mediów cyfrowych – nadal pozostaje najważniejszym elementem kultury"
A ja nie jestem przekonany, tylko wiem, że najważniejszym elementem kultury jest wiedza (może być idea, jak ktoś ma platońskie ciągoty), obojętnie jaka: naukowa, filozoficzna i "rzemieślnicza" i że nośniki tej wiedzy to sprawa drugorzędna.

"Celem projektu WiedzaKsięgarza.pl jest poszerzenie wiedzy księgarzy poprzez porady, szkolenia i warsztaty online."
Ale czemu za pieniądze podatnika?

"Jak uratować małe księgarnie?"
Czemu mielibyśmy to robić?

"Książka to nie produkt jak kosmetyki czy artykuły spożywcze"
Autorem musi być jakiś wybitny ekonomista. Mógłby rozwinąć tę zaskakującą myśl, proszę?

"Liczba księgarń systematycznie zmniejsza się, przede wszystkim z powodów ekonomicznych."
Czyli nie potrzeba ich aż tyle. Polecam się z tym pogodzić, tak jak z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Moim zdaniem wiele też zależy od samych kupujących i promocji mniejszych księgarni. Jak najlepiej konkurować z większymi ''sieciówkami''?

Klimat, klimat i ten właśnie księgarz, gdzie powiesz skrawek słów, a on wie o którą książkę chodzi. Nie chcę generalizować, że w takim Empiku czy innej księgarni nie pracują ludzie pasji. Opinię wystawiam z własnego doświadczenia.

Poza tym w dobie coraz bardziej powszechniejszych e-zakupów, małe kięgarnie mają kolejnego konkuretna. Taki Aros cenowo i z dostępem książek rozkłada większość na łopatki.

Osobiście, uwielbiam korzystać z antykwariatów. Zanurzać się w alejki regałów, wykrzywiając głowę to za kolejnym tytułem przy każdym następnym kroku. I ten zapach starszych książek...

Moim zdaniem wiele też zależy od samych kupujących i promocji mniejszych księgarni. Jak najlepiej konkurować z większymi ''sieciówkami''?

Klimat, klimat i ten właśnie księgarz, gdzie powiesz skrawek słów, a on wie o którą książkę chodzi. Nie chcę generalizować, że w takim Empiku czy innej księgarni nie pracują ludzie pasji. Opinię wystawiam z własnego doświadczenia.

Poza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Była by tragedia,w moim mieście są dwie.Z,których korzystam.

Była by tragedia,w moim mieście są dwie.Z,których korzystam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Być może małych księgarni nie da się uratować i znikną jak warsztaty pończoszników.

Być może małych księgarni nie da się uratować i znikną jak warsztaty pończoszników.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post